Łukasz Orbitowski - "Wigilijne psy" i inne
Moderator: RedAktorzy
Lafcadio i żywy klasyk again: kochani, ależvja tego się boję najbardziej. Mam 28 lat, jestem gówniarz i chciałbym poprowokować troszeczkę i ludzi powk...wiać. Niewiele wiem o recepcji własnej pracy twórczej, ale mam świadomość, ze wiele moich rzeczy wywoływało sprzeczne opinie. Strasznie mnie to cieszyło, lubię gryźć rękę, która mnie głaszcze.
Tetrix i krzywa wznosząca: z „Objawieniami” to nie wiem o co chodzi, musiałem ostro się namęczyć, aby przekonać wydawcę o włączenie tego opka do zbioru. To nie jest kierunek, w którym zamierzam iść, reprezentuje go raczej powieść i opko z CzF, czyli mniej komerchy – ale niebawem z kumpel wyjdziemy z czysto rozrywkowa propozycją. I masz rację, że krygować się można dopóki dzieło się nie ukaże. Problem w tym, że jestem zupełnie innym człowiekiem, niż ten, który pisał „ZW”, a przecież się nie kryguję: 2 – 4 będę we Wrocławiu, wiem, że przynajmniej Gosia jest z Wrocka i wręczę jej garść tomików dla forumowiczów.
jak cytować naraz wypowiedzi np 3 dwóch róznych forumowiczów? Ktoś na prv pomoże może?
Tetrix i krzywa wznosząca: z „Objawieniami” to nie wiem o co chodzi, musiałem ostro się namęczyć, aby przekonać wydawcę o włączenie tego opka do zbioru. To nie jest kierunek, w którym zamierzam iść, reprezentuje go raczej powieść i opko z CzF, czyli mniej komerchy – ale niebawem z kumpel wyjdziemy z czysto rozrywkowa propozycją. I masz rację, że krygować się można dopóki dzieło się nie ukaże. Problem w tym, że jestem zupełnie innym człowiekiem, niż ten, który pisał „ZW”, a przecież się nie kryguję: 2 – 4 będę we Wrocławiu, wiem, że przynajmniej Gosia jest z Wrocka i wręczę jej garść tomików dla forumowiczów.
jak cytować naraz wypowiedzi np 3 dwóch róznych forumowiczów? Ktoś na prv pomoże może?
- taki jeden tetrix
- Niezamężny
- Posty: 2048
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16
"Objawienia" przywołałem dlatego, że (abstrahując - wow - od walorów komercyjnych czy takowego "podkręcenia" tego tekstu, czego ja tam dalibóg nie zauważyłem) moim zdaniem była to świetna bomba emocjonalna, z tego względu jako kawałek grozy dużo lepsza niż... no, niż robótki ręczne wszystkich tych, co nie umiejąc walczyć w zwarciu serwują czytelnikom 20 stron klinczu. Albo i 200 (casus "Domofonu", a właściwie tych wypełniaczy, któe robią zeń powieść). "Psy wigilijne" czy "Dom pod samym słońcem", które również bardzo zresztą lubię, biją raczej z dystansu, klimatem, charakterami postaci, a nie tną po gałach żyletką.
I bardzo dobrze, że wywalczyłeś dołożenie "Objawień" do zbiorku. Rozmaitszy będzie, bogatszy. A ja z przyjemnością przeczytam je sobie jeszcze raz. Może nawet niejeden.
I bardzo dobrze, że wywalczyłeś dołożenie "Objawień" do zbiorku. Rozmaitszy będzie, bogatszy. A ja z przyjemnością przeczytam je sobie jeszcze raz. Może nawet niejeden.
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
Łukasz Orbitowski - "Wigilijne psy" i nie tylko
Orbitoski pisze:Z przyjemnością informuję, że na Polconie odbędzie się premiera mojej ksiązki "Wigilijne psy". Wydawcą jest Editio (Helion SA). Niedługo później książka powinna trafić do księgarń
Im mniej zębów tym większa swoboda języka
- Borsuk
- Ośmioł
- Posty: 609
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:12
- Płeć: Mężczyzna
Re: Łukasz Orbitowski - "Wigilijne psy" i nie tylk
Co to jest Polkoń? ;-)Ika pisze:Orbitoski pisze:Z przyjemnością informuję, że na Polconie odbędzie się premiera mojej ksiązki "Wigilijne psy".
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
Re: Łukasz Orbitowski - "Wigilijne psy" i nie tylk
Zwierzę hodowlane nad Wisłą (podać odgłos paszczowo?)Borsuk pisze:Co to jest Polkoń? ;-)
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
- taki jeden tetrix
- Niezamężny
- Posty: 2048
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16
Re: Łukasz Orbitowski - "Wigilijne psy" i nie tylk
Chyba z taśmy - hipopotamy tak nie umieją :DHipolit pisze:(podać odgłos paszczowo?)
Choć w teorii to przecież konie rzeczne.
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)
Jeśli chodzi o twoją twórczość, Łukaszu, to jestem świeżynką.
Moimi domenami są fantasy i realizm (magiczny)(choć sf też nie jest mi obce). Więc postaram się sięgnąć po twoje dzieło. Ciekawią mnie klimaty południa, jako że sam pochodzę z pomorza i w tych klimatach czuje się swojsko (co, mam nadzieję, niebawem będzie można samemu posmakować).
Lecz z moich (zdystansowanych) obserwacji wynika, iż zarówno Kraków, jak i Śląsk mają wyśmienite podłoża scenograficzne pod kątem fantastyki.
Dorotka (Masłowska) w taki sposób opisała nasze miasto, że mnie to zastanowiło i aktywowało moją wyobraźnię co do realizmu (wcześniej te klimaty nie były mi bliskie).
A co do naszej poprzedniej dyskusji, to była ona wielce interesująca.
Moimi domenami są fantasy i realizm (magiczny)(choć sf też nie jest mi obce). Więc postaram się sięgnąć po twoje dzieło. Ciekawią mnie klimaty południa, jako że sam pochodzę z pomorza i w tych klimatach czuje się swojsko (co, mam nadzieję, niebawem będzie można samemu posmakować).
Lecz z moich (zdystansowanych) obserwacji wynika, iż zarówno Kraków, jak i Śląsk mają wyśmienite podłoża scenograficzne pod kątem fantastyki.
Dorotka (Masłowska) w taki sposób opisała nasze miasto, że mnie to zastanowiło i aktywowało moją wyobraźnię co do realizmu (wcześniej te klimaty nie były mi bliskie).
Poczułem się jak niemowlak, a stary koń ze mnie :)Mam 28 lat, jestem gówniarz i chciałbym poprowokować troszeczkę i ludzi powk...wiać
Fakt zachęcający do czytelnictwa.Niewiele wiem o recepcji własnej pracy twórczej, ale mam świadomość, ze wiele moich rzeczy wywoływało sprzeczne opinie. Strasznie mnie to cieszyło, lubię gryźć rękę, która mnie głaszcze.
A co do naszej poprzedniej dyskusji, to była ona wielce interesująca.
No to kniga, którą klepię sobie i zaraz kończę to włąśnie taki realizm magiczny będzie z akcentem na magiczny, plus festiwal okropności.kruczywiatr pisze:Jeśli chodzi o twoją twórczość, Łukaszu, to jestem świeżynką.
Moimi domenami są fantasy i realizm (magiczny)(choć sf też nie jest mi obce). Więc postaram się sięgnąć po twoje dzieło.
Kraków traktuję pretekstowo, to mogłoby być dowolne miasto, al;e przeciez nie będę wymyślam, jak mam wszystko na tacykruczywiatr pisze: Ciekawią mnie klimaty południa, jako że sam pochodzę z pomorza i w tych klimatach czuje się swojsko (co, mam nadzieję, niebawem będzie można samemu posmakować).
Lecz z moich (zdystansowanych) obserwacji wynika, iż zarówno Kraków, jak i Śląsk mają wyśmienite podłoża scenograficzne pod kątem fantastyki.
też ją miło wspominam, możemy pociągnąć w jakims sensownym kierunku, szczególnie, że zamierzam jeszcze kapke popisać, więc zjebki wskazanekruczywiatr pisze: A co do naszej poprzedniej dyskusji, to była ona wielce interesująca.
Fajnie.No to kniga, którą klepię sobie i zaraz kończę to włąśnie taki realizm magiczny będzie z akcentem na magiczny, plus festiwal okropności.
Racja. Każdy zna swoje "podwórko" najlepiej.Kraków traktuję pretekstowo, to mogłoby być dowolne miasto, al;e przeciez nie będę wymyślam, jak mam wszystko na tacy
Zawsze jestem gotów podyskutować :)też ją miło wspominam, możemy pociągnąć w jakims sensownym kierunku, szczególnie, że zamierzam jeszcze kapke popisać, więc zjebki wskazane