Ja tez* przeczytalem te zajawke i sie zalamalem, zwlaszcza, ze na dysku mam wersje oryginalna, w ktorej tych wszystkich bledow nie ma... :(Ika pisze:Przeczytawszy zajawkę pomyślałam smutno: a ja będę musiała to przeczytać. I za co?
Jak sie pojawila w jednym miejscu, myslalem, ze to pomylka tworcow strony. Potem ten koszmarek pojawil sie wszedzie...
A mnie szlag trafil. Ech, panie Witku...
* Brak polskich znakow wynika z pisania na kompie w pracy :D