Hanna Fronczak - nasza nimfa bagienna w księżycowych oparach

[Achika]

Okładka już jest, teraz czekamy na zajawkę :-)

Bardzo ładna ilustracja, i jak ciekawie skadrowana. Brawa dla grafika.

[tygryswpaski]

Pewnie dlatego,że to w Pradze podobno wymyslili kamień filozoficznyi wszelkiej maści magików było na pęczki, a jak się siądzie obok wojaka Szwejka w piwiarni to prawdziwe cuda się dzieją:D

[nimfa bagienna]

Mogę jedno pytanie?
Nimfo, dlaczego na miejsce akcji powieści wybrałaś Pragę, a nie jakieś nasze, magiczne miasto? Czemu akurat Praga?

Bo to w Pradze w tym czasie było największe stężenie mniej lub bardziej poważnych uczonych na kilometr kwadratowy. I dlatego, że golem oraz pewien rękopis pochodzą z Pragi. <freudowska leżanka mode on> I dlatego, że pewien mój sen dotyczył właśnie Pragi tego okresu. <freudowska leżanka mode off>

[Yuki]

<freudowska leżanka mode on> I dlatego, że pewien mój sen dotyczył właśnie Pragi tego okresu. <freudowska leżanka mode off>

Fiu! A to mnie zafrapowało. Rzecz jasna, nabędę :-).

[Montserrat]

Ja też nabędę na pewno :)

[savikol]

O, ciekawe, a z tym snem bardzo intrygujące. Ten przystojniak z okładki może mieć z nim coś wspólnego ;-)
Pytam, bo Praga kojarzy mi się zupełnie inaczej, z innym okresem i innymi klimatami. Dla mnie zawsze będzie miastem Szwejka, z końca panowania Franciszka Józefa. Miastem pełnym absurdów, taniego piwa, beherovki i knedlików z gulaszem. Na pewno nie miastem golema i magów-naukowców. Ze swojej wizyty w tym mieście mam wspomnienia unurzane w oparach alkoholu i papierosowego dymu, a związane głównie z knajpami. Zupełnie niemagiczne.
Powieści jestem bardzo ciekaw. Dołączam do kolejki oczekujących.

[xan4]

Nabędę i zaraz przeczytam, jestem bardzo zainteresowany.

[Yuki]

Nimfa ma fotę na stronie FS i mnie się ta fota podoba.

[nimfa bagienna]

Dzięki!
A mnie się podoba nowa okładka. Bardziej niż ta poprzednia. Oprawa z grubej skóry i płótna, rzemienie spinające całość i metalowe okucia na brzegach.
Tak wygląda księga, która więzi demony umysłu;)
Okładka nowa

[Stormbringer]

Nowa okładka faktycznie przyjemna - bardziej klimatyczna od poprzedniej.

[Ebola]

No, misię bardzo. :) Grafik się postarał.
A zdjęcie genialne.


Dlaczego, do jasnej cholery ludzie mają takie fajne fotki, a wirusa zawsze sponiewierają na kliszy. Nienawidzę ludzi, którzy maja fajne fotki. Powinno się ich powywieszać! To nie jest w porządku, żeby inni mieli takie fajne fotki. Nienawidzę was wszystkich. Zobaczycie, jeszcze wam pokażę. Będę tańczyć na waszych grobach. Hoc! Hoc!

[Millenium Falcon]

Okładka rewelacyjna. Zdjęcie nimfencji też (aczkolwiek dla mnie to żadna nowość, albowiem lansiła się z nim na n-k ;) ).

Wajrus, sama widziałam, jak się krygowałaś przed obiektywem. Było się nie krygować, tylko lachonowatość objawić i zacząć pozować. Hoc. Hoc. ;P

[Cintryjka]

Zdjęcie świetne, a nowy wariant okładki istotnie lepszy:) Zdecydowanie.
Wirusie, nie martw się, nie jesteś sama - ja się nigdy nie poznaję na zdjęciach:/

[Navajero]

Rzeczywiście, okładka lepsza, to chyba powót do pierwotnej wersji? Co do fotki, to bardziej podobała mi się inna :P

[Hitokiri]

Zdjęcie nimfencji też (aczkolwiek dla mnie to żadna nowość, albowiem lansiła się z nim na n-k ;) ).

Aaa, to już wiem, skąd kojarzę to zdjęcie :) Natrafiłam na profil nimfy, jak weszłam w kogoś znajomych i tak zwróciłam na tę fotę uwagę, bo fajna jest ;)
A okładka też dobra. Jak dla mnie, to niech już zostanie taka. Jest lepsiejsza od tamtej, bo tamta to IMO taka uboga była...