Dziękuję za serrrdeczne powitanie! To co prawda nie moja parafia, ale będę czasem próbował swoich sił w tych bezeceństwach.
Jakby to kogo interesowało, to do napisania
Buntu samców zainspirowały mnie artykuły :
Mężczyzn czeka zagłada i
Mały męski gen
I jeszcze życiowa okoliczność - znajoma urodziła hermafrodytę (po operacji zrobiono z onego dziewczynkę).
Obecnie nie mam za bardzo czasu na fantastykę naukowo-socjologiczno-polityczną. Skoncentrowałem się za to na fantastyce historyczno-naukowo-militarnej. W przyszłym roku, we wspólnej serii Runy i Bellony ma ukazać się moja powieść o roboczym tytule
Nadzieja czerwona jak śnieg. To będzie SF w realiach Powstania Styczniowego.