Philip Pullman - Mroczne Materie i inne teksty

czyli o naszych albo cudzych autorach i ich dziełach - wszystko co chcielibyście wiedzieć, a o co (nie)boicie się zapytać

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hitokiri
Nexus 6
Posty: 3318
Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006 15:59
Płeć: Kobieta

Philip Pullman - Mroczne Materie i inne teksty

Post autor: Hitokiri »

Co sądzicie o tym autorze?

Jakieś dwa lata temu czytałam jego "Mroczne Materie" i powiem, że chętnie bym wróciła do tych książek raz jeszcze, gdyż są świetne. Wszystkie części czytałam w pracy i nie mogłam się oderwać. To nie to co film (który był gówniany, przynajmniej ja tak uważam), książki naprawdę mnie wciągnęły. Sam pomysł, bohaterowie, rozwój akcji, to wszystko sprawiało, że miałam ochotę czytać i czytać.

A teraz wyszła nowa książka tego autora: "Dobry człowiek Jezus i łotr Chrystus." Czytałam fragment w Kerfurze i powiem szczerze, że gdyby nie Krzysiek, to pewnie z tego fragmentu zrobiłoby się pół książki :) a gdybym miała pieniądze, to zaraz popędziłabym do kasy. Z tego co tam wyczytałam zapowiada się naprawdę ciekawie. Miał ktoś styczność z tą książką? Albo może z jakąś jeszcze inną?
"Ale my nie będziemy teraz rozstrzygać, kto pracuje w burdelu, a kto na budowie"
"Ania, warzywa cię szukały!"

Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Nie cierpię Willa Parry'ego. Płaski, jednowymiarowy übermensch.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

Hitokiri, czytałam Dobrego człowieka..., ale nie umiem powiedzieć, czy ta książka mi się podobała, czy nie. To chyba nie jest książka do podobania, tylko do zrobienia wrażenia. Taki współcześnie napisany apokryf.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Re: Philip Pullman - Mroczne Materie i inne teksty

Post autor: Achika »

Hitokiri pisze:Co sądzicie o tym autorze?
O autorze - nic. O "Mrocznych materiach" - że są nielogiczne (chrześcijaństwo w świecie bez Boga? następstwo wydarzeń na lodowcu w ostatnich scenach pierwszego tomu? wiedza o istnieniu noża u człowieka z naszego świata? włoska nazwa miasta w rzeczywistości nie związanej z ziemska?), kiepsko napisane ("odczuła mdłości, które były skutkiem strachu i zmęczenia") i jeszcze gorzej przetłumaczone ("zombie wygląda jak tułów"), pełne łopatologicznych wyjaśnień i powtórzeń, przeładowane efekciarskimi pomysłami (Gallivespi, Mulefa, statek kierowany myślą, zaświaty z harpiami), z mało sympatycznymi bohaterami, których poczynaniom nie ma się ochoty kibicować.
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Młodzik »

Eeee, przesadzasz. A Toussaint (nie wiem czy dobrze napisałem; nie mam przy sobie Wiedźmina) u Sapkowskiego? Z francuska zalatuje, a Francji u Sapkowskiego wszakże nie ma.
"Mroczne Materie" bardzo mi się podobały, a największą nielogicznością jaką w nich wyłapałem byłó obrzydzenie księdza, na widok tych istot jeżdżących na gigantycznych nasionach.
Autor ostro przecholował z antyklerykalizmem.
Aha i Republika Niebios była dla mnie idiotyczna.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Młodzik pisze:Autor ostro przecholował z antyklerykalizmem.
Holercia!

A to, że nazwa pobrzmiewa z "włoska" czy z "francuska" - ciągnąc Sapkowskiego za twórczość - czy Wyzima leżała w Polsce? :) A Nilfgaard w Szwecji?
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Młodzik »

O! Kolejny ortograf, dobrze wiedzieć :).

Nigdy nie słyszałem o Wyzimie, czy Nilfgaardzie, więc może inaczej: co, u diabła, w świecie Wiedźmina robią francuskie nazwy skoro tam Francji nie ma.
Innymi słowy, zarzut Achiki nie ma sensu.

Awatar użytkownika
Albiorix
Niegrzeszny Mag
Posty: 1768
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44

Post autor: Albiorix »

To nie jest antyklerykalizm, to jest satanizm :) Patrz ostatni tom. Pullman napisal najlepsza satanistyczna ksiazke dla dzieci jaka znam ]:).
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Młodzik »

Możesz (choćby na privie) wyjaśnić, co masz na myśli? Czas i tysiące przeczytanych stron nieco zatarły moją pamięć o "Mrocznych Materiach".

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Czytałem pierwsze dwa. Czy w trzecim Will nie skręcił karku? Jeżeli nie, to szkoda.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

:)))
Nie, dorobił się własnej animy do animusa koleżanki...
spoiler

.
.
.
.
.
I seks uprawiali. Po żeromskiemu, czyli po trzykropku. Jak dla mnie trochę za młodzi. Ile oni tam mieli lat, po czternaście?

Awatar użytkownika
Albiorix
Niegrzeszny Mag
Posty: 1768
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44

Post autor: Albiorix »

Ojciec glownej dziewczynki, czyli najsilniejsza z postaci pozytywnych stoi po stronie zbuntowanego aniola rewolucjonisty, zwolennika indywidualizmu, myslenia i oswiecenia, czyli szatana. Walcza z silami ewidentnie boskimi. W ktoryms tomie wystepuja ogromne labedzie ktore sa lokalnym odpowiednikiem glownonurtowych aniolow i sa ewidentnie podlymi istotami. z tego co pamietam, wystepuje cos blizszego gnostyckiemu demiurgowi niz Bogu chrzescijan, niemniej najblizszy odpowiednik Boga jest ewidentnie antagonista.

Przeslaniem jest raczej racjonalizm versus religia. Jednak na poziomie doslownym wystepuje tam po prostu Szatan, jako ten pozytywny facet niosacy oswiecenie i wyzwolenie. Napewno istniala sekta gnostycka z takimi pogladami :)
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Albiorix pisze:Szatan, jako ten pozytywny facet niosacy oswiecenie i wyzwolenie. Napewno istniala sekta gnostycka z takimi pogladami :)
Niejedna :)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3255
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Post autor: Q »

Btw. pamiętam ksiedza, który - parę dobrych lat już temu - w kazaniu ostrzegał, że "Potter" to jeszcze nic, Pullman to dopiero dzieci deprawuje.

Za to zachwalał Perettiego i "Zaklinacza cieni" Grahama Taylora. (Powieści Perettiego i Taylora były zresztą dostępne w przykościelnym kramiku z książkami.)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Post autor: Achika »

inatheblue pisze::)))
I seks uprawiali. Po żeromskiemu, czyli po trzykropku. Jak dla mnie trochę za młodzi. Ile oni tam mieli lat, po czternaście?
Mnie wychodzi, że najwyżej po dwanaście, ale może się pomyliłam w rachunku. Jednak jeśli dobrze pamiętam, na początku pierwszego tomu Lyra ma 11 lat, a akcja trzech lat raczej nie trwa.
Albiorix pisze:Ojciec glownej dziewczynki, czyli najsilniejsza z postaci pozytywnych stoi po stronie zbuntowanego aniola rewolucjonisty, zwolennika indywidualizmu, myslenia i oswiecenia, czyli szatana. Walcza z silami ewidentnie boskimi.
Tyle, że wyraźnie powiedziane jest, że w tym świecie Boga/boga NIE MA, jest tylko anioł-uzurpator, który jako pierwszy powstał z Pyłu i wmówił innym, że jest stwórcą. To jakim cudem powstało tam chrześcijaństwo? Jeżeli nie ma Boga, to nie mogło być i Syna Bożego.
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.

ODPOWIEDZ