Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
Moderator: RedAktorzy
- Kruger
- Zgred, tetryk i maruda
- Posty: 3413
- Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
- Płeć: Mężczyzna
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
O!
Łowcą co prawda nie jestem, ale może nawet pójde po autograf?
Mam po drodze z pracy.
Łowcą co prawda nie jestem, ale może nawet pójde po autograf?
Mam po drodze z pracy.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
- jaynova
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1779
- Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
- Płeć: Mężczyzna
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
Ja właśnie skończyłem Bitwę o Torch. Nie jestem zadowolony. Niech Weber trzyma się raczej bitew kosmicznych, operacje szpiegowskie zostawi w spokoju. Za dużo skakania między tymi wątkami i różnymi postaciami IMO.
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.
- Kruger
- Zgred, tetryk i maruda
- Posty: 3413
- Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
- Płeć: Mężczyzna
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
A Królową niewolników czytałeś wcześniej? I czy już czytałeś Misję Honor?
Generalnie się zgadzam, miodność Webera najbardziej się przejawia w twardych starciach. Już wcześniej były części, gdzie się bardzo skupiał na pierdołach - intrygach czy dyplomacji. Niby wychodziło słabiej, ale z drugiej strony... Urozmaica całą fabułe sagi.
Te cztery części wątków pobocznych (2 o planecie niewolników i 2 o nowych terenach Manticore) plus Misja Honor zaczyna nam tą sagę bardzo fajnie rozszerzać, poza dość przyziemny i już wyczerpany na maxa konflikt dwóch prowincjonalnych państewek. Wątki dzieją się symultanicznie i robi się ciekawie.
Generalnie się zgadzam, miodność Webera najbardziej się przejawia w twardych starciach. Już wcześniej były części, gdzie się bardzo skupiał na pierdołach - intrygach czy dyplomacji. Niby wychodziło słabiej, ale z drugiej strony... Urozmaica całą fabułe sagi.
Te cztery części wątków pobocznych (2 o planecie niewolników i 2 o nowych terenach Manticore) plus Misja Honor zaczyna nam tą sagę bardzo fajnie rozszerzać, poza dość przyziemny i już wyczerpany na maxa konflikt dwóch prowincjonalnych państewek. Wątki dzieją się symultanicznie i robi się ciekawie.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
- jaynova
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1779
- Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
- Płeć: Mężczyzna
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
Czytałem i Królową i Misję. Co do symultaniczności wątków- nie podoba mi się. Ale już kiedyś napisałem - po Popiołach zwycięstwa cykl o Honor notuje tendencję spadkową, choć z wysokich notowań.
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.
- Kruger
- Zgred, tetryk i maruda
- Posty: 3413
- Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
- Płeć: Mężczyzna
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
Nie czujesz poniecenia rozpoczynającą się wojną z Ligą Solarną???
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
- jaynova
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1779
- Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
- Płeć: Mężczyzna
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
Podniecają mnie raczej inne rzeczy :)
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.
- Narsil
- Pćma
- Posty: 286
- Rejestracja: sob, 13 paź 2007 23:01
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
Dorwałem się do "Rafy Armageddonu" ww. autora i mam mieszane uczucia. Prolog jest w porządku, (nawet pomimo tego że autor powinienen dostać nagrodę za najdurniejszą nazwę Złego Imperium w historii SF), to samo pierwsze sceny na Schronieniu. Ale potem następuje przeskok o, bagatela, 800 lat i zaczyna się lanie wody. Dwa pierwsze rozdziały nie wnoszą ABSOLUTNIE NIC do książki, a później jest niewiele lepiej. Dawno nie widziałem tak przegadanej powieści...
"Malarstwo kończy się wtedy, kiedy można zawiesić obraz do góry nogami bez szkody dla odbiorcy."
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
Pomimo ŻE. Mimo ŻE.Narsil pisze: pomimo tego że autor
Pomimo TO. Mimo TO.
Nie grzesz więcej. :P
So many wankers - so little time...
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
A już miałem nadzieję, że się Margota wypowie w temacie mojego ulubionego autora kosmicznych nawalanek.
A tu tzw. dupa... ;)
A tu tzw. dupa... ;)
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
Widocznie nawalanki za mało jatkowate.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
W kosmosie nikt nie zobaczy twoich flaków;)
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
I krew natychmiast zamarza. I flaki też. :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
Bo problem w tym, że ów autor, w ostatnich tomach przeniósł szlachetną nawalankę z działu ludzkiego do działu statystycznego. Jak Honor dowodziła jednym okręcikiem z małą załogą, to człowiek żałował każdego trupa. A jak dowodzi flotą i w jednej bitwie ginie ponad milion luda...
No cóż, Lenin czy Stalin określili to dobrze ;)
No cóż, Lenin czy Stalin określili to dobrze ;)
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3280
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
W "Starfire" wszakoż sprawdzały się te statystyki. Każdy odnotowany trup potrafił jakoś przykuć uwagę...kiwaczek pisze:Bo problem w tym, że ów autor, w ostatnich tomach przeniósł szlachetną nawalankę z działu ludzkiego do działu statystycznego. Jak Honor dowodziła jednym okręcikiem z małą załogą, to człowiek żałował każdego trupa. A jak dowodzi flotą i w jednej bitwie ginie ponad milion luda...
No cóż, Lenin czy Stalin określili to dobrze ;)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Re: Krypto-brytofil i militarysta czyli David Weber
Problem w tym, że te odnotowywane trupy giną już w całej nawale statystyki. No i zaczynam się powoli zastanawiać jak ich przemysł wydala przy takich stratach ;)
Co nie znaczy, że lektura staje się kompletnie niestrawna. Czytam dalej. Zawsze człowieka ciekawi co ta Horror znowu wymyśli i jak znów autor będzie się starał jej dopiec.
Co nie znaczy, że lektura staje się kompletnie niestrawna. Czytam dalej. Zawsze człowieka ciekawi co ta Horror znowu wymyśli i jak znów autor będzie się starał jej dopiec.
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!