Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'

czyli o naszych albo cudzych autorach i ich dziełach - wszystko co chcielibyście wiedzieć, a o co (nie)boicie się zapytać

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Borsuk
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:12
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Borsuk »

Autorka. To jest autorka.
All those moments will be lost in time...

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Borsuk pisze:Autorka. To jest autorka.
Niewiasta o inicjałach kojarzących się z Andrzejem Gołotą i jego ciężkim losem.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Borsuk pisze:Autorka. To jest autorka.
Co za różnica? To jak dyrektor - niezależnie od płci :)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Borsuk
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:12
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Borsuk »

Alfi pisze:
Borsuk pisze:Autorka. To jest autorka.
Niewiasta o inicjałach kojarzących się z Andrzejem Gołotą i jego ciężkim losem.
... eee jak to??? Keri inicjały kojarzą się z Gołotą??
All those moments will be lost in time...

Awatar użytkownika
padawan
Mamun
Posty: 128
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 12:00

Post autor: padawan »

Borsuk pisze:
Alfi pisze:
Borsuk pisze:Autorka. To jest autorka.
Niewiasta o inicjałach kojarzących się z Andrzejem Gołotą i jego ciężkim losem.
... eee jak to??? Keri inicjały kojarzą się z Gołotą??
K.O. - Knock Out :)
To zdanie jest fałszywe.

"Statystyka jest jak kobieta w bikini. Widać wszystko, ale nie to co najistotniejsze..."

Awatar użytkownika
Borsuk
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:12
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Borsuk »

la eclipse totale de blaireau ;-)
All those moments will be lost in time...

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

padawan pisze:
Borsuk pisze:
Alfi pisze:
Borsuk pisze:Autorka. To jest autorka.
Niewiasta o inicjałach kojarzących się z Andrzejem Gołotą i jego ciężkim losem.
... eee jak to??? Keri inicjały kojarzą się z Gołotą??
K.O. - Knock Out :)
To jest cudnej urody. Wątek humorystyczny czeka - należy tam zamieścić odnośnik do tego posta :)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Borsuk pisze:la eclipse totale de blaireau ;-)
Malheureusement oui...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Tak dla porządku powiem, ten ostatni post naprawdę mnie rozśmieszył grą skojarzeń, nie personalnym odniesieniem do autorki, której osobiście nie miałam okazji nigdy poznać, to i żartować z osoby nie mogę :)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Borsuk
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:12
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Borsuk »

ja jej osobiscie też nie znam (tzn nie spotkaliśmy się w realu), ale wiem że ma galerię w necie:
http://www.kate.art.prv.pl/
Ostatnio zmieniony śr, 12 paź 2005 11:47 przez Borsuk, łącznie zmieniany 1 raz.
All those moments will be lost in time...

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

Borsuk pisze:ma galerię w necie:http://www.kate.art.prv.pl/
Obejrzałem. Nie, żebym się czepiał, ale tak dla przykładu Marylin Monroe w wykonaniu Pani Artystki, to nie jest ta sama Marylin, którą pamiętam ze zdjęć i filmów. Na mój chłopski ogląd, mężczyźni wychodzą pani Katarzynie nieźle, ale kobiety na jej rysunkach mają tyle sexu, co kaloryfer żeliwny.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Hipolit pisze: dla przykładu Marylin Monroe w wykonaniu Pani Artystki, to nie jest ta sama Marylin, którą pamiętam ze zdjęć i filmów. Na mój chłopski ogląd, mężczyźni wychodzą pani Katarzynie nieźle, ale kobiety na jej rysunkach mają tyle sexu, co kaloryfer żeliwny.
Widocznie pani KO ma prawidłową orientację:), co sprawia, że nie dostrzega uroków tzw. pięknej płci.
A Marylin... Do licha, co się w niej może/mogło podobać? Gdyby chodziło o taką Greczynkę imieniem Tatiana (nazwiska nie udało mi się zapamiętać), która kiedyś zagrała Ifigenię... Ale ten manekin?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

Hipolit pisze:Obejrzałem. Nie, żebym się czepiał, ale tak dla przykładu Marylin Monroe w wykonaniu Pani Artystki, to nie jest ta sama Marylin, którą pamiętam ze zdjęć i filmów. Na mój chłopski ogląd, mężczyźni wychodzą pani Katarzynie nieźle, ale kobiety na jej rysunkach mają tyle sexu, co kaloryfer żeliwny.
W tym momencie nie wytrzymalem i zajrzalem ja rowniez. I musze sie nie zgodzic z Toba Hipolicie drogi w stopniu zasadniczym. Nie masz racji za grosz, ni ani. Kaloryfer zeliwny, uwazasz, mimo wszystko ma jakies zeberka i kolanka.
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

Coleman pisze: Kaloryfer zeliwny, uwazasz, mimo wszystko ma jakies zeberka i kolanka.
Racja, Wasza Nieśmiertelność. I miewa w sobie trochę ciepła od czasu, do czasu.
A co się drogi Alfi mogło podobać w Marylin? To coś, co powoduje, że stanowi symbol i archetyp pewnego rodzju (jednego z wielu) zmysłowości kobiecej.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Hipolit pisze: A co się drogi Alfi mogło podobać w Marylin? To coś, co powoduje, że stanowi symbol i archetyp pewnego rodzju (jednego z wielu) zmysłowości kobiecej.
Hm, ja codziennie widuję co najmniej kilkanaście archetypów dużo ciekawszych i bardziej zmysłowych. Na dowolnej ulicy i w dowolnym sklepie.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

ODPOWIEDZ