Andrzej Pilipiuk-chrzęszczące słownikowo 'Dziedziczki'

czyli o naszych albo cudzych autorach i ich dziełach - wszystko co chcielibyście wiedzieć, a o co (nie)boicie się zapytać

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Borsuk
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:12
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Borsuk »

a gdzie w Dziedziczkach byłą Marylin? tam nawet M. Manson nie ma!
Któryś z Was czytał już Dziedziczki? Może jakieś refleksje na temat tej lektury? :-)
All those moments will be lost in time...

Haletha

Post autor: Haletha »

Ja jeszcze nie czytałam, ale poszłam na spotkanie z autorem po autograf... Rany, w życiu nie widziałam, żeby ktoś trzymał długopis tak jak on. To znaczy pomiędzy czwartym a piątym palcem, z nadgarstkiem wygiętym do góry. Co gorsza to działa:) Nie wytrzymałam oczywiście i napomknęłam, że nazwisko bośniackiej bohaterki powinno się pisać nieco inaczej. W odpowiedzi usłyszałam: "uups!" :)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Monika miała na drugie Marylin. Tylko autor zapomniał napisać. Albo nie miał dostępu do parafialnej kartoteki sprzed 1500 lat.

A wrażenia? Jednak III tom jest trochę słabszy od poprzednich. Jakiś taki niezupełnie pełnokrwisty (nie mam na myśli jatek - to taka uwaga specjalnie dla Sami-Wiecie-Kogo).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Borsuk
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:12
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Borsuk »

Alfi pisze:III tom jest trochę słabszy od poprzednich. Jakiś taki niezupełnie pełnokrwisty .
może szykuje się dłuższy cykl i datego akcja ostygła? Swoją drogą, w pewnych aspektach zaiste ostygła. Choć było gorąco.
All those moments will be lost in time...

Haletha

Post autor: Haletha »

Dłuższy cykl? Byłam absolutnie przekonana, że to już ostatnia część...

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

Alfi pisze:Hm, ja codziennie widuję co najmniej kilkanaście archetypów dużo ciekawszych i bardziej zmysłowych. Na dowolnej ulicy i w dowolnym sklepie.
Nie neguję. Ale, czy oglądałeś galerię. o której piszę? Czy MM z tej galerii ma coś wspólnego (poza nazwiskiem) z prawdziwą MM?
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Lafcadio
Nexus 6
Posty: 3193
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57

Post autor: Lafcadio »

Alfi pisze:A jak z dobrymi rysunkami:-)?
No, to zmienia postać rzeczy. Choć nie mam żadnych odjazdów na punkcie rysunków. Choć popatrzeć zawsze można, w zależności kto rysuje.
Borsuk pisze:a gdzie w Dziedziczkach byłą Marylin? tam nawet M. Manson nie ma!
Znając Pilipiuka domyślam się, jakby go przedstawił, LOL.
Hmm, no cóż. Znane osobistości to na moje oko kiepscy sobowtórzy danych postaci. "Marylin Monroe" przypomina Marylin Monroe dopiero jak się przeczyta opis. Hugh Grant jest mniej więcej 10 lat starszy niż wydaje się być na zdjęciach. Ogólnie każda osoba to koszmar...
Haletha pisze:Dłuższy cykl? Byłam absolutnie przekonana, że to już ostatnia część...
Sam Pilipiuk wspomina, że to co pisze to literatura rozrywkowa. Sądzę, że powinniśmy być przygotowani na ciąg dalszy, bo może nastąpić.
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Lafcadio pisze:Hugh Grant jest mniej więcej 10 lat starszy niż wydaje się być na zdjęciach.
Wygląda, jakby to miał być John Travolta, ale nie wyszedł :D
FTSL
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Nocta
Pćma
Posty: 254
Rejestracja: sob, 18 cze 2005 16:15

Post autor: Nocta »

Przywracacie mi nadwyrężoną ostatnio wiarę w ludzi, a w szczególności w ich umiejętność trzeźwej oceny :)
Dziękuję Wam :)
Pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy.
M. Kopernik
W co wierzą debile?

mawete

Post autor: mawete »

Przeczytałem ostatnio "Dziedziczki" i rece mi opadły.... Gdzie do jasnej ch.... jest korekta? Dziesiątki błedów logicznych. Fabuła płaska jak stół... Naciągane zwroty akcji. Bochaterszczyzna - kilka takich panienek i "sami byśmy se te wojne wygrali". Pisana tak na siłę, że aż boli - Autor chyba bał sie przeczytać to co napisał... Nie nadaje sie do czytania - chyba, że ktoś lubi ksiązki dla dzieci poniżej lat 10-ciu.

ps. Andrzej wracaj do Jakuba W. to Ci lepiej wychodzi

:cry:

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

No bo Andrzej P. postanowił być stachanowcem, bohaterem pracy kapitalistycznej. Kiedyś w MF porównywał pisanie powieści/opowiadań do lepienia garnków. A tymczasem to jest praca innego rodzaju. Wymaga dobrej dyspozycji psychicznej. Czegoś, czego nie da się planować i kontrolować. Kto sobie z tego nie zdaje sprawy, kto zasadę Nulla dies sine linea chce zastąpić zasadą Nulla dies sine decem paginis, ten już sam sobie winien. Kapitalizm nazywa to błędem w strategii...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

mawete

Post autor: mawete »

Ale ja się zraziłem... i 2x pomyślę zanim kupię jakąś Jego książkę... Mam na co wydawać pieniądze - zrezygnowałem z innej pozycji na jego korzyść i teraz jestem zły...
wwrrrrrrrrrrghhhhhhhh......

Nocta
Pćma
Posty: 254
Rejestracja: sob, 18 cze 2005 16:15

Post autor: Nocta »

mawete pisze:Gdzie do jasnej ch.... jest korekta?<ciach>Bochaterszczyzna
A korekta to by się faktycznie przydała ;)
Pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy.
M. Kopernik
W co wierzą debile?

Awatar użytkownika
padawan
Mamun
Posty: 128
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 12:00

Post autor: padawan »

Nocta pisze:
mawete pisze:Gdzie do jasnej ch.... jest korekta?<ciach>Bochaterszczyzna
A korekta to by się faktycznie przydała ;)
O ile to nie jest celowy zabieg :)

Ale zgadzam się, z tym co pisano wcześniej, ta dyskusja przywróciła mi wiarę w ludzkie gusta :)
To zdanie jest fałszywe.

"Statystyka jest jak kobieta w bikini. Widać wszystko, ale nie to co najistotniejsze..."

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Nie, no... bochaterszczyzna?! Może i cheroizm?!

Co za chańba <zupełne obrzydzenie>
So many wankers - so little time...

ODPOWIEDZ