Jęczmyka recenzya

czyli o naszych albo cudzych autorach i ich dziełach - wszystko co chcielibyście wiedzieć, a o co (nie)boicie się zapytać

Moderator: RedAktorzy

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4202
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Mnie sie tez wydaje, ze powinno byc osobno w tym przypadku.

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Re: Jęczmyka recenzya

Post autor: Ebola »

Alfi pisze:Dzieło imć Jęczmyka właśnie nabyłem. To jest temat chyba na odrębny wątek.
Wiesz, Alfi, zastanawiałam się czy jednak nie przenieść wątku (poczatkowo umieszczonego przeze mnie w autorkracji, w nadziei, że przerodzi się w dyskusję o autorze) do Zakużonych, ale się wstrzymam, bo może jednak przejdziemy do Jęczmyka jako takiego. Tym bardziej, że autor recenzji wyjechał.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20008
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Tak czy inaczej, LJ genialny jest.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

No, pamiętam w zeszłym roku w Nidzicy, czytałam RĘKOPIS jednego z felietonów, które są w tym zbiorze. Znaczy, taki, co nie ukazał się na łamach NF - LJ mi pozwolił przeczytać... :)))
I mnie się podobał bardzo.
A jedno ze zdań jest mottem mojej długiej dysertacji o bełkocie (kiedyś ją skończę, przysięgam!) - też za zgodą Autora, oczywiście.

No, ale to już nie o recenzji Korowiowa, ale recenzja zbioru się robi...
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20008
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Jęczmyka recenzya

Post autor: Alfi »

Ebola pisze:
Alfi pisze:Dzieło imć Jęczmyka właśnie nabyłem. To jest temat chyba na odrębny wątek.
Wiesz, Alfi, zastanawiałam się czy jednak nie przenieść wątku (poczatkowo umieszczonego przeze mnie w autorkracji, w nadziei, że przerodzi się w dyskusję o autorze) do Zakużonych, ale się wstrzymam, bo może jednak przejdziemy do Jęczmyka jako takiego. Tym bardziej, że autor recenzji wyjechał.
Do "Jęczmyka jako takiego" przejść naprawdę warto. To jest - mimo paru potknięć trafna analiza tego wszystkiego, co się wokół nas dzieje. Świetny obserwator rzeczywistości, wyciągający trafne wnioski. A przy tym wszystko świetnie napisane.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Re: Jęczmyka recenzya

Post autor: flamenco108 »

Alfi pisze: Do "Jęczmyka jako takiego" przejść naprawdę warto. To jest - mimo paru potknięć trafna analiza tego wszystkiego, co się wokół nas dzieje. Świetny obserwator rzeczywistości, wyciągający trafne wnioski. A przy tym wszystko świetnie napisane.
Bardzo trafne. Aż czasem bolą. Jedyne, co mógłbym im zarzucić, to czasem zbytni europocentryzm. Ale tak naprawdę w Europie jeszcze nie czytałem żadnego komentatora, który by na to chociaż troszkę nie chorował.

BTW, jesteście bardziej oblatani w tych sprawach. Może ktoś wie, dlaczego teraz LJ nie pisze już swoich felietonów?
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20008
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

O ile wiem, LJ nie podobał się Nakoniecznikowi. I tak już zostało.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

W ramach Nowej Fantastyki, prób odnowy, poleciały głowy. Czy głowa Jęczmyka była tą włąściwą? Raczej nie. Ale to juz nie mój problem :)
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Korowiow
Ośmioł
Posty: 657
Rejestracja: wt, 25 paź 2005 13:59

Post autor: Korowiow »

Ebola pisze:W ramach Nowej Fantastyki, prób odnowy, poleciały głowy. Czy głowa Jęczmyka była tą włąściwą? Raczej nie. Ale to juz nie mój problem :)
Szkoda i jęczmyka i Oramusa. Z tym, że Oramus odszedł pono z własnej woli, bo mu się pismo nie podobało(tak mi przynajmniej wyjaśnił p. Kaczorowski z byłej redakcji NF)
Zjednoczony blok wszelkiego wstecznictwa

Awatar użytkownika
Eques
Mamun
Posty: 176
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:35

Re: Jęczmyka recenzya

Post autor: Eques »

Alfi pisze:Dzieło imć Jęczmyka właśnie nabyłem. To jest temat chyba na odrębny wątek.
Korowiow pisze: Dobra kniga, jakby rzekł jeden z bohaterów „Dobrego” Łysiaka.
Czy to przypadkiem nie jest ta sytuacja, w której powinno się pisać jak by, czyli osobno? Autorytety, do klawiatury, bo wątpliwości mnie gnębią!
Tego to nie wiem (tzn wiem jak by = tak jak, a nie jakby = podobnie do) , ale Foxtrot powiedział "git kniga". Cytujemy albo dokładnie, albo parafrazując albo wcale.
O LJ się nie wypowiem, przeca wszyscy wiedzą, ze on dla mnie guru.
A ksiązkę kupiłem już ze sto lat temu... ;-)
Osobiście cieszy mnie gdy słyszę o biciu żydów, nie należy jednak na to pozwalać.
Aleksander II Wyzwoliciel

Awatar użytkownika
Korowiow
Ośmioł
Posty: 657
Rejestracja: wt, 25 paź 2005 13:59

Post autor: Korowiow »

O kurcze- chyba się rypnąłem. Chodzi oczywiście o opinię Fokstrota o "Zbrodni i karze"?
Zjednoczony blok wszelkiego wstecznictwa

Awatar użytkownika
Eques
Mamun
Posty: 176
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:35

Post autor: Eques »

"Księciu" skłamałem:
- Git kniga!
Wiedział, że łgam, trudno było sprzedać mu lewiznę.
Osobiście cieszy mnie gdy słyszę o biciu żydów, nie należy jednak na to pozwalać.
Aleksander II Wyzwoliciel

Awatar użytkownika
Korowiow
Ośmioł
Posty: 657
Rejestracja: wt, 25 paź 2005 13:59

Post autor: Korowiow »

I to się, kurczę, nazywa pożytak z posiadania własnego egzemplarza książki. "Dobrego" miałem z biblioteki i- tak się dziwnie złożyło- oddałem(SIC!!!)
Zjednoczony blok wszelkiego wstecznictwa

Awatar użytkownika
Eques
Mamun
Posty: 176
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:35

Post autor: Eques »

Ale ja nie mam :-P Dwa egzemplarze mi przepadły. (ludzie to piranie, jak mawiał Kleks) Ale wiedziałem, jak winno być i guglnąłem:
http://bujnos.art.pl/blada/ocr/lysiak/1.html
Osobiście cieszy mnie gdy słyszę o biciu żydów, nie należy jednak na to pozwalać.
Aleksander II Wyzwoliciel

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

Hej co jest, w każdym temacie jak grzyb po deszczu pojawia się Łysiak, nawiązanie do Łysiaka, cytat z Łysiaka. Co to za łyziakoza zaawansowana? Załóżcie sobie łysiakofile osobny wątek, co?
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

ODPOWIEDZ