Andrzej Ziemiański

czyli o naszych albo cudzych autorach i ich dziełach - wszystko co chcielibyście wiedzieć, a o co (nie)boicie się zapytać

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Tak jak u Potemowców?
"-Ooto głowa smoka!
-Oto ręka królewny!"

Oczywiście poza literatura istnieje też zjawisko pod tytułem Andrzej Ziemiański. Test spirytusu cz.d.a. przeszedł pomyślnie. Swój człowiek! :D
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Lafcadio
Nexus 6
Posty: 3193
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57

Post autor: Lafcadio »

Czarownica pisze:Z wypowiedzi towarzyszy wykalkulowałam, że o pisarzu nie wiem tak dużo, jak mi się wydawało, więc juz zacieram ręce i postanawiam nadrobić luki w literackim wykształceniu.
Masa wywiadów na necie, może niejaki Brykalski coś opublikuje w postaci ksiązki (aczkolwiek nie tylko z Ziemiańskim), więc będzie jakieś czytadło na jesieni, mam nadzieję.
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

Autobahn. Bo jest bardziej steampunkowy niz cala reszta stempunka :) Achaje pierwsza kupilem, druga dostalem, trzeciej nawet nie mam ochoty brac do reki. Jakos mnie nawet nie ciekawi, jak sie to wszystko skonczylo. Opowiadania o wiele lepsze.
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Korowiow
Ośmioł
Posty: 657
Rejestracja: wt, 25 paź 2005 13:59

Post autor: Korowiow »

Ziemiański stwierdził, że świat Achaji jest światem antyku- od siebie dodam, że widac to głównie po okładkach. Poza tym czytalnik ma wrażenie(w dwóch ostatnich tomach głównie), że Ziemiański siedzi sobie jako Stworzyciel świata ksiązki i manipuluje tym światem i losami bohaterów, coby mu się akcja dobrze układała. Wygląda to sztucznie. Postacie są przeważnie papierowe, jak rzekłem już- te ciekawe(np. Virion, Nolaan) gdzieś tam się przewijaja na drugim planie i w rozmowach bohaterów(no, Virion ma jednak pewną, w miarę ważną rolę do odegrania). Główna bohaterka stanowi chyba projekcje marzeń autora o kobiecie idealnej- takiej, co to według słów Piekara, potrafi być 'dziwką i damą"(która wręcz dosłownie jesy oboma tymi typami); a do tego mądra, silna, wykształcona, zakochana w Biafrze(czyli Ziemianskim, bo pono ta postać jest jego odpowiednikiem- postać także, dodam, niewykorzystana w odpowiedni sposób). Sirius i Zaan- ciekawy bohaterowie, ale nieco klasyczni(chociaż Zaan, uczony, który może przeżyć przygodę życia, nieco podobny do moich wyobrażeń o Machiavellim), ale nie na tyle fajne, żeby zapadały na dłużej w pamięć(jak Regis, czy Jaskier)
Zjednoczony blok wszelkiego wstecznictwa

Awatar użytkownika
Czarownica
ZakuŻony Terminator
Posty: 1495
Rejestracja: pn, 14 sie 2006 20:48

Post autor: Czarownica »

Korowiow:
jak Regis, czy Jaskier

ho, ho! Do bohaterów ASa innych nie porównujmy, bo to przecież nie to podwórko:)

Świat stworzony przez Sapka jest... no nie znajdę innych słów: nieporównywalny i niepowtarzalny. Trudno cokolwiek z nim konfrontować.
<gollum bunny mode on> Świeże mięsssko, hyhyhyhy... Dopsie, dopsie... >:-] Tak, tak, trzeba pisssać, wysssyłać, tak, tak, trzeba, rozwijać sssię, tak, tak... Bałdzo dopsssie, ssskarby, dopsssie... <gollum bunny mode off> - by Harna

Awatar użytkownika
Korowiow
Ośmioł
Posty: 657
Rejestracja: wt, 25 paź 2005 13:59

Post autor: Korowiow »

Sam Sapkowsi rzecze, że w Wiedźminie nie ma żadnego świata. Bo tam świat jest całkowicie nieistotny- liczą się postacie. Świat jest jeno ich polem do działania.
Zjednoczony blok wszelkiego wstecznictwa

Awatar użytkownika
Czarownica
ZakuŻony Terminator
Posty: 1495
Rejestracja: pn, 14 sie 2006 20:48

Post autor: Czarownica »

Korowiow pisze:Sam Sapkowsi rzecze, że w Wiedźminie nie ma żadnego świata. Bo tam świat jest całkowicie nieistotny- liczą się postacie. Świat jest jeno ich polem do działania.
Mówiąc świat, miałam na myśli świat przedstawiony, a więc także bohaterów. A nawet - tu zgadzam się całkowicie z przedpiścem i mistrzem ASem - bohaterów przede wszystkim. W powieści może nie być świata, rzecz może odgrywać się w pustce, próżni, gdziekolwiek - ale bez wyrazistych postaci dziełko jest martwe zanim się narodzi.
<gollum bunny mode on> Świeże mięsssko, hyhyhyhy... Dopsie, dopsie... >:-] Tak, tak, trzeba pisssać, wysssyłać, tak, tak, trzeba, rozwijać sssię, tak, tak... Bałdzo dopsssie, ssskarby, dopsssie... <gollum bunny mode off> - by Harna

Awatar użytkownika
Ignatius Fireblade
Kameleon Super
Posty: 2575
Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04

Post autor: Ignatius Fireblade »

Cóż, jak zawsze pod prąd. Przyznaję, że mine bardzo łatwo jest zachwycić. wystarczy uderzyć w konkretny ton. Ziemiańskiemu się to doskonale udało, zarówno w Achai, jak i w opowiadaniach. Może wyda wam się to dziwne, ale należy on do mojego osobisego "Top 5". Są gusta i guściki, dokładnie :P
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2

georges2
Sepulka
Posty: 3
Rejestracja: czw, 24 sie 2006 15:18

Post autor: georges2 »

jestem świeżo po lekturze "miecza orientu" i jedyny komentarz, jaki w tej chwili przychodzi mi do głowy to: eeeee, ale o co chodzi ;)
ziemiański napisal kilka świetnych opowiadań, ale jego powieści (za wyjątkiem achaja t. I, szczególnie wątek zaana i syriusa) imho są znacznie słabsze.

Saruman

Post autor: Saruman »

Hmm...
Jak już wszyscy się odnośnie "Achai" wypowiedzieli, to i ja się wypowiem: tom pierwszy bardzo mi się podobał, przy drugim już "coś" było nie tak, a trzeci, to każdy domorosły artysta ze szkicem napisałby lepiej- a szkoda, bo uśmiercenie wszystkich bohaterów jest rozwiązaniem dobrym, jak już nie ma się naprawdę innych pomysłów.
A co do postaci- Meredith, Zaan i Sirius jako tako trzymają poziom- sama Achaja jest pustą wydmuszką, a motyw jej miłości do Biafry jest dodany tak na siłę, że aż zęby bolą...
A ze zbioru "Zapach szkła" moim faworytem są "Czasy, które nadejdą"- zdecydowanie najlepsze- bije na głowę nawet świetą skądinąd "Bombę Heisenberga" i "Autobahn nach Poznań".

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

A właśnie - co do Miecza Orientu - toto jest coś odgrzewanego, czy całkowita nowość?

No i podstawowe pytanie - kiedy wyjdzie TOY?!
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Saruman

Post autor: Saruman »

Rheged pisze:No i podstawowe pytanie - kiedy wyjdzie TOY?!
"Toy" jest jedną wielką niewiadomą- od pewnego czasu nie ma żadnych wieści o tym, kiedy odbędzie się pierwsza odsłona... :/

Awatar użytkownika
Karola
Mormor
Posty: 2032
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07

Post autor: Karola »

Miecz Orientu jest odgrzewanym kotletem.

Toy - żeby wydać książkę, należy ją najpierw napisać tzn. dokończyć :) Autor się nie kwapi, ponoć siedzi nad czymś innym, nowym.
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Czarownice we Wrocławiu? Znaczy, to nie tytuł, tylko jakiś zalążek treści. Tyle zapowiedział dawno temu.
Nawet nie wiem, czy coś wyszło.

Mnie osobiście najbardziej się podoba "Autobahn". Najlepsze opowiadanie Andrzeja Ziemiańskiego. Również z powodu struktury - to jedno z niewielu, gdzie nie szwankuje kompozycja :))))

"Achaja" w całokształcie, to dziełko kulawe. Miało być wielką epopeją, ale na strukturze epickiej się rozbiło - zadziałał syndrom AZa, niechęć do dokończenia. Znać, znudziło mu się od połowy utworu, zaniedbał kompozycji, rozwiązania epickie sobie skrócił, byle mieć to z głowy.
Dlatego większość opinii o T3 nie dziwi mnie wcale. Ale mnie "Achaja" nie przypadła do gustu - przeczytałam bez problemów całość i już nigdy do tego tekstu nie wrócę.
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Karola
Mormor
Posty: 2032
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07

Post autor: Karola »

Margo: nie wiem czy Czarownice we Wrocławiu. Czarownice to był chyba projekt AZa z dawien dawna.
Teraz na spotkaniu autorskim na Dniach Fantastyki opowiadał o Breslau Forever - coś na kształt opowieści fantastyczno-kryminalnej.
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.

ODPOWIEDZ