zgadywanki i zagadki

[Othar]

._.._
|_X_|

czyli ∞

kropek użyłem, bo spacje "nadmiarowe są automatycznie usuwane i nie należy ich liczyć :)

[Ilt]

To nie jest liczba.

[No-qanek]

Prawdę rzecze Ilt.
Podpowiem, że trzeba użyć czegoś wobec czego potęgi są słabe jak mnożenie - by dotrzeć do granic naszego kosmosu niezbędny jest jakiś hipernapęd.

[Ilt]

No-qanku - jest spora szansa, że nikt nie wie o co ci chodzi. : >

[No-qanek]

Na to wygląda, chyba czas odkryć karty.

Naprawdę nikt nie słyszał wcześniej o hiperoperacji?
Na polskiej wiki jest opisana najprostsza operacja superpotęgowania - tetracja
Nawet bez żadnych dodatkowych znaczków możemy tetrację wykorzystać po prostu zapisując lustrzane 11^11^11^11^11 (patrz zapis podany na zalinkowanej stronie wiki)

Jeszcze bardziej zgargantuić liczbę możemy wykorzystując pasek Cutlera. Poświęcamy jedną kreskę na pasek nad liczbą, a on już nam rośnie w kosmos.

Jednak najbardziej elegancko będzie zastosować notację szacownego Knutha - notacja strzałkowa.

W najelegantszej formie możemy naszą przeolbrzymiastą liczbę zapisać tak: 11 ↑↑ 11

Ile ona wynosi? Najpierw zbudujmy sobie wieżę potęgową z jedenastu jedenastek i nazwijmy ją Ziutek. Nasza liczba to wieża zbudowana właśnie z Ziutka jedenastek.

To wciąż mniej niż to co możemy uzyskać z pomocą paska Cutlera, ale szybko to nadrobimy, bo notacja Knutha pozwala nam wybrać dowolną hiperoperację - czemu zatem ograniczać się do pentacji, gdy możemy mieć ekatodekaenację.
Czyli 11 ↑ (111 w indeksie górnym) 11.

I używając dziesięciu odcinków mamy wreszcie liczbę, przy której Brahma już dawno wyzionął ducha.

[Ilt]

Naprawdę nikt nie słyszał wcześniej o hiperoperacji?

Nie pod tą nazwą, nie.

[No-qanek]

Ale jej istotę też sugerowałem ;-)

No, niechże ktoś inny teraz zapoda zagadkę. Ja jedną na zapleczu mam, ale dam może później, bo znowu nikt nie rozwiąże i będzie mi przykro.

[Lasekziom]

Mamy na kartce 9 punktów wyglądających mniej więcej tak
* * *
* * *
* * *
Jak nie odrywając pióra od kartki, czterema prostymi liniami przejść przez nie wszystkie.
Edit. Taka zagadka bo nie jest to trudne i daje jednoznaczne rozwiązanie.

[Ilt]

Czterema nie umiem. Może być trzema?

[Othar]

Jak dostawimy sobie dwie kropki, to będzie łatwiej napisać:

* * * *
* * *
* * *
*

Rozpoczynamy z lewego górnego rogu, poziomo do czwartej kropki, następnie na ukos do najniższej, pionowo do "pierwszej" i na ukos do dolnego prawego rogu.

[Othar]

Taki mi pomysł wpadł do głowy, że teraz żadko się już tę formę rozrywki spotyka:


pod powyższą miniaturą znajduje się labirynt do przejścia.
Zaczynamy z zielonego punktu, musimy zgarnąć skarb w czerwonym i wrócić do zielonego.
W naszym labiryncie podłoga jest już stara, więc nie można wrócić tą samą drogą.

Miłej zabawy :)

[Alfi]

żadko

Khem-khem...

[No-qanek]

Jeszcze dodam, że na forum obrazków się nie wstawia, a to co ty wrzuciłeś to akurat miniature tego co chciałeś nam pokazać ;-)

[Lasekziom]

A ja jeszcze dodam, że nie ładnie zadawać zagadkę bez błogosławieństwa zadającego.
Ale, w sumie, zagadka jednoznaczna jak więc uważam to za uprawnione.

[No-qanek]

Lasku, litości dla mych biednych oczu.
Nieładnie pisze się razem. A "jak" nie zastąpi ci przecinka.