Varia ze świata nauki i techniki

czyli udowodnione lub nie zjawiska, względnie cuda-niewida oraz inne przejawy aktywności obcych

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gorgel-2
Klapaucjusz
Posty: 2075
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04

Post autor: Gorgel-2 »

Alfi pisze:Wszystkie grały niepatriotycznie Rolling Stonesów.
Stonesów? Czyżby spisek urologów, podprogowo sugerujących kamienie nerkowe?
;-)
"We made it idiotproof. They grow better idiots."

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Gorgel-2 pisze:
Alfi pisze:Wszystkie grały niepatriotycznie Rolling Stonesów.
Stonesów? Czyżby spisek urologów, podprogowo sugerujących kamienie nerkowe?
;-)
Wszystko się może zdarzyć.
Moja znajoma regularnie pije zieloną herbatę. Bo to pomaga na prostatę.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Gorgel-2
Klapaucjusz
Posty: 2075
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04

Post autor: Gorgel-2 »

Alfi pisze:Moja znajoma regularnie pije zieloną herbatę. Bo to pomaga na prostatę.
I co? Wyrosła jej?
;-P
"We made it idiotproof. They grow better idiots."

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Gorgel-2 pisze:
Alfi pisze:Moja znajoma regularnie pije zieloną herbatę. Bo to pomaga na prostatę.
I co? Wyrosła jej?
Aż tak gruntownych badań nie przeprowadziłem.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Gorgel-2
Klapaucjusz
Posty: 2075
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04

Post autor: Gorgel-2 »

"We made it idiotproof. They grow better idiots."

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

Aczkolwiek zdecydowanie bardziej pasuje do Humoru.
FTSL
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Gorgel-2
Klapaucjusz
Posty: 2075
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04

Post autor: Gorgel-2 »

Coleman pisze:Aczkolwiek zdecydowanie bardziej pasuje do Humoru.
FTSL
Wbrew pozorom, to nie same wygłupy.
Autor zrobił doktorat z robotyki na Carnegie Mellon University i w książce wyjaśnia, dlaczego bunty robotów wymyślane w SF nie są realne (a gdyby były -- jak ten problem rozwiązać z punktu widzenia fachowca;). A że nie robi tego ponuro i z namaszczeniem...
Top Five Angry Robots -- pięć robotów, które mogą cię dorwać...
...i pięć robotów, które możesz kupić już dzisiaj.

Jego kolejna książka, w której opisuje rozmaite gadżety rodem z SF to "Where’s My Jetpack?"... Obrazek

A to może wstawię sobie w sygnaturkę: Never trust a robot with a gun, even if it’s waving your own flag.
"We made it idiotproof. They grow better idiots."

Awatar użytkownika
MalaMi
Fargi
Posty: 455
Rejestracja: wt, 12 lip 2005 17:41

Post autor: MalaMi »

tu napiszę, chociaz nie wiem, czy do końca słusznie.
Chodzi mi o to mianowicie, czy ktoś z uczonych forumowiczów nie wie w jaki sposób oblicza sie odleglość burzy - chodzi mi o to, że liczy się czas pomiędzy błyskiem a grzmotem potem mnoży sie przez coś i ma się odległość borzy od na. No i właśne tego "coś" nie znam.
Znaczy teoretycznie wiem, że jest to róznica pomiedzy prędkością światła a dżwięku, ale jakoś dziwne wyniki mi wychodzą.
§ 13
"Przy interweniowaniu wobec żołnierzy członek ORMO obowiązany jest zachować takt, umiar oraz szacunek należny mundurowi wojskowemu"

Awatar użytkownika
eses
Psztymulec
Posty: 984
Rejestracja: sob, 01 paź 2005 19:59

Post autor: eses »

Zasadniczo, o ile dobrze pamiętam, jedna sekunda odpowiada 340 metrom odległości, bo taka jest prędkość dźwięku... (340m/s). Mierzysz w ten sposób jednak odległość "od siebie" do miejsca, w którym walnęło...
BB + PnL = 66,6%...
I więcej w formie książki nie będzie ;)

Awatar użytkownika
MalaMi
Fargi
Posty: 455
Rejestracja: wt, 12 lip 2005 17:41

Post autor: MalaMi »

eses pisze:Zasadniczo, o ile dobrze pamiętam, jedna sekunda odpowiada 340 metrom odległości, bo taka jest prędkość dźwięku... (340m/s). Mierzysz w ten sposób jednak odległość "od siebie" do miejsca, w którym walnęło...
o tą odległość mi chodzi właśnie. Mam wrażenie, że to jakoś inaczej się liczyło, ale pewnie masz racje, a moja pamięć do drugiej przeceny pójdzie:))
§ 13
"Przy interweniowaniu wobec żołnierzy członek ORMO obowiązany jest zachować takt, umiar oraz szacunek należny mundurowi wojskowemu"

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Ja tak dziś liczyłam. O godzinie 12 wychodziło 1(a nawet mniej), a o 14 już 10.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
baron13
A-to-mistyk
Posty: 3516
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11

Post autor: baron13 »

Dokładniej 340 m/sjestdla 15 i suchego powietrza. Ale i tak błąd związany z mierzeniem czasu jest większy niż ewentualne poprawki.

slay
Fargi
Posty: 333
Rejestracja: pt, 07 kwie 2006 08:10

Post autor: slay »

Dla 15 czego? Stopni Celsjusza?
Ярко-желтые очки, два сердечка на брелке

Awatar użytkownika
baron13
A-to-mistyk
Posty: 3516
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11

Post autor: baron13 »

No, nie sprawdziłem jak się wpisało. Tak 15 stopni Celsjusza:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C4%99dk ... wi%C4%99ku

Awatar użytkownika
MalaMi
Fargi
Posty: 455
Rejestracja: wt, 12 lip 2005 17:41

Post autor: MalaMi »

baron13 pisze:Dokładniej 340 m/sjestdla 15 i suchego powietrza. Ale i tak błąd związany z mierzeniem czasu jest większy niż ewentualne poprawki.
no ale mi nie chodzi o dokładne pomiary, tylko takie orientacyjne:))
i tak zawsze liczę pomiedzy blyskiem a grzmotem, więc stwierdziłam, że mogłabym to wykorzystać i poznać odległość burzy ode mnie:))
§ 13
"Przy interweniowaniu wobec żołnierzy członek ORMO obowiązany jest zachować takt, umiar oraz szacunek należny mundurowi wojskowemu"

ODPOWIEDZ