Fahrenheit XLIX - Literatura
Moderator: RedAktorzy
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
Fahrenheit XLIX - Literatura
I żeby tradycji stało się zadość :)
Im mniej zębów tym większa swoboda języka
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Auć, nie rozumiem po kociemu...
Dlatego kota proszę o wykonanie gestu komunikacyjnego w stronę ludzi - i wyrażenie opinii po ludzku (wiadomo, że kot z człowiekiem zawsze się porozumie, a człowiek z kotem niekoniecznie) :))))))
Poza tym: przywitać się proszę w wątku FORUM O FORUM - ŁOWISKO.
A kysz, do powitalni!
:))))
Dlatego kota proszę o wykonanie gestu komunikacyjnego w stronę ludzi - i wyrażenie opinii po ludzku (wiadomo, że kot z człowiekiem zawsze się porozumie, a człowiek z kotem niekoniecznie) :))))))
Poza tym: przywitać się proszę w wątku FORUM O FORUM - ŁOWISKO.
A kysz, do powitalni!
:))))
So many wankers - so little time...
- baron13
- A-to-mistyk
- Posty: 3516
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11
Sankcja oczywiście jest i to NIEUCHRONNA! Jak nic, kochane czytelniki , nie napiszecie, to będziecie se czytać, jak jest, albo wcale se nie będziecie czytać. Ło! Pamiętajcie, że zasadniczym celem każdego artysty jest osiąganie mistrzowstwa, dla samego tego osiągnięcia mistrzowstwa. Ongi ze ćwierć wieku temu, przynosiliśmy do klubu fantastyki opowiadania w jednym celu, aby usłyszeć krytyki i słuchając ich uważnie, doznać wyższego stopnia literackiego wtajemniczenia. Otóż, przedłużcie sobie przed oczy tę straszną wizję, że autor pozbawiony krytyka realnego, chcąc czy nie wyimaginuje sobie takowego. Ów zaś może go popchnąć w formy eksperymentalne, formę samą w sobie i tylko dla siebie (jak wiersz Białoszewskiego "Armata trata-tata!" ) . Wykolejony autor udać się może na wewnętrzną emigrację (z czego się zrobi czarna dziura) i nie tylko nie będzie pisał nawet do szuflady, ale do wirtualnego twardego dysku założonego w RAM-ie wogóle zostawi po sobie SAMĄ RAMĘ i to dopiero będzie!Ebola pisze:Należy przemyśleć poważnie kwestię sankcji dla leniwych forumowiczów.
Czytelniku, tylko pisząc swoje opiniie możesz zapobiec rozlicznym plagą, z efektem ciepłowniczym włącznie, które właśnie nadciągają!
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
No, ale znowu siedzę w opisach gry, gdzie są jatki i to prawie na każdym kroku. I jak nie ma jatki, to się czuję jakoś nieswojo. Dlatego też, trudno mi krytykować sympatyczną wielce wizję Mikołaja, któremu rodzina prezenty szykuje, o czym lojalnie informuje pewien list. No, się podpisałam pod tym listem, nieprawdaż??? :))))))
Że nie wspomnę o koncepcji Mikołaja, jako żywiołu. A raczej dwóch koncepcjach Mikołaja = żywiołu.
Wizję Ojca Założyciela, jak mgliście sobie przypominam, wcześniej już spotkałam (ale tak dawno, że zdążyłam wszystko zapomnieć i dopiero po przeczytaniu mi się przypomniało) i to jest wizja Mikołaja jako ksenożywiołu. A przypomniałam ją sobie, bo się wkurzałam na to opowiadanie, że nie ma łatwych rozwiązań, nie ma... I jatka jest sympatyczna, choć kosi tylko tych, co są w wieku nieprodukcyjnym. No, to jest wielce irytujące opowiadanie i ciekawe też, ale przede wszystkim denerwująca.
I druga koncepcja, swojska bardziej, bo ziemska - Twoja, Adamie. Hyyy! Ładna, aluzyjna, hyhyhy.
No, to mi się na razie podobało, a ponieważ wczytuję się w grę, to niestety, na razie tylko tyle. Potem będę gadać o kolejnych tekstach - w miarę czytania.
A teraz wracam do jatek prostych - ciach mieczem i dekapitacja, ot, samo życie... Wirtualne, rzecz jasna :))))
Że nie wspomnę o koncepcji Mikołaja, jako żywiołu. A raczej dwóch koncepcjach Mikołaja = żywiołu.
Wizję Ojca Założyciela, jak mgliście sobie przypominam, wcześniej już spotkałam (ale tak dawno, że zdążyłam wszystko zapomnieć i dopiero po przeczytaniu mi się przypomniało) i to jest wizja Mikołaja jako ksenożywiołu. A przypomniałam ją sobie, bo się wkurzałam na to opowiadanie, że nie ma łatwych rozwiązań, nie ma... I jatka jest sympatyczna, choć kosi tylko tych, co są w wieku nieprodukcyjnym. No, to jest wielce irytujące opowiadanie i ciekawe też, ale przede wszystkim denerwująca.
I druga koncepcja, swojska bardziej, bo ziemska - Twoja, Adamie. Hyyy! Ładna, aluzyjna, hyhyhy.
No, to mi się na razie podobało, a ponieważ wczytuję się w grę, to niestety, na razie tylko tyle. Potem będę gadać o kolejnych tekstach - w miarę czytania.
A teraz wracam do jatek prostych - ciach mieczem i dekapitacja, ot, samo życie... Wirtualne, rzecz jasna :))))
So many wankers - so little time...
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Przykład! Od przykładów, to zaraz się zacznie świecenie. A jak się świeci, to znaczy, ze się zepsuło i nie ma jatki (w tej grze tak mam, że narzędzia do szlachtowania szybko się zużywają i wtedy zaczynają świecić). Ergo: świecenie jest bezużyteczne i przykład też jest bezużyteczny. Najlepiej pochylić się nad autorami, co się zaprezentowali na łamach i skopać im ty...eee... utwory im skopać, o! :))))baron13 pisze:No, właśnie! Reszta proszę brać przykład z naszej Gadulissimy!
Żeby było wiadomo, że Czytelnik SF&F to taki głupi nie jest, żeby wszystko łatwo łyknąć - świątecznie czy noworocznie. Czas cudów się skończył, teraz zacznie się rąbanka, rzeź i siekanina :D
Idę skopać tyłek jakiemuś ptaszysku, a potem sobie poczytam... z odpowiednim nastawieniem :D:D:D
So many wankers - so little time...
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Borsuk jest nieuważny. Borsuk nie śledzi uważnie forum. Wątek był. Borsuk przebombił całe Święta, Poświęta, Sylwestra i Posylwestra nie wiedząc że jest nowy numer?! Nieświadomość Borsuka nie usprawiedliwia. Borsuk jest skrzyczany.Borsuk pisze:zaraz...to jest nowy numer fahrenheita? czemu nikt mi nie powiedział? ;-)
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- baron13
- A-to-mistyk
- Posty: 3516
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11
A mnie się zdaje, że nie tyle przebombił, co przetrąbił, film mu się urwał i właśnie jest na etapie ponownego nawiązywania kontaktu. Może nie prawda, ale jakby prawda, to jest usprawiedliwony, ze względu na święta takie i inne, a zwłaszcza Sylwestra który wymagał bojowego podejścia.Ebola pisze:Borsuk jest nieuważny. Borsuk nie śledzi uważnie forum. Wątek był. Borsuk przebombił całe Święta, Poświęta, Sylwestra i Posylwestra nie wiedząc że jest nowy numer?! Nieświadomość Borsuka nie usprawiedliwia. Borsuk jest skrzyczany.Borsuk pisze:zaraz...to jest nowy numer fahrenheita? czemu nikt mi nie powiedział? ;-)
- Borsuk
- Ośmioł
- Posty: 609
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:12
- Płeć: Mężczyzna
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Na początek:
Najlepsze święta w życiu - James Patrick Kelly - smutne, dobre ale smutne i takie w klimacie starych Kroków w Nieznane, eeeeeeeeech.
Te święta... - Agnieszka Smoręda - dobrze się czyta a, i za pomysł, i za niegłupie spostrzeżenia obyczajowojakieśtam "plus". Autorka spokojnie może kontynuować działalność, niech daje następne.
W poszukiwaniu Świętego Mikołaja - Adam Cebula - No piękne, baronie. W dodatku widzę tam wiele wątków pobocznych, których ewentualnego wykorzystania ciekawam.
Każdemu się mogło zdarzyć - Błażej Szydzisz - krótkie, sprawne choć może jednak za mało podkreślony dramatyzm sytuacji. Swoją drogą, Mikołaj zdecydowanie powinien zmienić firmę PR - coraz więcej osób usiłuję go zabić/zabija go.
i to by było na razie tyle.
Najlepsze święta w życiu - James Patrick Kelly - smutne, dobre ale smutne i takie w klimacie starych Kroków w Nieznane, eeeeeeeeech.
Te święta... - Agnieszka Smoręda - dobrze się czyta a, i za pomysł, i za niegłupie spostrzeżenia obyczajowojakieśtam "plus". Autorka spokojnie może kontynuować działalność, niech daje następne.
W poszukiwaniu Świętego Mikołaja - Adam Cebula - No piękne, baronie. W dodatku widzę tam wiele wątków pobocznych, których ewentualnego wykorzystania ciekawam.
Każdemu się mogło zdarzyć - Błażej Szydzisz - krótkie, sprawne choć może jednak za mało podkreślony dramatyzm sytuacji. Swoją drogą, Mikołaj zdecydowanie powinien zmienić firmę PR - coraz więcej osób usiłuję go zabić/zabija go.
i to by było na razie tyle.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!