Znasz-li ten obrazek?
Moderator: RedAktorzy
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
Na pierwszym planie ogromna suszarka do włosów (?), czerwona do tego. Porusza się, wraz z innymi, niekoniecznie suszarkopodobnymi tworami (jedna wygląda jak profil twarzy) po olbrzymim zielonym czymś o powierzchni mocno nieregularnej z różnymi takimi stalagmitami jakby... Albo kolcami. Tak to wygląda, przynajmniej. W tle piękna noc gwiaździsta.
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.
- Karola
- Mormor
- Posty: 2032
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07
[offtop mode on] Przypomina mi się egzamin z romantyzmu:
- Proszę mi powiedzieć, jak wyglądała okładka Dziadów z roku...?
- Nie wiem, panie profesorze, mam zwyczaj owijać czytane książki w szary papier pakowy.
[offtop mode off]
- Proszę mi powiedzieć, jak wyglądała okładka Dziadów z roku...?
- Nie wiem, panie profesorze, mam zwyczaj owijać czytane książki w szary papier pakowy.
[offtop mode off]
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
Mi to przypomina moment na polskim, jak jeden z nas mówi: "Główny bohater [Małej Apokalipsy], chce popełnić samobójstwo, jak okładka wskazuje, pod pałacem kultury". Został oskarżony o nie-przeczytanie ;DKarola pisze:[offtop mode on] Przypomina mi się egzamin z romantyzmu:
- Proszę mi powiedzieć, jak wyglądała okładka Dziadów z roku...?
- Nie wiem, panie profesorze, mam zwyczaj owijać czytane książki w szary papier pakowy.
[offtop mode off]
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.
- Ismael Al-Hazrad
- Sepulka
- Posty: 88
- Rejestracja: pt, 08 lip 2005 13:15
- Ismael Al-Hazrad
- Sepulka
- Posty: 88
- Rejestracja: pt, 08 lip 2005 13:15
- Ismael Al-Hazrad
- Sepulka
- Posty: 88
- Rejestracja: pt, 08 lip 2005 13:15
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
Bez zastanowienia możnaby uznać okładkę za chaotyczną, aczkolwiek jakby się jednak zastanowić to można coś sensownego ujrzeć. I tak na pierwszym planie pan z dużą giwerą i okrągłym akwarium na głowie uśmiecha się do czytelnika, poznaczony plastikiem brązowym na twarzy. W tle coś o kształcie bączka, takiego do puszczania, ale cały się świeci jakby był zamieszany. No i jak łatwo się domyślić jest ZNACZNIE większy od zwykłęgo bączka. To kształt taki. I ten czerwony glob w pełni porażający swoim ogromem.
Podpowiedź nr 1: polski autor.
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Kurcze, facetów ze słoikami na głowie to od groma jest, ale reszta się nie zgadza, jak nie giwery brak to bączka, jak jest bączek to globa w czerwieni niet.
Lafcadio jest okrutny.
Lafcadio jest okrutny.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!