Ale to opowiadanie było tylko żartem, a właściwie, o ile dobrze pamiętam, prezentem ślubnym dla Pawła Ziemkiewicza i Pauliny (zapomniałem nazwiska). To ukłon Sapka dla fandomu, oderwany od całej sagi. Dawno czytałem tę humoreskę, ale wynikało z niej chyba tylko tyle, że na weselu wiedźmina pojawiły się wszystkie postaci z opowiadań. Bałagan na weselichu miał symbolizować konwentowe popijawy, czy tam do nich nawiązywać. Nie sądzę, by wynikał z jakiegoś planu-konspektu ;-)Młodzik pisze:CO do sagi wiedźmińskiej, to się nie zgodzę z tobą, savikolu. Wystarczy przeczytać "Coś się kończy, coś się zaczyna", żeby wiedzieć, jak dokładnie sobie Sapkowski sagę rozpisał.
Organizacja pisania
Moderator: RedAktorzy
- savikol
- Fargi
- Posty: 407
- Rejestracja: pn, 27 mar 2006 08:04
Re: Organizacja pisania
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Re: Organizacja pisania
Ależ wynikało i to dużo. Wspomniana była śmierć towarzyszy Geralta, Bonhart, śmierć kochanki Ciri, jej pobyt na pustyni i nawet ten rycerzyk okrągłego stołu, czy kim on tam był, co go spotyka na początku piątej części. Jedyna nieścisłość jaką wyłapałem, to okoliczności zdobycia Jaskółki.
- savikol
- Fargi
- Posty: 407
- Rejestracja: pn, 27 mar 2006 08:04
Re: Organizacja pisania
Aaaaa! To wybacz, nie pamiętałem. Widocznie tylko odniosłem wrażenie, że wiedźmińska saga leci na żywioł. Ale zdaje się, że nie tylko ja.
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Re: Organizacja pisania
A w ogóle Sapkowski twierdzi, że pierwszą napisaną sceną sagi była walka Bonharta ze Szczurami.
Try not! Do or do not. There is no try.