Depresje młodego Autora/Autorki

Żale i radości wszystkich początkujących na niwie.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Pseudo męskie li damskie? Bo dwoje autorów znam i oni nie są nosiwodą.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Ja bym go rozszyfrował w kilka minut, ale potomek zapodział mi gdzieś ten numer :) Nicto, prędzej czy później i tak wylizie szydło z wora :P
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Nie ma pseudo :D
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Jery

Post autor: Jery »

A ktos tu był na Kursie Śilvy? Pomaga na j****** deprechę :)

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »


Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20007
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

A jest u nas 14 wydawnictw?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Pewnie i więcej, tyle, że nie fantastycznych :)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Teano
Kadet Pirx
Posty: 1309
Rejestracja: wt, 05 cze 2007 19:05

Post autor: Teano »

inatheblue pisze: Eragon jako przypadek jest wyjątkowy, bo stoi za nim przemysłowa machina rodzicielskiego wydawnictwa. Reklama, reklama. Że piętnastolatek, to genialny. Rozumiesz, ludzie lubią geniuszy. (Ale genialne dzieci to iluzja - tak naprawdę istnieją tylko genialni dorośli)
Ja z opóźnieniem, bo mnie nie było :)
Nie zapominajcie, że Paolini w wieku 15 lat, to Eragona tylko zaczął! Skończył, gdy miał 19. I pracował nad tym cały sztab redaktorów swoich i obcych, których uczciwie wymienił.
Tak więc "genialny piętnastolatek" to "chłyt makertingodi" Li i jedynie :)
Ale dzjała!
Mordor walnął maczugą Orbana w łysy czerep. Po chwili poczuł to samo.
Umowa sporządzona została w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach,
po jednym dla każdej ze stron.

� Dżirdżis

Awatar użytkownika
Cedrik
Pćma
Posty: 266
Rejestracja: śr, 07 lis 2007 19:10
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Cedrik »

Witajcie.
Mam mały problem. Uznałem, że ten temat bedzie najlepszy, aby się was, bardziej doświadczonych poradzić.
Otóż, (może wiecie, a może nie) Od czterech lat pisze. Opowiadania przeróżnej maści, jedne gorsze, drugie lepsze i szlifuje swój warsztat, aby kiedyś coś wydać.
Niedawno napisałem pierwszy odcinek minipowieści ,,Apokalipso" (http://ja.gram.pl/cedricek) i dodałem na swojego bloga.
No i mam problem. Mój tata uważa, że wyrażam się niepochlebnie o jednym ze swoich nauczycieli. Nie o nim napisałem w tym opowiadaniu. To jest przykładowy nauczyciel. On jednak kojarzy sobie właśnie z tym jednym.
Każe mi...Wykasować opowiadanie. Zakazuje mi pisać.
Żeby nie było. Mam 17 lat a za parę miesięcy kończę 18. Jestem więc (chyba ) w jakiś sposób już na tyle dorosły, aby móc korzystać z moich talentów i aby nikt nie mógł mi zakazać publikacji.
powtórzę jeszcze raz: Nigdzie nie napisałem, że to ten akurat nauczyciel. Mój ojciec działa na zasadzie skojarzenia.
Jednak jest moim ojcem i...właśnie coś takiego zrobił.
Nie wiem, jak dla was, ale dla mnie to jest tak, jakby mnie zgwałcił. Grozi, że jeśli nie usunę opowiadania, to zadzwoni do właścicieli serwisu i powie, aby wykasowali bloga.
Całą moją dwuletnią pracę. I opowiadania.
poradźcie mi, jako bardziej doświadczeni, co ja mam zrobić?
jak on może mi dyktować co ja mam pisać a co nie? To chyba moja osobista sprawa, czyż nie? Nikogo nie obrażam. Pisze opowiadanie. I mam pisac pod dyktando?
Cholera, no.
Kochaj wroga swojego jak siebie samego.

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

Też zadzwoń do właścicieli serwisu. O ile nie użyłeś jakiegoś konkretnego odnośnika do nauczyciela, nie można uznać utworu jako oszczerczego.
Powinni stanąc po twojej stronie. Ojciec może dyktować ci warunki w domu, ale nie ma władzy kasować twojego bloga.
I na wszelaki wypadek zrób sobie kopię zapasową :)
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20007
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Jakoś nie wierzę, żeby wykasowali bloga ot tak na żądanie, i to telefoniczne.
Druga sprawa: czy to czytał ktoś, kto zna tego nauczyciela? Jeżeli tak, to czy ma podobne skojarzenia jak ojciec?
Gdyby ta postać tak się kojarzyła wszystkim, którzy pana psora znają, to może jednak warto się zastanowić (nie da się wykluczyć, że go sportretowałeś trochę bezwiednie). Może facet jest wredny, a może to jest jakaś ansa, która się rozwieje jak siwy dym np. w rok po zdaniu matury? Z doświadczenia wiem, że z dalszej perspektywy różne takie urazy jakoś nieważnieją - że tak powiem nie całkiem po polsku.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Alfi pisze:Jakoś nie wierzę, żeby wykasowali bloga ot tak na żądanie, i to telefoniczne.
Właśnie miałam to samo napisać. Też mogę zadzwonić, powiedzieć, że jestem matką X i proszę mi natychmiast wykasować blog mojego dziecka. I co, od razu posłuchają? Powinni chyba jakoś sprawdzić tożsamość itp, to raz, dwa - nie wiem jak to z prawnego punktu widzenia wygląda, ale mimo ze jesteś jeszcze nie pełnoletni, to rodzice nie mają chyba aż takiej władzy, żeby domagać się usunięcia bloga nastolatka?
Alfi pisze:Druga sprawa: czy to czytał ktoś, kto zna tego nauczyciela? Jeżeli tak, to czy ma podobne skojarzenia jak ojciec?
Tu się też z Alfim zgodzę. Może być tak, że nieświadomie stworzyłeś postać opierając się na cechach jakiejś rzeczywistej osoby. Może być tak, że wyszło Ci to przypadkiem, ale innym "się kojarzy". W takiej sytuacji może rzeczywiście lepiej to usunąć, bo nauczyciel - zakładając że się dowie - może się poczuć urażony, a Ty możesz mieć z tego tytułu nieprzyjemności.

A na koniec, Cedrick, tak szczerze i bez patosu;) - ojciec powiedział "zakazuję ci pisać wszystkiego", czy "nie pisz tego bloga, bo może ci to zaszkodzić"? Nie żebym popierała zakazy tego typu i w takiej sytuacji, ale jednak między jednym a drugim jest różnica.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Hitokiri
Nexus 6
Posty: 3318
Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006 15:59
Płeć: Kobieta

Post autor: Hitokiri »

I dlatego ja nigdy nie dawałam rodzicom swojej twórczości do czytania :P
"Ale my nie będziemy teraz rozstrzygać, kto pracuje w burdelu, a kto na budowie"
"Ania, warzywa cię szukały!"

Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Znowelizowany przepis art. 63 ustawy Karta Nauczyciela stanowi, że pedagodzy korzystają z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych, także w przypadkach znieważenia ich w związku z wykonywaną pracą. Być może Twój ojciec po prostu martwi się ewentualnymi konsekwencjami jakie mogą Ci grozić, jeśli więcej osób będzie miało podobne jak on skojarzenia? Zrobisz jak zechcesz, ale osobiście radziłbym Ci usunąć ten tekst, przecież możesz go gdzieś zachować, chodzi tylko o to by zniknął z Sieci.
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Lafcadio
Nexus 6
Posty: 3193
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57

Post autor: Lafcadio »

Hitokiri pisze:I dlatego ja nigdy nie dawałam rodzicom swojej twórczości do czytania :P
Jak będziesz sławna, albo jak zaczniesz publikować to sami sięgną ;) I wtedy się zacznie: tu aluzja do ojca, tam do matki, tam do trzeciego wujka, a to jest oczywiście Twoja siostra :P Drżyj :>
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.

ODPOWIEDZ