Czy z pisania da się wyżyć? U nas i gdzie indziej

Żale i radości wszystkich początkujących na niwie.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Drogi Tarantogo, przy debiucie zapomnij o negocjacjach. Wydawca raczej nie będzie się z Tobą targował. A to ile zarobisz faktycznie zależy od ilości sprzedanych egzemplarzy, czyli od tego czy wydawnictwo ma dobrą dystrybucję czy nie. Co oznacza, ni mniej ni więcej, że wyższy procent w umowie nie musi się przekładać na większe pieniądze. Reasumując, zanim książka nie znajdzie się w sprzedaży i nie będzie wiadomo, jak schodzi, to o żadnych konkretnych pieniądzach nie ma co mówić.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
obb
Dwelf
Posty: 517
Rejestracja: sob, 12 lip 2008 21:47

Post autor: obb »

Jest tyle lżejszych zawodów, po co się wpie**alać w takie szambo? Ten, komu się marzy kariera literata, powinien się puknąć w łeb.
Głupi nie wymierają, a mądrzy nie chcą umierać. Ale każdemu pisana jest śmierć.

Awatar użytkownika
Albiorix
Niegrzeszny Mag
Posty: 1768
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44

Post autor: Albiorix »

Wystarczy wydać jedną z 3 najpopularniejszych na świecie książek danego roku i już zarabia się dziesiątki milionów :)

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

A umiesz pisać literacko po angielsku? Bo masz chyba na myśli rynek międzynarodowy. O ile mi wiadomo, w największym oddziale tego rynku - USA - egzystuje 1 (słownie: jeden), no może ze dwóch tłumaczy polskiej literatury. Jakie masz szanse, żeby przetłumaczyli właśnie Ciebie?

EDIT: dane do obliczeń: w ubiegłym roku wydawano około 300 nowych tytułów książkowych dziennie (nowych i wznowień). Z tego 1/3 to beletrystyka (czyli 100 dziennie). Z tego jakiś (nieznany mi) ułamek to fantastyka.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
Albiorix
Niegrzeszny Mag
Posty: 1768
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44

Post autor: Albiorix »

W sumie tak jak i w języku ojczystym jestem początkującym amatorem. - nie umiem pisać dobrze literacko ani w jednym ani w drugim, więc będę pisał raz tak raz tak by równolegle rozwijać umiejętności językowe. O top 3 piszę ogólnie, osobiście raczej na to nie liczę, ale ktoś inny może. Do pisania w en się przymierzałem ; http://docs.google.com/View?docID=dcmnz ... on=_latest

Awatar użytkownika
Gustaw G. Garuga
Psztymulec
Posty: 940
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Gustaw G. Garuga »

Skoro przymierzasz się do pisania po angielsku, to stosuj odpowiednią interpunkcję dialogową (cudzysłowia zamiast myślników). Przeczytałem fragment - nie będę krył, że spodziewałem się, że będzie gorzej.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Gustaw G. Garuga pisze:(cudzysłowia zamiast myślników).
CUDZYSŁOWY!
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Albiorix
Niegrzeszny Mag
Posty: 1768
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44

Post autor: Albiorix »

Codzysłowy poprawione. Teraz dobrze? :)

Awatar użytkownika
Gustaw G. Garuga
Psztymulec
Posty: 940
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Gustaw G. Garuga »

Dzięki nosiwodo za zwrócenie mi uwagi na ten częsty u mnie błąd :)

Albiotrix, na końcu zostało jeszcze trochę myślników. No i warto pamiętać, że o ile 'u nas' dialogi są zawsze wydzielone, to 'u nich' często są wkomponowane w akapity.

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

Najlepiej zarabiający pisarze świata


wpis moderatora:
Montserrat: Dyskusję o Rowling przeniosłam do Autorkracji

tin
Sepulka
Posty: 49
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 05:41

Post autor: tin »

A gdzie Coelho? Wydawało mi się, że dziad plasuje się gdzieś przy Rowling, a tu ani wzmianki o nim.

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

A używasz jakże uprzejmego określenia dziad, bo?...
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

tin
Sepulka
Posty: 49
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 05:41

Post autor: tin »

Sorry, mój znajomy tak go nazywa (nie przepada za jego twórczością) i weszło mi w nawyk. Nie używam tego w negatywnym kontekście i nie chciałem nikogo urazić.

Emilya

Post autor: Emilya »

Coelho może nie być, bo jak coś się sprzedaje u nas i jest znane wcale nie znaczy, że zachwyca się tym cały świat. Podobne było z Warthonem (nie wiem, jak teraz ale z tego co widzę to nastolatki porzuciły go właśnie dla Coelho).
Skoro mowa o zarabiających pisarzach to właśnie pani Tokarczuk wzmocniła swój budżet domowy kwotą 100 tys złotych za Nike i z tego co mówi zamierza je przeznaczyć na remont. Czyli konkretne pieniądze z konkursów. Polski pisarz może przeżyć z pisania- od konkursu do konkursu ;P

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Emilya pisze:Coelho może nie być, bo jak coś się sprzedaje u nas i jest znane wcale nie znaczy, że zachwyca się tym cały świat. Podobne było z Warthonem (nie wiem, jak teraz ale z tego co widzę to nastolatki porzuciły go właśnie dla Coelho).
Jeszcze był Carroll po drodze;). Znaczy po Whartonie, a przed Coehlo.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

ODPOWIEDZ