Dzieua wybitne, dziecięciem będąc stworzone

Żale i radości wszystkich początkujących na niwie.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maximus
ZasłuRZony KoMendator
Posty: 606
Rejestracja: sob, 20 sty 2007 17:24

Post autor: Maximus »

Bebe pisze:Maximus - normalnie suodkie, jaki ten Scott bystry, pomysłowy i dzielny. :D
Prawda? :)

Nimfo, Ty też miałaś pomysły niczego sobie... Piesek z Desek to fajna postać ;)

Z cyklu Odkrywcze Cytaty (TM):
Gdy ciemność zapadła całkowicie, w pobliżu nie było już nic widać.

(...) zapragnął jedynie móc (...)
(powyższy jest boski)

A z takich dialogów byłem onegdaj dumny :P :
- (...) Dla wielu z nas to trudna wiadomość, tym bardziej, że zginęło kilkuset magów, rycerzy, i ważnych dowódców wojsk sojuszniczych. Dla każdego z Krajów Sprzymierzonych jest to cios prosto we wnętrzności...
- ...po którym nastanie czas Wielkiego Rzygu. Tak, znamy to. A coś nowego? Nie spalono może jakiejś wioski?


Co do imion bohaterów, to do najzabawniejszych zaliczam imię Lesbij - gdy miałem trzynaście lat, niezbyt wiedziałem, z czym się to może kojarzyć i było to dla mnie po prostu dobrze brzmiące imię dla przyjaciela głównego bohatera. Dopiero niedawno odkryłem, jak go nazwałem:)

Znalazłem jeszcze cały wiersz-proroctwo do sagi, jaką miałem zamiar napisać - oczywiście sagi wojennej, wiecie, zło i dobro, dobro i zło. W dowolnych proporcjach. Ech. Łezka w oku się kręci, teraz w życiu bym się za podobne przedsięwzięcie nie wziął - wystarczy mi jedna powieść, która spędza sen z oczu, cóż dopiero mówić o sadze albo chociaż maluśkiej trylogii... ;-)

Ech, ile tego było. To dziwne, prawda? W takim wieku myślimy, że możemy wszystko.
A potem dowiadujemy się, że tak naprawdę nic nie umiemy.
Szkoda mi tej beztroski ;/

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

A, zapomniałam potem wprowadzam jeszcze jednego Maga: Nazywa się Mag Ness i jest naprawdę odpychający :)

Może powrócę do odkurzania staroci, chociaż pozbyłam się już takiego sarkazmu, a przynajmniej go zmodyfikowałam. No i mam nadzieję, że warsztat się poprawił.
Pokopię dalej, a nuż znajdę coś jeszcze, typu:

przywarł do niego spojrzeniem. Jak taki mały, zabiedzony kotek którego ktoś wyniósł za próg na butach.

:))) A to jest filozoficzne, tylko nie pamiętam dokładnie co chiałam przez to powiedzieć, oczywiście w kontekście, bo jako zdanie prezentuje się szalenie mądrze ;-)))
Czy to źle? Zależy od punktu widzenia. Ci, co patrzą z bliższa, widzą więcej, niż ci, co obserwują z bardzo bliska. Czasem nie wystarczy być o krok od zdarzeń, widzieć szczegóły. Czasami potrzeba szerszej perspektywy by lepiej ogarnąć detale.

I dialog porażający inteligencją:
- Nie śpisz jeszcze?
- Spanie nocą, to przesąd. Nie, nie śpię, a co?

Maxi:
Gdy ciemność zapadła całkowicie, w pobliżu nie było już nic widać.
Heh, to jest śliczne. Doprawdy, odkrywczość aż z ciebie tryskała!

Hehe a propos proroctw, miałam kilka przechodząc etep fascynacji fantasy :)

Jeśli znaje to pewnie teraz posikam się ze śmiechu :) Skończę sprzątać i pokopię po teczkach :)
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
Bebe
Avalokiteśvara
Posty: 4592
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00

Post autor: Bebe »

Hundziu, na razie jesteś moim prywatnym namber łan tfurczości młodzieńczej. :)))
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

Szkoda, że tylko młodzieńczej ;-D
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
Maximus
ZasłuRZony KoMendator
Posty: 606
Rejestracja: sob, 20 sty 2007 17:24

Post autor: Maximus »

Spokojnie, wszak już Mickiewicz, wieszcz nad wieszcze, pisał:

Starości, dodaj mi skrzywień!

No dobra, nie do końca tak to było, ale chciałem powiedzieć, że może późniejsza Twoja twórczość będzie jeszcze zabawniejsza, Hundziu :P
Ja z wiekiem miewam coraz bardziej zwariowane pomysły.

EDIT
Hundzia:
Heh, to jest śliczne. Doprawdy, odkrywczość aż z ciebie tryskała!
Tiaa... Mam pełno takich kawałków. Typu: "Karrith dotknął trupa mistrza; nie żył. Przeszedł dalej wzdłuż rzędu umarłych (...)".
Podejrzewam, że w zamyśle oryginalnym miało być "dotknął ciała mistrza". Cóż, wyszło jak wyszło.
Ostatnio zmieniony śr, 23 kwie 2008 23:15 przez Maximus, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Tenshi
Pćma
Posty: 201
Rejestracja: pn, 28 sty 2008 22:19
Płeć: Kobieta

Post autor: Tenshi »

Ale z tych hundziowych tworów to mogłoby by postać coś mega absurdalnego i takie uroczego, że szok xD Chce więcej!

Ten.
Ponoć, wchodząc między wrony, musisz krakać jak i one. Smutne to, bo przecież wiadomo, że większość wron wysławia się nader fatalnie...

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

Wierz mi Ten, nie chcesz. To jest czasami tak absurdalne i surrealistyczne że w głowie mi się nie mieści. co gorsza, człowiek był młody, pusto we łbie i pisał głupoty, które wydają się teraz zabawne. Ale nie potrafię już tak pisać. Niestety, choć może kiedyś spróbuję, ale podejrzewam, ze wyszłaby okropna kicha...
Ale jeśli bardzo chcesz wklepię ci coś jeszcze ze staroci. Ubrechtałam się dziś do łez. Na cały następny miesiąc.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

ElGeneral pisze:Xiri... naprawdę sama wymyśliłaś "prędkość równą constans"?

To przepiękne jest...
Sama nie. Kiedyś na fizie była lekcja o prędkości, no i akurat pisząc tę scenkę, pojawił mi się taki pomysł w głowie. Z tego konstansa ryczałam jak głupia, kiedy wyobraziłam sobie jak porusza się naukowiec (parę dni temu oczywiście :>).

Nimfo bagienna i inni. Może pochwalicie się wspomnianymi fragmentami :)

Mój pierwszy tekst - miałam chyba 4 lata, albo i mniej, napisałam go czerwoną kretką na kartce - to: "Żółwik chodzi i smrodzi". Inspiracją był oczywiście mój żółw grecki :)

E: nawias

Awatar użytkownika
Tenshi
Pćma
Posty: 201
Rejestracja: pn, 28 sty 2008 22:19
Płeć: Kobieta

Post autor: Tenshi »

Bardzo chcę xD Bardzo, bardzo, bardzo!

Ten.
Ponoć, wchodząc między wrony, musisz krakać jak i one. Smutne to, bo przecież wiadomo, że większość wron wysławia się nader fatalnie...

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

Ale nie ściągniesz mi pomysłu? Bo może je jeszcze reaktywuję... I znajdziesz nagle na warsztatach. Poszukam, bo nie miałam czasu :(
Wyślę ci np na pw, żeby tu nie śmiecić grafomańskimi odpadami
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

hundzia pisze:Wyślę ci np na pw, żeby tu nie śmiecić grafomańskimi odpadami
Ja wiedziałem, że tak będzie... Obiecanki-cacanki, a ubawu nie ma :(
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

A to ci się podoba? Mała parodia fantasy:

Nierządna szczeżujo, co mordę na mnie wykrzywiasz?! - zakrzyknął Didaskalion - Gdzie te zęby wyszczerzasz, nie wiesz, żem odżegnał się od ran gryzionych? Któregoż narządu teraz użyjesz?
To mówiąc, ucapił narzędzie zbrodni i żgnął potwora w sam środek kałduna.

Hehe, to z założenia miało być prześmiewcze. I chyba dalej jest :)
"Żółwik chodzi i smrodzi".
Boskie. Tylko dzieci potrafią coś takiego powiedzieć/napisać! :)))
Ostatnio zmieniony czw, 24 kwie 2008 16:04 przez hundzia, łącznie zmieniany 1 raz.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Metallic »

Hehehe ja kiedyś próbowałem ugryźć "wiersza", jak to Czesio mawia. Zęby bolą mnie do dziś :)

Czekał na autobus

Stał na przystanku
W letni wiosenny poranek
Lecz zapatrzył się w zieleń drzew
Pąki kwiatów
Przegapił
Autobus odjechał

Stał na przystanku
W gorące letnie południe
Leniwie rozsiadł się na ławce
Wystawiając twarz w stronę słońca
Rozmarzył się
Autobus odjechał
Nie zdążył

Stał na przystanku
Jesiennym popołudniem
Szurając butami w morzu zeschłych liści
Jeden z nich był piękny
Schylił się, aby go podnieść
Autobus odjechał
Nie zdążył dobiec

Stał na przystanku
W mroźny zimowy wieczór
Starając się uważać
Pośliznął się na lodzie
Upadł
Zanim zdążył się podnieść
Autobus odjechał

Nigdy nie zdążał
To nieważne
A może nie chciał zdążyć
Bo ona zwykle wsiadała w następny
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

Metallic, ale to mi się naprawdę podobało :) Nie, żeby od razu wyskakiwać, że to dawno temu, że niewypał, bo jest fajne :)
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Metallic »

naprawdę? zacząłem uważać za niewypał po tym, jak żaden z odbiorców powyższej poezji nie zrozumiał mojej puenty... :D
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

ODPOWIEDZ