Trochę chyba jednak patrzeć należy. Niebezpieczną radę dajesz ;)BlackAngel pisze: Według mnie nie patrz, czy głupie, czy nie. Bo zawsze osądzisz, że głupie. Po prostu pisz :).
EDIT: klątwa
Moderator: RedAktorzy
A z tym to się akurat nie ma co martwić. Choćbyś i mądrze napisała, to promotor i tak powie w pierwszej chwili, że "bardzo niedopracowane". Na tym to polega w tej robocie. Takie pitu-pitu dla pitu-pitu.Procella pisze:Na razie to ja mam do pisanie głównie pracę magisterską. I mam z tym taki sam problem, beznadziejnie mi się pisze, choć w głowie mam wszystko ładnie poukładane, temat ciekawy, materiały zebrane. Ja po prostu boję się pisać (mówić zresztą trochę też), strasznie przy tym spinam, cały czas mam wrażenie, że napiszę coś głupiego albo niepoprawnego, a im bardziej się staram i im więcej o tym myślę, tym bardziej sztywne i koślawe zdania mi wychodzą.
Słucham??????? O mein Kott!Procella pisze:wiem, że jako osoba niepisząca/niepracująca w żaden sposób z książkami jestem na tym forum intruzem
Alesz skond! Alesz tu sami wybitni tfurcy, a nawet tfu-tfu-tfurcy. Co jeden to Mickiewicz, co drugi to Grochola. ;> Fahrenheit - forum wyłącznie dla piszących. Posty!;PProcella pisze:Mam nadzieję, że mimo to mogę na forum zaglądać i czasem się odzywać - przez sentyment do dawnych marzeń lubię przebywać z ludźmi piszącymi, staram się jednak dyskusje więcej czytać, niż brać w nich udział (ostatnio się trochę rozpisałam, za co przepraszam, wiem, że jako osoba niepisząca/niepracująca w żaden sposób z książkami jestem na tym forum intruzem, ale tu jest tak fajnie...).