Problemy z początkiem
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
- inatheblue
- Cylon
- Posty: 1013
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37
- inatheblue
- Cylon
- Posty: 1013
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20007
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Eee tam, mężczyzna powinien po prostu być zdolny do zainspirowania bilboardów z napisem "Bo zupa była za słona";).
A co sądzicie o takim początku:
Niegotowy zazwyczaj chłopiec nigdy nie chodził przez park, a już na pewno nie nocą. Nie chodził nocą przez park, bo bał się ciemności miedzy drzewami i czasem się tego wstydził, myślał też, że na pewno nie będzie się już więcej bał, kiedy wreszcie pewnego dnia stanie się gotowy.
To Claus Cornelius Fischer - I odpuść nam nasze winy. Zastanawiam się, czy tłumacz umieścił słowo "zazwyczaj" we właściwym miejscu.
A co sądzicie o takim początku:
Niegotowy zazwyczaj chłopiec nigdy nie chodził przez park, a już na pewno nie nocą. Nie chodził nocą przez park, bo bał się ciemności miedzy drzewami i czasem się tego wstydził, myślał też, że na pewno nie będzie się już więcej bał, kiedy wreszcie pewnego dnia stanie się gotowy.
To Claus Cornelius Fischer - I odpuść nam nasze winy. Zastanawiam się, czy tłumacz umieścił słowo "zazwyczaj" we właściwym miejscu.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Aquarion
- Mamun
- Posty: 108
- Rejestracja: wt, 24 mar 2009 20:17
Cześć!
Mam taki mały problem!
Otóż chciałbym napisań opowiadanie o wikingach.
Głównym bohaterem będzie wojownik konkretnie berserker.
Narracja trzecioosobowa z mową niezależną czyli jak wiecie, wplecionymi dialogami.
Kłopot polega na tym, że nigdzie nie mogę znaleźć książki, innego opowiadania bądź jakiegokolwiek utworu w którym miałbym przykład dialogu stylizowanego na mowę wikingów, mogącego posłużyć jako swoisty punkt odniesienia.
Może Wy znacie jakieś utwory? Cokolwiek...
Bo jak do tej pory, to we wszystkich utworach które widziałem wikingowie rozmawiali ze sobą "normalnie".
Jest na to jakaś rada?
Czy próbować wymyślić taką mowę samemu?
Mam taki mały problem!
Otóż chciałbym napisań opowiadanie o wikingach.
Głównym bohaterem będzie wojownik konkretnie berserker.
Narracja trzecioosobowa z mową niezależną czyli jak wiecie, wplecionymi dialogami.
Kłopot polega na tym, że nigdzie nie mogę znaleźć książki, innego opowiadania bądź jakiegokolwiek utworu w którym miałbym przykład dialogu stylizowanego na mowę wikingów, mogącego posłużyć jako swoisty punkt odniesienia.
Może Wy znacie jakieś utwory? Cokolwiek...
Bo jak do tej pory, to we wszystkich utworach które widziałem wikingowie rozmawiali ze sobą "normalnie".
Jest na to jakaś rada?
Czy próbować wymyślić taką mowę samemu?
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Radioaktywny
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1706
- Rejestracja: pn, 16 lip 2007 22:51
Heh, ta ambicja brzmi mi znajomo. Też próbowałam napisać kiedyś tekst o wikingach, ale wysiadłam po sześciu stronach. Ale kiedyś jeszcze do tego tekstu wrócę - jak będę miała większą wiedzę historyczną:-P
Marcin Mortka w "Ostatniej sadze" stosuje stylizację. Chyba całkiem udaną, bo jak przeglądałam ksiązkę w Empiku (przeczytać jej jeszcze nie przeczytałam, choć mam w planach), język brzmiał dla mnie bardzo niewspółcześnie.
Marcin Mortka w "Ostatniej sadze" stosuje stylizację. Chyba całkiem udaną, bo jak przeglądałam ksiązkę w Empiku (przeczytać jej jeszcze nie przeczytałam, choć mam w planach), język brzmiał dla mnie bardzo niewspółcześnie.
There are three types of people - those who can count and those who can't.
MARS!!!
W pomadkach siedzi szatan!
MARS!!!
W pomadkach siedzi szatan!
- BMW
- Yilanè
- Posty: 3578
- Rejestracja: ndz, 18 lut 2007 14:04
Aquarion
W jakimś stopniu powinien być pomocny.
Otóż chciałbym napisań opowiadanie o wikingach.
"Filmowy wehikuł czasu" H.Harrisona.Kłopot polega na tym, że nigdzie nie mogę znaleźć książki, innego opowiadania bądź jakiegokolwiek utworu w którym miałbym przykład dialogu stylizowanego na mowę wikingów,
W jakimś stopniu powinien być pomocny.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20007
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Ja bym zaryzykował stylizację na powieść historyczną o średniowieczu. W końcu to po polsku będzie, nie?
Przyda się trochę terminologii odnoszącej się do realiów skandynawskich, byle tylko nie wyszło hermetycznie (tzn. bez konieczności czytania z opasłym słownikiem w lewej ręce). Przyda się wcześniej lektura jakiejś skandynawskiej sagi - żeby np. wiedzieć, co mówił taki wiking, kiedy się z kimś kłócił, kiedy się cieszył, albo kiedy go naszło na patos. A poza tym - łagodna archaizacja (bez przesady, bo ostatnio niektórzy mają ansę do Gołubiewa), jak najmniej wyrazów brzmiących bardzo współcześnie, jak najmniej zapożyczeń łacińskich i greckich (chyba że się tam jakiś mnich zaplącze). Od czasu do czasu jakieś "zaiste" lub "azaliż".
Przyda się trochę terminologii odnoszącej się do realiów skandynawskich, byle tylko nie wyszło hermetycznie (tzn. bez konieczności czytania z opasłym słownikiem w lewej ręce). Przyda się wcześniej lektura jakiejś skandynawskiej sagi - żeby np. wiedzieć, co mówił taki wiking, kiedy się z kimś kłócił, kiedy się cieszył, albo kiedy go naszło na patos. A poza tym - łagodna archaizacja (bez przesady, bo ostatnio niektórzy mają ansę do Gołubiewa), jak najmniej wyrazów brzmiących bardzo współcześnie, jak najmniej zapożyczeń łacińskich i greckich (chyba że się tam jakiś mnich zaplącze). Od czasu do czasu jakieś "zaiste" lub "azaliż".
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11