Kiedy powieść jest wystarczająca duża?
Moderator: RedAktorzy
- Husiaty
- Pćma
- Posty: 234
- Rejestracja: sob, 17 lis 2007 14:29
Kiedy powieść jest wystarczająca duża?
No właśnie, drogie panie i drodzy panowie, współforumowicze:
Kiedy nasze dzieło jest na tyle duże, aby mogło zostać wydane? Zawsze mnie to zastanawiało... Dla przykładu Harry Potter któraśtam część ma chyba ponad 700 stron, a z kolei, o ile dobrze pamiętam, Eryk Terrego Pratchetta ma troche ponad 100 stron. (Pomijajac fakt, ze Eryk to majstersztyk w porownaniu do ksiazki Rowling..)
W kazdym razie:
- czy wyznacznikiem jest wielkosc? np. 50 stron A4 czcionka 12, nie liczac udziwnien itp.
- czy wyznacznikiem jest samo dzielo?
- inne?
Pozdrawiam,
Husiaty
Kiedy nasze dzieło jest na tyle duże, aby mogło zostać wydane? Zawsze mnie to zastanawiało... Dla przykładu Harry Potter któraśtam część ma chyba ponad 700 stron, a z kolei, o ile dobrze pamiętam, Eryk Terrego Pratchetta ma troche ponad 100 stron. (Pomijajac fakt, ze Eryk to majstersztyk w porownaniu do ksiazki Rowling..)
W kazdym razie:
- czy wyznacznikiem jest wielkosc? np. 50 stron A4 czcionka 12, nie liczac udziwnien itp.
- czy wyznacznikiem jest samo dzielo?
- inne?
Pozdrawiam,
Husiaty
- SzaryKocur
- Fargi
- Posty: 424
- Rejestracja: czw, 23 lis 2006 01:31
- Płeć: Mężczyzna
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Wyobraźmy sobie zamknięty tekst na, załóżmy, 107.000 znaków. I jak zaklasyfikowalibyście taką niewiadomą? Co z tym zrobić? Gdzie można by to wysłać?SzaryKocur pisze:Najgorzej mają chyba mikropowieści. Osobna książka byłaby cienka i trochę "niepoważnie" by wyglądała. Albo upchać w jakimś zbiorze, albo w częściach w czasopiśmie.
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
Długie opowiadanie. Jeszcze cztery takie i masz całkiem konkretny zbiorek.Xiri pisze:Wyobraźmy sobie zamknięty tekst na, załóżmy, 107.000 znaków. I jak zaklasyfikowalibyście taką niewiadomą? Co z tym zrobić? Gdzie można by to wysłać?SzaryKocur pisze:Najgorzej mają chyba mikropowieści. Osobna książka byłaby cienka i trochę "niepoważnie" by wyglądała. Albo upchać w jakimś zbiorze, albo w częściach w czasopiśmie.
Jeśli miałabyś Nazwisko, mogłabyś to posłać do SFFiH lub FWS.
Zakładając oczywiście, że nadaje się to do druku.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Widzę, że od razu pojąłeś o co chodzi ;) Tak się zastanawiam, czy wreszcie nie spróbować czegoś gdzieś wysłać, zwłaszcza że tekst powstawał cztery lata.
A co z panem Parowskim? Czy w ogóle takie teksty nie są za długie jak na czasopisma (chodzi mi o te "zwykłe", nie FWS) i nie są odrzucane już za samą ilość znaków? W NF na przykład są nieraz spore opowiadanka, ale nie wiem, ile mogą mieć znaków. Chyba do 80 tys. max tak szacując na oko.
A co z panem Parowskim? Czy w ogóle takie teksty nie są za długie jak na czasopisma (chodzi mi o te "zwykłe", nie FWS) i nie są odrzucane już za samą ilość znaków? W NF na przykład są nieraz spore opowiadanka, ale nie wiem, ile mogą mieć znaków. Chyba do 80 tys. max tak szacując na oko.
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
Xiri pisze:A co z panem Parowskim? Czy w ogóle takie teksty nie są za długie jak na czasopisma (chodzi mi o te "zwykłe", nie FWS) i nie są odrzucane już za samą ilość znaków? W NF na przykład są nieraz spore opowiadanka, ale nie wiem, ile mogą mieć znaków. Chyba do 80 tys. max tak szacując na oko.
Optymalna długość tekstu dla NF to ok. 40 tys. znaków. Parowskiemu zdarzało się odrzucić nawet tekst Dukaja z uzasadnieniem, że był trochę za długi.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
To wciąż jest aktualne, właśnie sprawdziłam na stronie NF.
Optymalna objętość opowiadania 20-30 stron maszynopisu (ok. 40 000 znaków). Nie dotyczy to miniatur literackich.
Właśnie, optymalna, czyli wychodzi z tego, że maksymalna, czyli dopuszczalna, będzie 80-90 tys. , może nawet dojdzie do setki ;)Dabliu pisze:
Optymalna długość tekstu dla NF to ok. 40 tys. znaków. Parowskiemu zdarzało się odrzucić nawet tekst Dukaja z uzasadnieniem, że był trochę za długi.
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
30 stron maszynopisu pomnożone razy 1800 (znaków na stronę) to 54 000.Xiri pisze:To wciąż jest aktualne, właśnie sprawdziłam na stronie NF.
Optymalna objętość opowiadania 20-30 stron maszynopisu (ok. 40 000 znaków). Nie dotyczy to miniatur literackich.Właśnie, optymalna, czyli wychodzi z tego, że maksymalna, czyli dopuszczalna, będzie 80-90 tys. , może nawet dojdzie do setki ;)Dabliu pisze:
Optymalna długość tekstu dla NF to ok. 40 tys. znaków. Parowskiemu zdarzało się odrzucić nawet tekst Dukaja z uzasadnieniem, że był trochę za długi.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Z tymi granicami tak sobie żartuje tylko :) bo skoro optimum wynosi 40 tys., to minimum będzie gdzieś 10 tys., zatem na maksimum przypadałoby 70. Jednak to żadna tam skala.
Niektóre teksty w NF będą mają swobodnie powyżej 100 tys. znaków i raczej zaliczają się do opowiadań wychodziłoby, np. "Nie zapomnij" 10/2006: 60 znaków na linijkę, w większości 58 wersów na kolumnę, czyli 3480 znaków na kolumnę, co daje 6960 znaków na stronę, bo na stronie są dwie kolumny. To pomnożyć przez 36 (na cały tekst mniej więcej przypada tyle kolumn, minus przerwy między akapitami i obrazki) i to daje nam aż 250.560 znaków!
Ciekawe ile znaków miał ten tekst Dukaja.
Niektóre teksty w NF będą mają swobodnie powyżej 100 tys. znaków i raczej zaliczają się do opowiadań wychodziłoby, np. "Nie zapomnij" 10/2006: 60 znaków na linijkę, w większości 58 wersów na kolumnę, czyli 3480 znaków na kolumnę, co daje 6960 znaków na stronę, bo na stronie są dwie kolumny. To pomnożyć przez 36 (na cały tekst mniej więcej przypada tyle kolumn, minus przerwy między akapitami i obrazki) i to daje nam aż 250.560 znaków!
Ciekawe ile znaków miał ten tekst Dukaja.
- Rheged
- Stalker
- Posty: 1886
- Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35
Znaczy się - mam Nazwisko? ;]Dabliu pisze:Długie opowiadanie. Jeszcze cztery takie i masz całkiem konkretny zbiorek.Xiri pisze:Wyobraźmy sobie zamknięty tekst na, załóżmy, 107.000 znaków. I jak zaklasyfikowalibyście taką niewiadomą? Co z tym zrobić? Gdzie można by to wysłać?
Jeśli miałabyś Nazwisko, mogłabyś to posłać do SFFiH lub FWS.
Zakładając oczywiście, że nadaje się to do druku.
"Gliniany golem" miał dokładnie 111 tysięcy znaków. Był trzykronie za długi dla NF, więc poszedł do FWS. Owe 40 tysięcy znaków, które widnieje na stronie Nowej Fantastyki, to nie optymalna ilość znaków na opko, ale maksymalna, do jakiej przyjmuje się teksty do NF. Oczywiście, są wyjątki, podchodzą tam do tego z rozsądkiem. Jednak dłuższe teksty - tylko do FWS.
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
Xiri - Ty nie teoretyzuj, Ty napisz dobry tekst :) A z tym nazwiskiem to bzdury, debiutowali i nadal debiutują w NF ( i innych czasopismach) ludzie kompletnie "bez nazwiska".
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson