E, tam. W reklamę wierzysz. Image taki jej stworzyli. Jeszcze dodali, że na serwetkach w kawiarni. I że jej głód w oczy zaglądał...Rowling też pisała z bobasem w nosidełkach, o ile pamiętam.
Heh. Bazowanie na micie od pucybuta do milionera to było. Żeby podnieść sprzedaż. Na litość wziąć target. Dobry czynnik perswazji do zakupu. :P