O wystawionym w złą stronę policzku
Moderator: RedAktorzy
- Albiorix
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1768
- Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44
O wystawionym w złą stronę policzku
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.
- Aquarion
- Mamun
- Posty: 108
- Rejestracja: wt, 24 mar 2009 20:17
To była przenośnia:-PIka pisze:Fraza: wymierzyć jawny policzek w stronę - to błąd. Zęby bolą. O literówkach nie wspomnę. Mam nadzieję, że nie zamierzasz Aquarionie iść w ślady Jacka P. i zostać pisarzem.Aquarion pisze: Zważywszy że autor wymierza w tych książkach jawny policzek w stronę kościoła katolickiego.
A literówki zdarzają mi się bardzo, bardzo rzadko.
- Aquarion
- Mamun
- Posty: 108
- Rejestracja: wt, 24 mar 2009 20:17
To może moje "serdeczne" towarzystwo wyjaśni mi na czym polegał ów błąd, bo jak do tej pory uczono mnie że zdanie "wymierzyć policzek w stronę kogoś(lub czegoś)" jest jak najbardziej poprawne.
To było po pierwsze...
...Po drugie. Ocena moich umiejętności literackich po treści postu świadczy o braku profesjonalizmu oceniającego(a to było do użytkownika Ika).
Na drugi raz proszę się zastanowić czy ten tak zwany "bełkot" przeszkadza wam w odbiorze intencji autora postu.
A tak na marginesie, w książce "Płomień i Krzyż" również znalazłem literówkę, oraz kilka rzeczy których(moim zdaniem) nie powinno się pisać...ale widocznie tak miało być.
Szukacie dziury w całym.
Poczekajcie na moje publikacje. Wtedy będziecie mogli sobie po nich jeździć, jak sobie będziecie chcieli.
O ile takie zachowanie sprawia wam przyjemność...
To było po pierwsze...
...Po drugie. Ocena moich umiejętności literackich po treści postu świadczy o braku profesjonalizmu oceniającego(a to było do użytkownika Ika).
Na drugi raz proszę się zastanowić czy ten tak zwany "bełkot" przeszkadza wam w odbiorze intencji autora postu.
A tak na marginesie, w książce "Płomień i Krzyż" również znalazłem literówkę, oraz kilka rzeczy których(moim zdaniem) nie powinno się pisać...ale widocznie tak miało być.
Szukacie dziury w całym.
Poczekajcie na moje publikacje. Wtedy będziecie mogli sobie po nich jeździć, jak sobie będziecie chcieli.
O ile takie zachowanie sprawia wam przyjemność...
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
AdmIka, której doświadczenie w ocenianiu tekstów jest prawdopodobnie dłuższe niż Twoja znajomość polszczyzny, Wodniku, wyraziła tylko życzenie.
Któremu się nie dziwię, skoro nie raczysz zajrzeć do słownika - najlepszego przyjaciela pisarza (szczególnie in spe). Też mam nadzieję, jako i Ika. A poza tym w moim SJP fraza wymierzyć policzek w stronę nie występuje. Pewnie mam oldskulowy słownik.
edit: Nie strasz. Sądząc po tym, co widzę, będę miała naprawdę ogromną przyjemność z lektury. I nie, nie doszukuj się ironii - zbieram materiały do dysertacji o bełkocie.
Q, w obu przypadkach - Vance'a i Piekary - pomysł po prostu mnie urzekł i tak mi zostało. Do Milczka mam sentyment i tyle. :)))
Dobrze pamiętam, że to opowiadanie Vance'a było w "Drodze do sf"?
Któremu się nie dziwię, skoro nie raczysz zajrzeć do słownika - najlepszego przyjaciela pisarza (szczególnie in spe). Też mam nadzieję, jako i Ika. A poza tym w moim SJP fraza wymierzyć policzek w stronę nie występuje. Pewnie mam oldskulowy słownik.
edit: Nie strasz. Sądząc po tym, co widzę, będę miała naprawdę ogromną przyjemność z lektury. I nie, nie doszukuj się ironii - zbieram materiały do dysertacji o bełkocie.
Q, w obu przypadkach - Vance'a i Piekary - pomysł po prostu mnie urzekł i tak mi zostało. Do Milczka mam sentyment i tyle. :)))
Dobrze pamiętam, że to opowiadanie Vance'a było w "Drodze do sf"?
Ostatnio zmieniony ndz, 29 mar 2009 18:27 przez Małgorzata, łącznie zmieniany 1 raz.
So many wankers - so little time...
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Bo my tu, Aquarionie drogi, błędy językowe w postach wytykaliśmy, wytykamy i wytykać będziemy, Nie masz na to wpływu, możesz tylko uważać na to jak piszesz i nikt się czepiać nie będzie.
Sorry, Winetou, źle Cię uczono albo Ty źle zrozumiałeś. Policzek wymierzyć możesz komuś, możesz również policzek nadstawić, osobliwie drugi ;)bo jak do tej pory uczono mnie że zdanie "wymierzyć policzek w stronę kogoś(lub czegoś)" jest jak najbardziej poprawne.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20008
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
To chyba wymierzył policzek i nie trafił po prostu, Alfi. :P
Nie powinniśmy się przenieść z tą dyskusją gdzieś w obszary poprawności językowej i innych takich?
Tak pytam, bo tu chyba powinniśmy gadać o Milczku i podobnych, nie o chybionych przenośniach, które służą jako wymówka do kaleczenia języka.
edit: Ostatnie, co czytałam Jacka Piekary, to "Operacja Orfeusz". Bardzo wnikliwie czytałam. :)))
Nie powinniśmy się przenieść z tą dyskusją gdzieś w obszary poprawności językowej i innych takich?
Tak pytam, bo tu chyba powinniśmy gadać o Milczku i podobnych, nie o chybionych przenośniach, które służą jako wymówka do kaleczenia języka.
edit: Ostatnie, co czytałam Jacka Piekary, to "Operacja Orfeusz". Bardzo wnikliwie czytałam. :)))
So many wankers - so little time...
- Aquarion
- Mamun
- Posty: 108
- Rejestracja: wt, 24 mar 2009 20:17
- Laris
- Psztymulec
- Posty: 916
- Rejestracja: czw, 11 gru 2008 18:25
"Hoo-ah!", jak mawiali Jankesi tu i ówdzie.Aquarion pisze: Uważaj, bo zaraz zacznę publikować.
Odszczekasz te słowa i to niebawem.
Przyjmij do wiadomości, Aquarionie, że tutaj naprawdę są ludzie mądrzejsi od Ciebie i przeważnie starsi. FF naprawdę nie jest siedliskiem rozwydrzonej bandy dzieciaków, które są cwane w grupie, myślą, że cośtam o literaturze wiedzą i wrzucają nieszczęsnym nowicjuszom ile wlezie.
Czasem naprawdę warto jest zamknąć kłapaczkę i spokornieć. ;)
Najmniej pamiętam zajęcia w szkole,
bo żaden z nas się tam nie nadawał.
Awantura - Pokolenie nienawiści
bo żaden z nas się tam nie nadawał.
Awantura - Pokolenie nienawiści
- yana
- Sepulka
- Posty: 93
- Rejestracja: czw, 05 lut 2009 17:15
Po raz kolejny spotykam się na tym forum z wytykaniem komuś czegoś, a idzie za tym ten tajemniczy "profesjonalizm", którego w wielu kontekstach pojąć nie potrafię.Aquarion pisze: ...Po drugie. Ocena moich umiejętności literackich po treści postu świadczy o braku profesjonalizmu oceniającego(a to było do użytkownika Ika).
O co wam ludzie (młodzi w większości) chodzi? Musimy zwać się profesjonalistami, alfo-omegami, i innymi ...ami, żeby zwyczajnie prowadzić rozmowy i wyrażać swoje opinie?
Jezusie Brodaty, świat się kończy. Profesjonalnie, rzecz jasna.
P.S. A Piekary nie znoszę, bo mizogin jest i basta ;>
- Albiorix
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1768
- Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44
To przez marketing :)
Profesja to inaczej zawód. Ale ma wydźwięk pozytywny na reklamie bo profesjonalne klepanie nadwozia powinno być lepsze niż amatorskie, ogólnie zawodowcy powinni lepiej robić różne rzeczy niż amatorzy i zdarza się czasem że naprawdę tak jest.
Profesja to inaczej zawód. Ale ma wydźwięk pozytywny na reklamie bo profesjonalne klepanie nadwozia powinno być lepsze niż amatorskie, ogólnie zawodowcy powinni lepiej robić różne rzeczy niż amatorzy i zdarza się czasem że naprawdę tak jest.
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
No, zostawić Was na parę minut, a już offtop się robi, normalnie.
Niniejszym oświadczam, że na wspomnienie "Operacji..." uśmiechnęłam się normalnie, z satysfakcją, ponieważ paluchy i ostre narzędzia wpakowałam we wzmiankowany utwór za zgodą Gospodarza Wątku, zresztą.
No, zaskocz mnie, Wodniku, zaskocz.
<uśmiech piranii>
Niniejszym oświadczam, że na wspomnienie "Operacji..." uśmiechnęłam się normalnie, z satysfakcją, ponieważ paluchy i ostre narzędzia wpakowałam we wzmiankowany utwór za zgodą Gospodarza Wątku, zresztą.
Za to przy tym...Wodnik pisze:Uważaj, bo zaraz zacznę publikować.
Odszczekasz te słowa i to niebawem.
No, zaskocz mnie, Wodniku, zaskocz.
<uśmiech piranii>
So many wankers - so little time...
- Aquarion
- Mamun
- Posty: 108
- Rejestracja: wt, 24 mar 2009 20:17
Dobrze! Rozumiem że są tutaj ludzie mądrzejsi, ale dlaczego ci mądrzejsi ludzie mnie bez przerwy obrażają.Laris pisze:"Hoo-ah!", jak mawiali Jankesi tu i ówdzie.Aquarion pisze: Uważaj, bo zaraz zacznę publikować.
Odszczekasz te słowa i to niebawem.
Przyjmij do wiadomości, Aquarionie, że tutaj naprawdę są ludzie mądrzejsi od Ciebie i przeważnie starsi. FF naprawdę nie jest siedliskiem rozwydrzonej bandy dzieciaków, które są cwane w grupie, myślą, że cośtam o literaturze wiedzą i wrzucają nieszczęsnym nowicjuszom ile wlezie.
Czasem naprawdę warto jest zamknąć kłapaczkę i spokornieć. ;)
Nie mam nic przeciwko krytyce, ale krytyce wykonanej w taktowny i kulturalny sposób a nie w sposób chamski.
Dlaczego Ika napisała że ma nadzieję że NIE zostanę pisarzem a Małgorzata szybciutko pobiegła jej z pomocą.
Powiedzmy że zrobiłem błąd. Rozumiem. Moja wina. Tylko że te dwie panie jeśli już tak bardzo chcą się trudnić w ocenie błędów innych użytkowników to powinny to robić mniej agresywnie.