O wystawionym w złą stronę policzku
Moderator: RedAktorzy
- Orson
- Ośmioł
- Posty: 686
- Rejestracja: ndz, 05 kwie 2009 18:55
Rozumiem, że ten temat wraz z jego główną personą (czy non granta nie wiem) istnieje ku uciesze gawiedzi?
Chleba i igrzysk Aquarion, chleba i igrzysk!
Jakby nie było- ,,nie potępiam osoby tylko grzech", jakim jest buta w tym przypadku.
Chleba i igrzysk Aquarion, chleba i igrzysk!
Jakby nie było- ,,nie potępiam osoby tylko grzech", jakim jest buta w tym przypadku.
,,Mówię po hiszpańsku do Boga, po włosku do kobiet, po francusku do mężczyzn, a po niemiecku do mojego konia" Karol V Obieżyświat
- Orson
- Ośmioł
- Posty: 686
- Rejestracja: ndz, 05 kwie 2009 18:55
- Albiorix
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1768
- Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44
Taka tam buta :)
Od 3 dni się tylko kaja ;)
Aquarionie, masz kilka wyjść:
1.Przestań robić błędy językowe i pisz z sensem przez jakiś czas (trudne)
2.Nie pisz wcale (bolesne)
3.Znajdź jakiegoś kolegę który uważa się za wieszcza i przyszłość literatury, zna 500 słów z tego prawidłowo ortograficznie potrafi napisać jedynie "i". Namów go żeby olśnił Forum Fahrenheita swoją osobą. Odwróci od Ciebie uwagę i będziesz miał spokój :D
Od 3 dni się tylko kaja ;)
Aquarionie, masz kilka wyjść:
1.Przestań robić błędy językowe i pisz z sensem przez jakiś czas (trudne)
2.Nie pisz wcale (bolesne)
3.Znajdź jakiegoś kolegę który uważa się za wieszcza i przyszłość literatury, zna 500 słów z tego prawidłowo ortograficznie potrafi napisać jedynie "i". Namów go żeby olśnił Forum Fahrenheita swoją osobą. Odwróci od Ciebie uwagę i będziesz miał spokój :D
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.
- Orson
- Ośmioł
- Posty: 686
- Rejestracja: ndz, 05 kwie 2009 18:55
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Ale przecież nic nie robimy Cedrickowi. :)))Alfi pisze:No dajże Cedrickowi spokój. On się naiwnie zdradził z irracjonalnymi porywami... eee... bo ja wiem, jakimi porywami? No ale porwało go i nie wiedział, dokąd go niesie. Wy go brutalnie ściągnęliście za nogi na ziemię. Moim zdaniem - zbyt brutalnie. Naiwność to może grzech, ale nie zbrodnia.
Uświadomiliśmy go trochę i tyle. Nie uważam, że niewiedza jest błogosławieństwem. Trochę złudzeń mu się rozwiało - nie pierwszy i nie ostatni raz w życiu. Czy w kwestii przeciągów (weny) - nie wiem i mało mnie obchodzi, ale przynajmniej chłopak już wie, że językowo nie wyrabiał. Naiwność nie usprawiedliwia bełkotu u kogoś, kto chce tworzyć literaturę. :P
So many wankers - so little time...
- Rheged
- Stalker
- Posty: 1886
- Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35
Ja bym to nazwał raczej trepowaniem, a nie uświadamianiem, bo argumenty ad personam i pochodne nie należą do kategorii "uświadamianie", ale co ja tam wiem...Małgorzata pisze:Ale przecież nic nie robimy Cedrickowi. :)))
Uświadomiliśmy go trochę i tyle.
A ten temat nie ma kompletnie żadnego sensu ani przeznaczenia. Optuję za wyrzuceniem całości. 10 stron pieprzenia, za przeproszeniem, ostatnie cztery szukania dziury w całym i trepowania dla zasady. Zostawcie, boście mądrzejsi chyba, nie? Zajrzałem z zaciekawieniem (bo tytuł wątku brzmiał nietypowo), wychodzę z niesmakiem. Na tym forumie czasem ludzie dostają małpiej gorączki. Niemiłe to, naprawdę.
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
- Shili
- Sepulka
- Posty: 91
- Rejestracja: sob, 31 sty 2009 15:28
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Rhegedzie, nie czuję wyrzutów sumienia, albowiem nie zastosowałam argumentów ad personam (chyba, że pokrętnie do siebie, ale to mi wolno). Zdecydowanie nie nazwałabym tego "trepowaniem" Ceda, choć jego tekst skopałam z przyjemnością i uważam, że tekstowi się należało, a nawet - sam się ten tekst podkładał.
Ot, ideał i bruk.
Jak zwykle...
Ot, ideał i bruk.
Jak zwykle...
So many wankers - so little time...
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- Rheged
- Stalker
- Posty: 1886
- Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35
O wenie nie mówię, o poszczególnych osobach, które zniżyły się waląc ad personam w czyjąkolwiek stronę również nie (a na pewno nie twierdzę tego o Małgorzacie, która potrafi przywołać do pionu natomiast nigdy z krzywdą dla kogokolwiek - ukłon do ziemi). Każdy sądzi samego siebie, nie mi sądzić innych ludzi. Tekst skopać można, czasem nawet się należy. Chodzi mi o to, że ten topic to kupa nikomu niepotrzebnego pieprzenia (nie bójmy się tego słowa), które nikomu nie służy, a przyspieszonym kursem dobrego wychowania z pewnością nie jest. Ot, jechanie po bandzie, często bez ładu, składu i przesłania. Po co to trzymać na forumie? Komu to służy? To przecież jatkogenny temat. Ja wiem, lubimy jatki, ale zlitujcie się ludzie - to przecież nie tasiemiec pod tytułem "Piła".
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
A ja się tak zastanawiam, czy po prostu nie jest to jakiś wentyl, ten wątek?
Może od czasu do czasu trzeba, by para buch-koła w ruch i takie tam, by potem wrócić do tej standardowej opcji FFowej, gdzie i tak z każdego tematu wcześniej czy później wyrasta jakiś offtop...
No, i tak się podejrzliwie zastanawiam, czy jak zamkniemy wątek, to czasem nie pojawi się nowy - o totalitarnym podejściu modeTeamu do wolności słowa?
No, dobra, to ostatnie było złośliwe... :P
Może od czasu do czasu trzeba, by para buch-koła w ruch i takie tam, by potem wrócić do tej standardowej opcji FFowej, gdzie i tak z każdego tematu wcześniej czy później wyrasta jakiś offtop...
No, i tak się podejrzliwie zastanawiam, czy jak zamkniemy wątek, to czasem nie pojawi się nowy - o totalitarnym podejściu modeTeamu do wolności słowa?
No, dobra, to ostatnie było złośliwe... :P
So many wankers - so little time...
- Aquarion
- Mamun
- Posty: 108
- Rejestracja: wt, 24 mar 2009 20:17
A ja wybieram bramkę nr 1, bo to najrozsądniejsze wyjście.Albiorix pisze:Taka tam buta :)
Od 3 dni się tylko kaja ;)
Aquarionie, masz kilka wyjść:
1.Przestań robić błędy językowe i pisz z sensem przez jakiś czas (trudne)
2.Nie pisz wcale (bolesne)
3.Znajdź jakiegoś kolegę który uważa się za wieszcza i przyszłość literatury, zna 500 słów z tego prawidłowo ortograficznie potrafi napisać jedynie "i". Namów go żeby olśnił Forum Fahrenheita swoją osobą. Odwróci od Ciebie uwagę i będziesz miał spokój :D
PS.
Nie wszystkie moje posty są bez sensu.