jak napisać wyciskacze łez
Moderator: RedAktorzy
jak napisać wyciskacze łez
Może jestem ślepy, ale nie zauważyłem takiego tematu.
Jak napisać porządny wyciskacz łez? Jakieś metody? Jakieś doświadczenie?
Poproszę o pomoc :)
Jak napisać porządny wyciskacz łez? Jakieś metody? Jakieś doświadczenie?
Poproszę o pomoc :)
nie wiem, po to jest chyba temat nie? -rolleyes- po co ktoś w odpowiedzi zadaje pytanie które jest w temacie? :/ czy to jest jakiś przejaw dzisiejszego debilizmu? bo zauważyłem,że to jest dosyć częste...Ebola pisze:No właśnie, jak?
koniec offtopa czekam na odpowiedź która będzie na temat, a nie: dla "jajec"
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Czy ja wiem...
Najprościej jest chyba napisać kilkusetstronicową powieść z bohaterem, którego nie da się nie lubić, a który na sam koniec zostanie okrutnie zamordowany lub po prostu zamordowany, przykład: Syriusz z Harry'ego Pottera (moja siostra tak się poryczała, że ojciec myślał, że to któreś z nas, znaczy braci, coś jej zrobił i chciał nam przylać; z trudem uwierzył, że to przez książkę).
Albo opisać miłą osóbkę, po której będą jechać jak po łysej kobyle przez cały tekst, ale na dłuższą metę może to znudzić czytelnika.
Schematów jest jeszcze więcej. Podałem te najbardziej oklepane, niemniej odpowiedziałem na twoje pytanie :).
Edyta odwiedziła mój post.
Najprościej jest chyba napisać kilkusetstronicową powieść z bohaterem, którego nie da się nie lubić, a który na sam koniec zostanie okrutnie zamordowany lub po prostu zamordowany, przykład: Syriusz z Harry'ego Pottera (moja siostra tak się poryczała, że ojciec myślał, że to któreś z nas, znaczy braci, coś jej zrobił i chciał nam przylać; z trudem uwierzył, że to przez książkę).
Albo opisać miłą osóbkę, po której będą jechać jak po łysej kobyle przez cały tekst, ale na dłuższą metę może to znudzić czytelnika.
Schematów jest jeszcze więcej. Podałem te najbardziej oklepane, niemniej odpowiedziałem na twoje pytanie :).
Edyta odwiedziła mój post.
Ostatnio zmieniony wt, 22 gru 2009 18:28 przez Młodzik, łącznie zmieniany 1 raz.
widać nie masz czym argumentować, człowiek czeka na odpowiedź, a przychodzi taki, słoma mu z butów wystaje i się pyta o coś o co zapytuje się autor tematu! ŻAL.PL! Jeżeli już "nabijasz posty" to chociaż POMÓŻ znaleźć odpowiedź na pytanie, a nie! =.= czy Polakom tak ciężko jest sobie pomagać?! To jest forum...hm...literackie? hm...na pewno....już dawno bym uzyskał odpowiedź w takim razie! :|Ebola pisze:Pozostawię to bez komentarza, albowiem czas mamy świąteczny, pełen miłości bliźniego.
Wesołych Świąt
Dziękuję...hm... a jak napisać wyciskacz do czyiś wspomnień? tak,by NAPRAWDĘ MOCNO poruszyć?Młodzik pisze:Czy ja wiem...
Najprościej jest chyba napisać kilkusetstronicową powieść z bohaterem, którego nie da się nie lubić, a który na sam koniec zostanie okrutnie zamordowany lub po prostu zamordowany, przykład: Syriusz z Harry'ego Pottera (moja siostra tak się poryczała, że ojciec myślał, że to któreś z nas, znaczy braci, coś jej zrobił i chciał nam przylać; z trudem uwierzył, że to przez książkę).
Albo opisać miłą osóbkę, po której będą jechać jak po łysej kobyle przez cały tekst, ale na dłuższą metę może to znudzić czytelnika.
Schematów jest jeszcze więcej. Podałem te najbardziej oklepane, niemniej odpowiedziałem na twoje pytanie :).
Edyta odwiedziła mój post.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Offtopowo Ebolę obronię.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale szanowna Ebola jest modernatorem. Do tego należy do redakcji Fahrenheita, czyli sporo się w życiu naczytała (w ramach rozrywki i pracy), czyli raczej słoma z butów jej nie wystaje. Dalej, złośliwość jest wspólną cechą 99% użytkowników tego forum, w szczególności zaś modernatorów, co ma na celu odpowiednie ukieunkowanie raczkujących pisarzy (chyba przesadziłem, lepiej brzmi "tfu-rców"). Zresztą sam komentarz Eboli jest odpowiedzią na twoje pytanie. Raz, że jest to pytanie retoryczne, dwa oznacza tyle co "gdybyśmy wiedzieli, to byśmy ci powiedzieli" (przynajmniej ja tak to odbieram).
Nie wiem czy zauważyłeś, ale szanowna Ebola jest modernatorem. Do tego należy do redakcji Fahrenheita, czyli sporo się w życiu naczytała (w ramach rozrywki i pracy), czyli raczej słoma z butów jej nie wystaje. Dalej, złośliwość jest wspólną cechą 99% użytkowników tego forum, w szczególności zaś modernatorów, co ma na celu odpowiednie ukieunkowanie raczkujących pisarzy (chyba przesadziłem, lepiej brzmi "tfu-rców"). Zresztą sam komentarz Eboli jest odpowiedzią na twoje pytanie. Raz, że jest to pytanie retoryczne, dwa oznacza tyle co "gdybyśmy wiedzieli, to byśmy ci powiedzieli" (przynajmniej ja tak to odbieram).
Uff o to się mnie nie pytaj. To już zalatuje nieszczęśliwym wątkiem romantycznym, autorki pamiętniczka (bo tylko w ten sposób wyobrażam sobie wyciskające łzy wspomnienia). Tu już spojrzyj na klasykę: "Romeo i Julia", "Beren i Luthien", "Mistrz i Małgorzata", "Cierpienia młodego Wertera". To ostatnie szczególnie, bo ma taką formę jakiej poszukujesz, a z reszty możesz wyciągnąć motywy wyciskające łzy.Shiroi pisze:Dziękuję...hm... a jak napisać wyciskacz do czyiś wspomnień? tak,by NAPRAWDĘ MOCNO poruszyć?
Ostatnio zmieniony wt, 22 gru 2009 18:40 przez Młodzik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Shiroi, dziecko drogie, a czemu uważasz, że ktoś da Ci tu receptę na wyciskacz łez? Gdyby ktoś takową miał, to już dawno pławiłby się w luksusie.
Forum literackie nie jest składnicą gotowych recept, a ja nie muszę sobie nabijać postów, dziecko drogie, albowiem jestem tu modem i adminem. O wyściółce w moich butach nie możesz się wypowiadać, ponieważ nie znamy się na tyle, żebym przy Tobie zdejmowała obuwie.
Polecam lekturę forumokiety. I ostrzegam.
Edyta. Dzięki, Młodziku.
Forum literackie nie jest składnicą gotowych recept, a ja nie muszę sobie nabijać postów, dziecko drogie, albowiem jestem tu modem i adminem. O wyściółce w moich butach nie możesz się wypowiadać, ponieważ nie znamy się na tyle, żebym przy Tobie zdejmowała obuwie.
Polecam lekturę forumokiety. I ostrzegam.
Edyta. Dzięki, Młodziku.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- Albiorix
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1768
- Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44
Ogólnie, ludziom głupio tu coś doradzać kiedy sami nie napisali żadnego wyciskacza łez. Co gorsza, ja żadnego (skutecznego) nie widziałem w formie pisanej od dawien dawna. Ostatni przypadek to chyba Kometa nad Doliną Muminków gdzie wzruszyła mnie postawa Mamy Muminka. Ale wtedy miałem jakoś tak 7 lat.
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
to dziecko to sobie schowaj z powrotem do buta :pEbola pisze:Shiroi, dziecko drogie, a czemu uważasz, że ktoś da Ci tu receptę na wyciskacz łez? Gdyby ktoś takową miał, to już dawno pławiłby się w luksusie.
Forum literackie nie jest składnicą gotowych recept, a ja nie muszę sobie nabijać postów, dziecko drogie, albowiem jestem tu modem i adminem. O wyściółce w moich butach nie możesz się wypowiadać, ponieważ nie znamy się na tyle, żebym przy Tobie zdejmowała obuwie.
Polecam lekturę forumokiety. I ostrzegam.
Edyta. Dzięki, Młodziku.
mi chodzi teraz TYLKO o "jednorazowe" wspomnienia, a nie, o cały tom wspomnień. Takie wspomnienia danej postaci na jeden rozdział... Nie masz co ostrzegać, nie boję się ciebie, jesteśmy ludźmi i żadne rangi tego NIE zmieniają.
wpis moderatora:
Ebola: Masz rację, jesteśmy tylko ludźmi. Drugie ostrzeżenie. A jeśli już wchodzisz na forum literackie, to używaj, z łaski swojej, wielkich liter ma początku zdania.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Zawsze możesz poczytać zapodane tytuły i sklecić z tego wzruszającą historyjkę miłosną akurat w sam raz na jeden rozdział. Coś takiego było w "Czarnych Oceanach" Dukaja, co prawda nie wzruszające, ale raczej coś na czym mógłbyś się wzorować. Taka autonomiczna historyjka (konkretniej chodzi mi o fragment pamiętnika Czarnego).
Nie groź Eboli. Gatunek gatunkiem, ale ranga jednak coś daje. Zawsze to Ebola może dać ci odpowiednio długi urlop, albo urlop dożywotni :).
Nie groź Eboli. Gatunek gatunkiem, ale ranga jednak coś daje. Zawsze to Ebola może dać ci odpowiednio długi urlop, albo urlop dożywotni :).
Młodzik pisze:Zawsze możesz poczytać zapodane tytuły i sklecić z tego wzruszającą historyjkę miłosną akurat w sam raz na jeden rozdział. Coś takiego było w "Czarnych Oceanach" Dukaja, co prawda nie wzruszające, ale raczej coś na czym mógłbyś się wzorować. Taka autonomiczna historyjka (konkretniej chodzi mi o fragment pamiętnika Czarnego).
Nie groź Eboli. Gatunek gatunkiem, ale ranga jednak coś daje. Zawsze to Ebola może dać ci odpowiednio długi urlop, albo urlop dożywotni :).
....hm...gdzie ja napisałem,że chcę napisać historyjkę miłosną?!
Może ja nie wyraźnie piszę?
1. wspomnienia postaci
2.jedno rozdziałowe
3.wyciskacz łez (wspomnienia postaci mają zwilżyć czytelnikowi oczy, bądź doprowadzić do płaczu -mają być takie smutne,dołujące)