Co wychodzi, kiedy autor jest zmęczony...

Żale i radości wszystkich początkujących na niwie.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Narsil
Pćma
Posty: 286
Rejestracja: sob, 13 paź 2007 23:01

Post autor: Narsil »

Że o takiej Panoramie nie wspomnę. Hotel wybitnie nie-pokojowy. :)
FTSL
"Malarstwo kończy się wtedy, kiedy można zawiesić obraz do góry nogami bez szkody dla odbiorcy."

Awatar użytkownika
BlackAngel
Pćma
Posty: 236
Rejestracja: czw, 28 sty 2010 17:46

Post autor: BlackAngel »

Alfi pisze:Mnie się zdarzyło wymyślić pobyt w pokojowym hotelu. A gdzie indziej piwnicę na naziemniaki.
Super :D. Dobrze że nie nadziemniaki.
Co cię nie zabije, to cię wkurzy ;D

Awatar użytkownika
BlackAngel
Pćma
Posty: 236
Rejestracja: czw, 28 sty 2010 17:46

Post autor: BlackAngel »

Nie wspomnę już o błędach ortograficznych, które popełniam notorycznie od godziny 21 wzwyż. Pokojufka albo Kszysztow rządzą!!
Co cię nie zabije, to cię wkurzy ;D

Awatar użytkownika
Hunter
Mamun
Posty: 143
Rejestracja: wt, 12 kwie 2011 17:21

Post autor: Hunter »

Ha! nieźle :)

Ja natomiast notorycznie piszę "zwrok" zamiast "wzrok" ;)

Awatar użytkownika
BlackAngel
Pćma
Posty: 236
Rejestracja: czw, 28 sty 2010 17:46

Post autor: BlackAngel »

Kiedyś pisałam profesorionalnie zamiast profesjonalnie i zastanawiałam się, czemu komputer mi podkreśla....
Co cię nie zabije, to cię wkurzy ;D

Awatar użytkownika
JanTanar
Fargi
Posty: 383
Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10

Post autor: JanTanar »

Skoro rozdzieramy rany, to mnie, przy przesileniach, Ó się nie domyka (a to jednak sztuka, patrząc na klawiaturę). Musi, jakiś głęboko osadzony uraz, atawizm, albo inna cholera. :(
;)

Awatar użytkownika
BlackAngel
Pćma
Posty: 236
Rejestracja: czw, 28 sty 2010 17:46

Post autor: BlackAngel »

X otworzył oczy. Białe światło ścian ukąsiło go w oczy. Ktoś wie, co autor miał na myśli?
Co cię nie zabije, to cię wkurzy ;D

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Miał na myśli błędne wyobrażenie o tym, jak powinien wyglądać wyszukany język literacki;).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Narsil
Pćma
Posty: 286
Rejestracja: sob, 13 paź 2007 23:01

Post autor: Narsil »

" Zazwyczaj musimy tworzyć cukierkowe seksbomby z wielkimi cyckami i nogami na kilometr, takie od których na kilometr czuć, że są sztuczne." Jak następnego dnia przeczytałem to zdanie, zapłakałem nad swą głupotą.
"Malarstwo kończy się wtedy, kiedy można zawiesić obraz do góry nogami bez szkody dla odbiorcy."

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Post autor: No-qanek »

Ależ ono jest wyjątkowo logiczne.
Czuć na kilometr, że są sztuczne, bo właśnie tam zaczynają się nogi :P
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

To seksbomby nie myją nóg? Czy się im pocą?
NMSP
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Narsil
Pćma
Posty: 286
Rejestracja: sob, 13 paź 2007 23:01

Post autor: Narsil »

I jedno, i drugie jak przypuszczam. :P
"Malarstwo kończy się wtedy, kiedy można zawiesić obraz do góry nogami bez szkody dla odbiorcy."

Awatar użytkownika
savikol
Fargi
Posty: 407
Rejestracja: pn, 27 mar 2006 08:04

Post autor: savikol »

Rana piekła od rana.

Błędu zasadniczo nie zrobiłem, ale zdanie i tak jest potworne.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Rycerze przebyli rzekę w bród i zmyli bród ze swych nóg, choć nie zmoczyli bród.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

Powyższe to fragment wykańczającego ortograficznie dyktanda z książki Hanny Ożogowskiej Tajemnica zielonej pieczęci.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

ODPOWIEDZ