Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Moderator: RedAktorzy
- Kruger
- Zgred, tetryk i maruda
- Posty: 3413
- Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
- Płeć: Mężczyzna
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
A mgnienie oka to pół sekundy. Czyli chwilia to trzy sekundy.Kruger pisze:Niekoniecznie, chwila to dokładnie sześć mgnień oka! A kilka, to może być pięć...
Zaczęliśmy do czegoś dochodzić. :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
- Kruger
- Zgred, tetryk i maruda
- Posty: 3413
- Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
- Płeć: Mężczyzna
Ależ co Ty, przeliczanie czasu nierzeczywistego na rzeczywisty jest zabronione!
2 przebłyski -> mgnienie
3 mgnienia -> chwileczka
2 chwileczki (6 mgnień) -> chwila
2 chwile -> sekundka
5 sekundek -> moment
3 momenty -> minutka
10 minutek -> kwadransik.
:)
2 przebłyski -> mgnienie
3 mgnienia -> chwileczka
2 chwileczki (6 mgnień) -> chwila
2 chwile -> sekundka
5 sekundek -> moment
3 momenty -> minutka
10 minutek -> kwadransik.
:)
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Moje żródła twierdzą, że 0,3-0,4 s. żeby już być dokładnym. :)Xiri pisze:Skoro już przeszliśmy do fizyki. Mgnienie (mrugnięcie) oka trwa 0.1-0.3 sekundy, czyli znacznie krócej. Pół sekundy trwa szybkie puszczenie oka.neularger pisze: A mgnienie oka to pół sekundy.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
- Ilt
- Stalker
- Posty: 1930
- Rejestracja: pt, 02 paź 2009 15:45
To zależy. Jeżeli dziecko jest przyczepione do kija i służy do polerowania parkietu to jest to "poleru poleru, błysku błysku". Natomiast jeżeli dziecko leży na brzuchu i jest ciągnięte za nogi przez maniakalnego mordercę - kanibala to "zgrzyt (paznokci o parkiet)", ale praktycznie zawsze odgłos ten zagłusza tegoż dziecka pisk tudzież wołanie o pomoc. W przypadku dłoni włochatych, np. wilkołeka, jest to szelest.Xiri pisze:Jak nazwać dźwięk dłoni sunących po wypolerowanym parkiecie? Np. gdy dziecko [ciach]
W pozostałych przypadkach - pisk, o ile jest to krótki, gwałtowny ruch, szmer jeżeli ruch jest łagodny.
MSPANC. :)
The mind is not a vessel to be filled but a fire to be kindled.
- hundzia
- Złomek forumowy
- Posty: 4054
- Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
- Płeć: Kobieta
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
I wrzask, jak trafisz na drzazgę...hundzia pisze:Xiri, przesuń dłonią po parkiecie to będziesz wiedziała. Twoja ręka, czy dzieciowa, wsjo rawno.
Dla mnie to prawie niesłyszalne. Szmer, szelest. Głuchoszmeranie, łapcioszurnięcie :P
NMSP
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
- BMW
- Yilanè
- Posty: 3578
- Rejestracja: ndz, 18 lut 2007 14:04
Xiri
Jeśli dziecko raczkuje to widzę tak, że dość energicznie stawia dłonie na podłodze. Może wtedy byłoby dobrze użyć słowa "plask". Choć plask bardziej kojarzy mi się z odgłosem wydawanym przez dłonie w kontakcie z terakotą.Jak nazwać dźwięk dłoni sunących po wypolerowanym parkiecie? Np. gdy dziecko sobie tak jeździ rękoma, raczkując?