Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Człowiek mi się podoba. Nie znoszę literatury szwedzkiej, więc pewnie się z jego przekładami nie zetknęłam*odwaliłam pańszczyznę kanoniczną i parę bestsellerów, więcej nie chcę, tym bardziej z powieściami i recenzjami, ale => język zdradza pisarza. :)))
Znaczy, jego redaktor i korektor muszą go kochać (kapliczki stawiają, świece dziękczynne palą, tańczą radośnie, gdy dostają tekst, takie tam). Redaktor pewnie mu marudzi, że za rozwlekle i tnie po zdaniach czasami, ale bez napięcia, tak raz na kilka stron. A w tzn. międzyczasie kontrola fabuły idzie - bo wtedy to już redakcyjna "kontrol" być musi*niech się do czegoś przyda ten redaktor, nie?. :P
Znaczy, jego redaktor i korektor muszą go kochać (kapliczki stawiają, świece dziękczynne palą, tańczą radośnie, gdy dostają tekst, takie tam). Redaktor pewnie mu marudzi, że za rozwlekle i tnie po zdaniach czasami, ale bez napięcia, tak raz na kilka stron. A w tzn. międzyczasie kontrola fabuły idzie - bo wtedy to już redakcyjna "kontrol" być musi*niech się do czegoś przyda ten redaktor, nie?. :P
So many wankers - so little time...
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Post wyżej odpowiedziałam. Dokładnie o poniższy fragment chodzi. Raczej to moja wina, bo użyłam skrótu myślowego.neularger pisze: Wytłumacz mi w takim razie, jak mam zrozumieć to zdanie?
Lecz jak najbardziej nie miałam na myśli tego, że aŁtor nie musi się przejmować gramofonami, łopatami i innymi narzędziami ogrodowymi oraz użytku domowego. Lecz w kolejnych postach już ładnie wszystko zostało wyjaśnione.Nie napisałam nic na temat, że autor jest nośnikiem pomysłu, ale o język dbać nie musi. Chodziło mi o to, że zarówno samopublikowanie się (płacenie wydawnictwu), jak i darmowa publikacja (czyli wydawnictwo pokrywa wszystkie koszty, bo uważa, że tekst jest dobry) wyjdzie ostatecznie na to samo, bo i tu, i tu język jest poprawiany przez fachowców. Chyba że mówimy o self-publishu, gdzie po prostu ktoś sobie napisze fanfik o Naruto i wrzuca go do sieci na surowo - ale takich przypadków nawet nie liczę.
- Beata
- Stalker
- Posty: 1814
- Rejestracja: wt, 10 wrz 2013 10:33
- Płeć: Kobieta
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Ojapierdziu! Ależ się dzieje, paczpan, w temacie Pisarzowania. Bardzo dziękuję za linki. A swoją drogą, uznanie krytyki tekstu za cyniczne zniesławienie autora jest sporym osiągnięciem.
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Karl Popper
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Pewnie to wynika z "wysokości" krytyki. Inaczej się reaguje na coś w rodzaju:
"Nieprawdą jest, że powieść X jest polemiką z powieścią Y przeciwstawiającą naznaczony tragizmem werteryzm głównego bohatera prometejsko-pozytwistycznemu konceptowi boga-króla, jest raczej preromantyczną postinterpretacją rozszerzającą klasycznej idei współistnienia przenikniętą modernistyczną dekonstrukcją..."*bełkotu, bełkotu, bełkotu, niż na "Autorko, piszesz betonowym peseudopoetyckim stylem i robisz ortografy." :)
"Nieprawdą jest, że powieść X jest polemiką z powieścią Y przeciwstawiającą naznaczony tragizmem werteryzm głównego bohatera prometejsko-pozytwistycznemu konceptowi boga-króla, jest raczej preromantyczną postinterpretacją rozszerzającą klasycznej idei współistnienia przenikniętą modernistyczną dekonstrukcją..."*bełkotu, bełkotu, bełkotu, niż na "Autorko, piszesz betonowym peseudopoetyckim stylem i robisz ortografy." :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Po długiej przerwie znów dużo pracuję przy swoich tekstach. Konkretnie dwóch. Więc pojawiam się z kolejnym pytaniem. Trochę zgłupiałam i nie wiem, czy walę czytelnika łopatą w twarz. Lecz gdy tego nie robię, wychodzi komicznie. Do rzeczy. Jak będzie najlepiej?
1. Zamiatając ziemię dołem powłóczystej sukni, blablabla. (Tu jest właśnie ta łopata, bo raczej nie zamiata się ziemi ramiączkami sukienki, tylko, wiadomo, że jej dolną częścią.)
2. Zamiatając ziemię powłóczystą suknią, blablabla. (Tu z kolei brak łopaty, ale brzmi to, jakby ktoś biegł z sukienką w ręce i ciągnął ją obok, czyli komicznie wyszło.)
3. Zamiatając ziemię materiałem powłóczystej sukni, blablabla. (Tu wiadomo najlepiej, o co chodzi... tyle że brzmi przekombinowanie).
1. Zamiatając ziemię dołem powłóczystej sukni, blablabla. (Tu jest właśnie ta łopata, bo raczej nie zamiata się ziemi ramiączkami sukienki, tylko, wiadomo, że jej dolną częścią.)
2. Zamiatając ziemię powłóczystą suknią, blablabla. (Tu z kolei brak łopaty, ale brzmi to, jakby ktoś biegł z sukienką w ręce i ciągnął ją obok, czyli komicznie wyszło.)
3. Zamiatając ziemię materiałem powłóczystej sukni, blablabla. (Tu wiadomo najlepiej, o co chodzi... tyle że brzmi przekombinowanie).
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Daj więcej z tego opisu.
Na pewno nie będzie "zamiatania", a "po ziemi" też nie wydaje mi się potrzebne.
Konstruujesz opisy łopatologiczne, bo chcesz wyjaśniać czytelnikowi to, co oczywiste. Brakuje Ci słowa "tren" (to też oczywiste), ale najpierw zastanów się, po co właściwie MUSISZ wyjaśniać, jak długa jest ta suknia?
Na pewno nie będzie "zamiatania", a "po ziemi" też nie wydaje mi się potrzebne.
Konstruujesz opisy łopatologiczne, bo chcesz wyjaśniać czytelnikowi to, co oczywiste. Brakuje Ci słowa "tren" (to też oczywiste), ale najpierw zastanów się, po co właściwie MUSISZ wyjaśniać, jak długa jest ta suknia?
So many wankers - so little time...
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20008
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Moim zdaniem:
1) nie da się zamiatać ziemi górną częścią sukni;
2) nie istnieją suknie, ani też inne przedmioty, które by nie były wykonane z jakiegoś materiału, a w dodatku mam wątpliwości, czy nazywanie tkaniny "materiałem" nie jest przypadkiem błędem językowym, albo przynajmniej rażącym kolokwializmem (suknia jest z materiału zwanego ogólnie tkaniną, a nóż kuchenny z materiału zwanego stalą).
Tak więc uważam łopatę za zbędną.
Edit: O właśnie. Małgorzata wspomniała o trenie. To miałoby sens: zamiatała nie całym dołem, ale trenem sukni (jeżeli to suknia z trenem).
1) nie da się zamiatać ziemi górną częścią sukni;
2) nie istnieją suknie, ani też inne przedmioty, które by nie były wykonane z jakiegoś materiału, a w dodatku mam wątpliwości, czy nazywanie tkaniny "materiałem" nie jest przypadkiem błędem językowym, albo przynajmniej rażącym kolokwializmem (suknia jest z materiału zwanego ogólnie tkaniną, a nóż kuchenny z materiału zwanego stalą).
Tak więc uważam łopatę za zbędną.
Edit: O właśnie. Małgorzata wspomniała o trenie. To miałoby sens: zamiatała nie całym dołem, ale trenem sukni (jeżeli to suknia z trenem).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Taka, co zamiata, raczej będzie z trenem. Inaczej kobieta zwyczajnie się potknie o przód... :)))
So many wankers - so little time...
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Wrzucam więc zdanie: " Jedna ze strażniczek próbowała zagrodzić jej drogę, gdy, zamiatając ziemię dołem powłóczystej sukni, Anna wbiegła w korytarz, którym gladiatorzy zmierzali na arenę."Małgorzata pisze:Daj więcej z tego opisu.
Sukienka jest tu trochę istotna, bo wcześniej bohaterka siedziała w ubraniach do spania w swojej komnacie. Ponadto latanie w sukience trochę spowalnia bieg, a Anna musiała szybko dotrzeć na arenę, gdzie bili się na śmierć i życie.
/Literówki się wdarły.
Ostatnio zmieniony czw, 09 kwie 2015 19:06 przez Xiri, łącznie zmieniany 2 razy.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20008
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Hm. W Hogwarcie szata, spod której widać było adidasy, uchodziła za przykrótką...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Znalazłam podobna sukienkę w necie.
http://youandfashion.blog.pl/files/2013 ... 5x3001.jpg
http://youandfashion.blog.pl/files/2013 ... 5x3001.jpg
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Od takich zdań robi mi się źle. I ostatnio miałem z nimi dużo do czynienia*recka w drodze Xiri. Naprawdę, nie możesz napisać tego inaczej, tylko w każdym zdaniu musi być taka głupia łopatologia i nadszczególarstwo? Poza tym nie zamiata się ziemi, najwyżej zamiata się śmieci leżące na ziemi. Po ziemi tren/suknię/trupa/cokolwiek się ciągnie.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
- Beata
- Stalker
- Posty: 1814
- Rejestracja: wt, 10 wrz 2013 10:33
- Płeć: Kobieta
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
A jakbyś napisała:
"Jedna ze strażniczek próbowała zagrodzić jej drogę, gdy, walcząc z krępującą ruchy suknią, Anna wbiegła w korytarz, którym gladiatorzy zmierzali na arenę."
Zakładam, że wcześniej podana została ogólna informacja o strojach, że długie suknie itd.
"Jedna ze strażniczek próbowała zagrodzić jej drogę, gdy, walcząc z krępującą ruchy suknią, Anna wbiegła w korytarz, którym gladiatorzy zmierzali na arenę."
Zakładam, że wcześniej podana została ogólna informacja o strojach, że długie suknie itd.
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Karl Popper
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
Nawet lepsza opcja. Podoba mi się Twoja propozycja, Beato. Mogę jej użyć?
Co do prac porządkowych, to od urodzenia słyszę: "zamieć podłogę" na równi z "zamieć śmieci". Trudno potem wyłapać nieprawidłowości w mowie potocznej, jak słyszy się ją w kółko.
Łopatologia nie wiem skąd się bierze. Może z obawy, że zabraknie jakichś informacji?
*Aż się boję. Chyba warto się zaopatrzyć w betonowe spodnie, albo stalowe (albo sukienkę zamiatającą ziemię!), bo lańsko pewnie będzie okropne. Kolega znalazł kilka obciachowych buraków, które jakimś cudem przeszły przez korektę, i trzeba to będzie poprawić.neularger pisze:Od takich zdań robi mi się źle. I ostatnio miałem z nimi dużo do czynienia*recka w drodze Xiri. Naprawdę, nie możesz napisać tego inaczej, tylko w każdym zdaniu musi być taka głupia łopatologia i nadszczególarstwo? Poza tym nie zamiata się ziemi, najwyżej zamiata się śmieci leżące na ziemi. Po ziemi tren/suknię/trupa/cokolwiek się ciągnie.
Co do prac porządkowych, to od urodzenia słyszę: "zamieć podłogę" na równi z "zamieć śmieci". Trudno potem wyłapać nieprawidłowości w mowie potocznej, jak słyszy się ją w kółko.
Łopatologia nie wiem skąd się bierze. Może z obawy, że zabraknie jakichś informacji?
- Beata
- Stalker
- Posty: 1814
- Rejestracja: wt, 10 wrz 2013 10:33
- Płeć: Kobieta
Jak to napisać, gdy autor się zatnie 2
No pewnie. :)
I nie martw się, że jakichś informacji zabraknie. Czytelnik nie jest gupi, rzeczy oczywiste sam sobie dopowie.
I nie martw się, że jakichś informacji zabraknie. Czytelnik nie jest gupi, rzeczy oczywiste sam sobie dopowie.
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Karl Popper