Emmanuel Carrère - Królestwo:
W dniu, w którym powiedziałem to przy Jacqueline, spojrzała na mnie z politowaniem, co jej się niekiedy zdarzało: "Mój ty biedaczku, to straszne, że mówisz takie rzeczy. Święta Teresa z Lisieux to kwintesencja piękna". Nie chciałbym, alby ktoś pomyślał, że Jacqueline nie lubiła swojej imienniczki z Ávili; przeciwnie, uwielbiała ją...
Wychodzi więc, że św. Teresa z Ávili była imienniczką Jacqueline, co się nie trzyma kupy. A w czym tkwi błąd? Ano w tym, że francuski zaimek przymiotny son/sa/ses (męski/żeński/mnoga) można tłumaczyć jako "swój/swoja/swoje" (Duval aime sa femme - Duval kocha swoją żonę), albo jako "jego/jej" (Duval et sa femme - Duval i jego żona). Powinno być więc "jej (= świętej Teresy z Lisieux) imienniczki". Niestety tłumaczka wyłączyła sobie opcję czytania ze zrozumieniem.
"Rąbnięcia" tłumaczy
Moderator: RedAktorzy
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20157
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
"Rąbnięcia" tłumaczy
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.