Małgorzata pisze:Jest taka myśl Jeffersona: "We have the wolf by the ear, and we can neither hold him, nor safely let him go". Pogrubiony kawałek występuje jako frazeolog w tekście. Mamy polski odpowiednik?Mam wrażenie, że mamy, ale nie mogę skojarzyć. To może komuś z Was się uda?
Chwycił Kozak Tatarzyna...
Edit: KNS na mnie padła, nie na Margotę hihihi. Znaczy - zaraźliwe to jest.
e2: jeszcze było z tygrysem, złapać tygrysa za ogon czy coś w tym stylu.
Nie, nie napisałbyś, ponieważ do dyspozycji miałbyś tylko kawałek pogrubiony, nie całe zdanie (wpisałam całość, bo mi się nie chciało wyjaśniać sytuacji).
Hundziu, dzięki za kozaka z tatarem! To chyba odpowiednik. I już wiem, że na nic mi się nie przyda, nie obroni się w dialogu. :P
Targanie tygrysa za ogon - czy to nie jest inna kwestia? Ryzyko, głupota i brawura, jakoś tak?
Nic to! Może po prostu wrzucimy banalnie "Mamy impas!", albo coś w tym stylu. :P
Myślałem nad tym, ale doszedłem do wniosku, że kula śnieżna to bardziej kula zrobiona ze śniegu niż snow globe.
Ale widać tak też może być. Dzięki Ilcie!
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
Poległem, próbując odszukać znaczenie angielskiego “to bunt over”. Czy ktoś z Was może zna to wyrażenie? Pochodzi z żargonu lotniczego, ale obawiam się, że nie jestem w stanie ani wyszukać znaczenia, ani domyślić się z kontekstu, co to za czynność.
Podaję oryginalny fragment tekstu (pilot opisuje przebieg awarii mechanicznej, w wyniku której prawa klapa manewrowa (LEF – leading edge flap) zerwała się z osi i odgięła się 60 stopni do góry).
„I stayed at 170-180 knots, as I could still maintain control and wasn't gonna play Chuck Yeager more than I had to. Nevertheless, I was the first troop to fly the thing in that configuration, so everything was new territory. Bunted over to get opposite flap 2 degrees up and locked the flaps( LEF's go up when bunting over or when weight is on wheels) […]”
Cieszę się, że mogłam pomóc. Zawsze korzystam z tego słownika przy swoich amatorskich tłumaczeniach filmowych/serialowych i cenię sobie jego interdyscyplinarność.
Każdy Czytelnik ma takiego diabła, na jakiego sobie zasłużył - A.P. Reverte
O "bunt over" (Power Push-Over) mowa jest najczęściej w kontekście wiatrakowców, jednak skoro ma klapy przednie (klapy Kruegera?) to chyba raczej samolot?
Jasne. Dla porządku: "bunt-over" jest defiowane następująco (tutaj opis dotyczy akurat wiatrakowca:
A sudden uncontrolled forward tumble about the pitch axis in a gyro; unrecoverable fatal. A buntover is a self-sustaining divergent nose-down pitching motion, accelerated and propagated by rapidly changing or diminishing balancing moments on the airframe. Typically, when the nose-down pitch of the airframe and/or rotor disk reaches a certain point, the nose-down pitching self-perpetuates and accelerates (positive feedback) to result in a full forward tumble http://www.rotaryforum.com/faq/GyroTerms.pdf
Czyli faktycznie jest to manewr mogący prowadzić do odwróconej/plecowej pętli (chociaż w przypadku wiatrakowców niepełnej). Na polski termin PPO tłumaczony jest jako "nagła utrata mocy" ( http://www.wiatrakowce.net/stabilnosc.pdf ). Jednak w przypadku F-16 taka interpretacja nie miałaby raczej sensu. Chodzi więc najpewniej o manewr potocznie zwany bunt-over - oddanie drążka i wejście w nurkowanie z przeciążeniem ujemnym.