Przekłady

czyli jak i gdzie przełożyć oraz co i komu tłumaczyć.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Czy w drzwiach więziennej celi w obcym świecie może być judasz?
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

IMHO nie.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Agarwaen
Dwelf
Posty: 519
Rejestracja: wt, 04 lis 2008 18:57
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Agarwaen »

Poczciwy wizjer powinien wystarczyć. Chyba, że w tym obcym świecie jakiś Judasz jakiegoś Jezusa za te srebrniki nieszczęsne.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Sęk ci, Agarwaen. Miałem przewrotną ochotę użyć "wziernika". Ale byłyby jaja!
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Post autor: Achika »

Taki felieton o tłumaczeniach popełniłam... (nie wiem, do którego tematu to pasuje, więc umieszczam tu).
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Wiesz, Achiko, pozwolę sobie zauważyć, że cykl "Xanth" w ogóle nie nadaje się do przekładu na język polski, bo autor jego nieustanie bawi się słowami.

W "Spell for Chameleon" znalazłem fragment, w którym jeden z bohaterów upierał się, że "oko krzyka" jest znacznie smaczniejsze od "oka smilka".

Zdębiałem, zapuściłem korzenie, a gdy otrząsnąłem się z tego niewygodnego stanu, zajrzałem do oryginału.

"Ice cream" jest oczywiście smaczniejszy od "ice milk"

Choćbyś pękła i urodziła krasnoludka w karafce, nie dasz rady tego dobrze przełożyć..
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Gata Gris
Kurdel
Posty: 701
Rejestracja: sob, 18 paź 2008 09:23

Post autor: Gata Gris »

Achika, fajny tekst :)
Przydałoby się jeszcze coś o ogólnym rozumieniu sensu przekładanego tekstu. Czytam teraz fantasy, w której cudowne motyle porozumiewają się z człowiekiem siadając na wymalowane na podłodze litery. I jest taki opis: pięć motyli podleciało do alfabetu i ułożyło słowo N-O-C. Jasne, w angielskim oryginale to była robótka dla piątki motyli, ale czemu w polskim tłumaczowi nie wystarczyły trzy?
Bardzo lubię czytać! Na świecie jest tyle wspaniałych książek! Ja na ten przykład mogę pić miesiąc albo dwa, a potem wziąć i przeczytać jakąś książkę... I ta książka wyda mi się taka dobra, a ja sobie taki zły, że się okropnie denerwuję...

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Tłumacz ma tłumaczyć, a nie liczyć;). Od liczenia są rachmistrze i księgowi.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Gata Gris
Kurdel
Posty: 701
Rejestracja: sob, 18 paź 2008 09:23

Post autor: Gata Gris »

A potem biedny czytelnik (czyli ja) głowi się jak pięć motyli usiadło na - bez aluzji - trzy litery...
Bardzo lubię czytać! Na świecie jest tyle wspaniałych książek! Ja na ten przykład mogę pić miesiąc albo dwa, a potem wziąć i przeczytać jakąś książkę... I ta książka wyda mi się taka dobra, a ja sobie taki zły, że się okropnie denerwuję...

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Nie, Alfi, moim skromnym zdaniem tłumacz powinien to wyłapać. Albo redaktor. Ale jednak chyba tłumacz.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Toć żartowałem.
Gdzieś u Madeleine L'Engle pojawia się istota spoza naszego świata, która nie jest pewna, czy pisze się "kochać", czy tez może "kohać". Kiedy mówi o pięciu literach, jego rozmówczyni kojarzy się to najwyraźniej z jakimś słowem gorzej brzmiącym. Ponieważ "love" ma cztery litery, wszystko wskazuje na to, że tłumacz zupełnie sobie nie poradził ze spolszczeniem kłopotu. No ale jak biedaczyna miał to zrobić?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

No bo wirus gupi, emotki nie zauważył.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Gata Gris
Kurdel
Posty: 701
Rejestracja: sob, 18 paź 2008 09:23

Post autor: Gata Gris »

Czy w świecie Bas-Lag (China Mieville) można świętować sylwestra?
Bardzo lubię czytać! Na świecie jest tyle wspaniałych książek! Ja na ten przykład mogę pić miesiąc albo dwa, a potem wziąć i przeczytać jakąś książkę... I ta książka wyda mi się taka dobra, a ja sobie taki zły, że się okropnie denerwuję...

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Gata Gris pisze:Czy w świecie Bas-Lag (China Mieville) można świętować sylwestra?
Można, oczywiście, ale świętujący będą się czuli nieswojo...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Gata Gris
Kurdel
Posty: 701
Rejestracja: sob, 18 paź 2008 09:23

Post autor: Gata Gris »

No to jeszcze z Mieville'a. Niedokładny cytat, ale zachowuje sens. "Otoczony przez mężczyzn, kobiety i obojnaczą młodzież". Obojnak to przecież hermafrodyta, a w książce nie ma żadnej wzmianki o występowaniu tego zjawiska. Czy to przypadkiem nie miało być "młodzież obojga płci"? Ktoś zna "Bliznę" w oryginale?
Bardzo lubię czytać! Na świecie jest tyle wspaniałych książek! Ja na ten przykład mogę pić miesiąc albo dwa, a potem wziąć i przeczytać jakąś książkę... I ta książka wyda mi się taka dobra, a ja sobie taki zły, że się okropnie denerwuję...

ODPOWIEDZ