Polak Mały, czyli patriotyzm

rozmowy nie zawsze niepoważne.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ

Czy jesteś patriotą?

Tak
42
63%
Nie
14
21%
Nie wiem, nie rozumiem pojęcia patriotyzmu
11
16%
 
Liczba głosów: 67

Awatar użytkownika
SzaryKocur
Fargi
Posty: 424
Rejestracja: czw, 23 lis 2006 01:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SzaryKocur »

Alfi pisze:To naprawdę jest tylko miejsce urodzenia?
No dobra, jeszcze język i parę innych rzeczy, które i tak wynikają z miejsca urodzenia.
Zakapturzone awatary rulez!
Wszystko co napisałem, to tylko moje prywatne zdanie.

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

A przyjaciele, wrogowie, doświadczenia, wspomnienia? To Cię nijak z ojczyzną nie łączy?

Wszyscyśmy sarmaty wąsate, czy nam się to podoba czy nie. Albo to w sobie zaakceptujemy (i poczujemy więź z ojczystą kulturą) albo odrzucimy.
Ja jestem zwolennikiem patriotyzmu skomplikowanego. Znaczy - kochaj i hołub w ojczyźnie (a więc i w sobie) rzeczy dobre, pracuj nad tym co wątpliwe, i niszcz to co złe.

Awatar użytkownika
kaj
Kadet Pirx
Posty: 1266
Rejestracja: śr, 28 wrz 2005 13:50

Post autor: kaj »

Dabliu pisze:Wszyscyśmy sarmaty wąsate, czy nam się to podoba czy nie.
Genetycznie góra 10%. Wiekszość to bohater "Rozdziobią nas kruki, wrony". Chłopy pańszczyźniane.

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

Nu łale mnie nie chodzi że gene... gienetycznie, ino że kulturystycznie, spiry... znaczy duchowo i w ogóle ;)

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

No, spiryt to w narodzie nie ginie, to fakt.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
SzaryKocur
Fargi
Posty: 424
Rejestracja: czw, 23 lis 2006 01:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SzaryKocur »

Dabliu pisze:A przyjaciele, wrogowie, doświadczenia, wspomnienia? To Cię nijak z ojczyzną nie łączy?
Mam ciągle nienawidzić Niemców, Rosji itd.? Wyrosłem z tego.
Dabliu pisze:Ja jestem zwolennikiem patriotyzmu skomplikowanego. Znaczy - kochaj i hołub w ojczyźnie (a więc i w sobie) rzeczy dobre, pracuj nad tym co wątpliwe, i niszcz to co złe.
To co opisujesz to dla mnie nie jest patriotyzm tylko... nie wiem, jakaś praca u podstaw? Tak postępowałby każdy porządny człowiek niezależnie od tego w jakim akurat kraju by nie mieszkał. Chyba, że teraz patriotyzm znaczy tyle co uczciwość. Ale ja wolę nazywać rzeczy po imieniu.
A typowy patriota-idiota, "zakuty łeb" (jak napisał Pacek we "Wrześniu") jest dla mnie zmanipulowanym kmiotkiem, któremu możni naobiecywali gruszek na wierzbie byleby tylko przelał swoją krew.
Martwię się tylko o siebie, rodzinę i bliskich. Doceniam poświęcenie dawnych bohaterów, ale wolę ich podziwiać niż naśladować.
Zakapturzone awatary rulez!
Wszystko co napisałem, to tylko moje prywatne zdanie.

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

SzaryKocur pisze:A typowy patriota-idiota, "zakuty łeb" (jak napisał Pacek we "Wrześniu") jest dla mnie zmanipulowanym kmiotkiem, któremu możni naobiecywali gruszek na wierzbie byleby tylko przelał swoją krew.
No, tego akurat nie wymyślił Pacek. To wymyślili już przed wojną komuniści. Chodziło o to, aby przekonać "masy pracujące", że wszelki patriotyzm to frajerstwo i głupota, że trzeba dbać o swoje, a nie kraju interesy. No bo jakby wszyscy dbali o interesy kraju, to komuniści mieliby niejakie problemy z dołączeniem Polski do Związku Radzieckiego, a o to tylko chodziło szermierzom interesów klasy robotniczej i chłopów. Żadne państwo nie było ważne, ale tak jakoś się zawsze składało, że miano tworzyć raj na ziemi dołączając cały świat do ZSRR, a nie np. do Polski czy Litwy. Tak jakoś wychodziło. Stąd stereotyp; patriota - frajer, ciemniak i głupek.
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
SzaryKocur
Fargi
Posty: 424
Rejestracja: czw, 23 lis 2006 01:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SzaryKocur »

Ok, tylko nie łączcie mnie teraz z komunizmem. Naprawdę daleko mi od niego.
Zresztą jak spojrzeć na te propagandowe obrazy z pochodów pierwszomajowych, przodowników pracy, "dziarski" głos lektora itp. to zwykły patriotyzm się chowa.
Zakapturzone awatary rulez!
Wszystko co napisałem, to tylko moje prywatne zdanie.

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

SzaryKocur pisze:Ok, tylko nie łączcie mnie teraz z komunizmem. Naprawdę daleko mi od niego.
Nie miałem zamiaru. To była tylko wkrętka historyczna :) Wyjaśniłem jedynie skąd się wzięło takie nastawienie/mem.
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Zanthia
Alchemik
Posty: 1702
Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
Płeć: Kobieta

Post autor: Zanthia »

Ja proponuję w tym miejscu odgraniczyć patriotyzm od nacjonalizmu. Od razu będzie klarowniej. I jakby jeszcze odgraniczyć różne odmiany nacjonalizmu, to by w ogóle było cacy...
It's me - the man your man could smell like.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

A właśnie modne jest ostatnio nieodróżnianie. I to po dwóch przeciwnych stronach.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Gorgel-2
Klapaucjusz
Posty: 2075
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04

Post autor: Gorgel-2 »

kaj pisze:
Dabliu pisze:Wszyscyśmy sarmaty wąsate, czy nam się to podoba czy nie.
Genetycznie góra 10%. Wiekszość to bohater "Rozdziobią nas kruki, wrony". Chłopy pańszczyźniane.
Mów acan za się. U mnie włościanie to 1/16.
;-)
"We made it idiotproof. They grow better idiots."

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Gorgel-2 pisze: Mów acan za się. U mnie włościanie to 1/16.
No a ci neolityczni, boginię Księżyca czczący, a krew niewiniątek lejący w bruzdy, iżby ziemia święta obficie rodziła? Wodzów swych zmuszający, by jurności swej w towarzystwie wybranej dziewicy dowodzili, bo to skuteczność zasiewów zapewniało?
Nie było wszak w onych czasach mieszczan, ślachty i inszych wynalazków późnej epoki brązu - nic, jeno kopacze a siewce i żeńce... Giezło i portki sam se każdy tkał, jeśli nie on, to niewiasta jego, takoż skórę na buty garbował, a kiedy wroga zoczono, to z krzemiennym toporem na progu chałupy stawał.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Do adremu panowie, do adremu...
FTSL
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

SzaryKocur pisze:
Dabliu pisze:A przyjaciele, wrogowie, doświadczenia, wspomnienia? To Cię nijak z ojczyzną nie łączy?
Mam ciągle nienawidzić Niemców, Rosji itd.? Wyrosłem z tego.
Źle się wyraziłem. Nie chodziło mi o wrogów narodowych, ale prywatnych. Wiesz... jako że przyjaciele i wrogowie to głównie Polacy, to jakoś tak człowiek wrasta w tę strukturę i czuje się tym mocniej Polakiem. Zresztą... nieważne. Com powiedział, tom powiedział. Jedni mają tak, a inni siak. Rozumiem.
Zmykam z wątku.

ODPOWIEDZ