Równouprawnienie

rozmowy nie zawsze niepoważne.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Równouprawnienie

Post autor: Alfi »

Wszyscy się ostatnio ekscytują tym, że prezydentem USA może zostać pani imieniem Hilary, a tymczasem prezydentem Peru - według sondaży - prawdopodobnie będzie Keiko :). Keiko Fujimori.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Równouprawnienie

Post autor: nimfa bagienna »

Nasz człowiek na prezydenta!

Keiko, ale ty skryta jesteś, nonono... :D
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Równouprawnienie

Post autor: neularger »

Ale, Keiko, jakieś ciepłe posadki... Znaczy, stanowiska eksperckie... No to o forumowiczach nie zapomnisz, cooo??? :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Równouprawnienie

Post autor: Alfi »

Grunt to dobry i troskliwy sołtys.
Ale w czasach przedkomórkowych wszystko było prostsze. Napisałby w świadectwie moralności, że dziewucha z moralnością nigdynie miała nic wspólnego - wszystko byłoby jasne.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Równouprawnienie

Post autor: Alfi »

Równość płci po francusku.
Poszukuje się dwojga strażników, po jednym każdej płci. I dla niego 1600, dla niej 1400.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Keiko
Stalker
Posty: 1801
Rejestracja: wt, 22 sty 2008 16:58

Równouprawnienie

Post autor: Keiko »

Alfi pisze:Wszyscy się ostatnio ekscytują tym, że prezydentem USA może zostać pani imieniem Hilary, a tymczasem prezydentem Peru - według sondaży - prawdopodobnie będzie Keiko :). Keiko Fujimori.
OMG dopiero teraz zauważyłam, ze robię karierę w polityce.
Człek zabiegany, nawet nie zauważy, ze wciskają mu podstępnie nowe obowiązki.
Wzrúsz Wirúsa!

Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Równouprawnienie

Post autor: Alfi »

Ale widzisz, władać nad Machu Picchu, gdzie el cóndor pasa, to jest dopiero coś!
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Równouprawnienie

Post autor: Alfi »

Najnowszy sondaż: Keiko 34,6%, Guzmán 16,6%, reszta poniżej 10%.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Iwan
Fargi
Posty: 344
Rejestracja: wt, 21 lip 2009 14:18

Równouprawnienie

Post autor: Iwan »

A nasze Słońce Peru nie kandyduje?
What doesn't kill you, makes you pissed off

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Równouprawnienie

Post autor: Alfi »

A po co mu to? Musiałoby jeszcze polish swój Spanish, co mogłoby zaowocować jakimś karoshi albo innym paskudztwem.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Równouprawnienie

Post autor: neularger »

Iwan pisze:A nasze Słońce Peru nie kandyduje?
Zawsze wydawało mi się, że używanie nazwy najwyższego odznaczenia innego państwa jako prześmiewczego czy szyderczego określenia nielubianego polityka jest co najmniej niestosowne. Ale ja to dziwny jestem. :P
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Iwan
Fargi
Posty: 344
Rejestracja: wt, 21 lip 2009 14:18

Równouprawnienie

Post autor: Iwan »

Nie nabijam się z odznaczenia, tylko z odznaczonego :) No i z potwornej dewaluacji tego typu medali i tytułów, powodowanej przez rozdawanie ich „honorowo” jakimś przypadkowym urzędnikom. Natychmiast przypomina mi się jedna z moich ulubionych scen z „Misia”, gdy Rysiu wręczał ministrowi puchar dla wnuczka, tak na zachętę, żeby zainteresował się sportem. Albo jak dwa dni po inauguracji nasz obecny prezydent bardzo chętnie przyjął cały worek jakichś tam orderów i odznaczeń państwowych. Ciekawe czym się zdążył tak zasłużyć? Najśmieszniej wychodzi, gdy obdarowany traktuje to zupełnie poważnie i potem oficjalnie szczyci się swoim tytułem. Przykład z mojego własnego podwórka: Nieżyjący już główny boss i twórca koreańskiej sztuki walki teakwon-do składał kiedyś wizytę w Mongolii, więc postanowił na pamiątkę uhonorować ówczesnego prezydenta honorowym stopniem 6 Dan. Tylko kilkudziesięciu ludzi na świecie miało wyższy stopień. Środowisko przyjęło to bardzo źle, trudno się zresztą spodziewać, że się ludzie nie zdenerwują, skoro sami potrzebowali grubo ponad trzydziestu lat codziennej, nieludzko ciężkiej pracy i praktycznie podporządkowania swojego życia zgłębianiu tajników tej sztuki walki, by w ogóle myśleć o zdobyciu takiego stopnia. A hierarchia była ściśle wojskowa i ten stopień rzeczywiście coś znaczył. To samo było z Chuckiem Norrisem – generał Choi stwierdził któregoś dnia, że ten facet jest tak zasłużony dla sztuk walki, że dostanie 7 Dan. Bo czemu nie. Tym samym Chuck otrzymał tytuł Mistrza, wtedy może było kilkanaście osób z takim tytułem, choć nigdy nie ćwiczył taekwon-do i nie znał żadnych technik. Trochę było śmiechu, trochę marudzenia, ale z czasem ludzie pozapominali. A niedawno czytam o Chucku Norrisie i proszę bardzo – wygląda na to, ze on oficjalnie uważa się za mistrza w taekwon-do.
What doesn't kill you, makes you pissed off

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Równouprawnienie

Post autor: Alfi »

A tymczasem Keiko straciła głównego rywala. Guzmán został wykluczony z wyborów z powodu błędów proceduralnych popełnionych przy wyłanianiu kandydata.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Równouprawnienie

Post autor: neularger »

Iwan pisze:Nie nabijam się z odznaczenia, tylko z odznaczonego :)
Obawiam się, że tego się nie da oddzielić. Jakby nie patrzeć część Twojej szydery padnie nie tam gdzie trzeba. Słońce Peru to najwyższe odznaczenie w Peru, Peruwiańczykom i Peru należy się szacunek, sam kraj niczego złego nam w historii nie zrobił, a rozmaite kawałki naszej emigracji tam lądowały i pomagały ten kraj budować. Chcieli udekorować premiera RP tym odznaczeniem i tak zrobili - nic nam do tego. Poza tym sądzę, że raczej honorowali przedstawiciela Polski, niż konkretną osobę; z ich punktu widzenia nasza wojenka polsko-polska jest niezrozumiała tak samo jak sofistyka pt. "nie z orderu się śmieje tylko z odbiorcy". Gdybym był Peruwiańczykiem dowiedział się, że odznaczenie mojego kraju, jest przez przeciwników zagranicznego odznaczonego wykorzystywane jako kamień obrazy i powód do szyderstw, to bym sobie pomyślał: "Co za prymitywna i arogancka nacja ci <wstaw nazwę kraju>".
Oczywiście nie wiem, co sobie w rzeczywistości pomyśleli, kiedy się dowiedzieli - bo, niestety, się dowiedzieli. :P
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Iwan
Fargi
Posty: 344
Rejestracja: wt, 21 lip 2009 14:18

Równouprawnienie

Post autor: Iwan »

Masz rację, Neu, przekonałeś mnie. W ogóle nie brałem pod uwagę, że Peruwiańczycy, w geście przyjaźni, nadali to odznaczenie urzędowi, a w pewien symboliczny sposób całemu narodowi, a nie osobie, która pojechała tam sobie na wycieczkę. Pewnie mam wypaczone spojrzenie, bo od dawna grzebię w historii II WŚ, a tam pełno wzmianek o odznaczeniach wojskowych, które (prawie) zawsze były przyznawane konkretnej osobie za konkretne działanie oraz istniały ściśle wyznaczone kryteria, które musiały być spełnione. Cywilne ordery pewnie rządzą się zupełnie innymi prawami. W każdym razie przyznaję, że to był jednak niesmaczny żart i jest mi teraz głupio.
What doesn't kill you, makes you pissed off

ODPOWIEDZ