Trochę dziwne pytanie, czyli mężczyźni wolą blondynki?

[Raven]

wpis moderatora:
Ebola: Przeniosłam temat i zmodyfikowałam tytuł
Co sądzicie o blondynkach, kobietach, które fabują się na blond i tych, które przefarbowaują włosy z blond na ciemne?
Co ta metamorfoza moze oznaczać?

Przyjmuje sugestkie, poza jednym: że im sie taki kolor podoba, lub nie.

Mam pewna koncepcję ;-) przeprowadźmy sobie małe badania.

[baron13]

Jedna blondynka opowiada drugiej blondynce... Nie! to nie ten temat...

[Ebola]

Wiesz, podobno mężczyźni wolą blondynki. Nawet film taki nakręcili :P
Edit.
A poważnie, choć to co napisałam wyżej jest właściwie serio, to są zachowania atawistyczne, podporządkowane prawu zachowania gatunku. Jak zresztą większość ludzkich zachowań, i to czy mają sens czy nie, nie ma znaczenia. Tak mamy. I już.

[Raven]

Ta wiem, w 59 chyba.

Przyszłą jedna blondynka do drugiej blondynki - czemu my właściwie fabujemy włosy? Bo chcemy coś ukryc, czy się zmienić. No...? czekam na sugestie. Psychologia koloru też temat. Z deka dziwny, ale zawsze. :-D

Edit.
Przenieść, ok. Ale moje pytanie nie dotyczny, czy mężczyźni wolą blondynki, tylko dlaczego ludzie zmieniają swój wygląd, co nimi kieruje. To czy faceci wolą blkondynki mało mnie osobiscie obchodzi.
Możesz zmienić temat?

[baron13]

Obawiam się, że najbliższa prawdy jest z pozoru najgłupsza odpowiedź: bo można. Dlaczego studenci usiłują wtykać w kontakty przewody? ( http://www.pracownia.ifd.uni.wroc.pl/ht ... blica.html )

[Lord Wader]

Sprawa to bardzo złożona i zapewne sięga tajemnicy stworzenia. Można wiele o tym mówić i nic z tego nie wyniknie ;-)

Nie żebym chciał zamknąć tak zacną rozprawę filozoficzną, ale przytoczę tekst znaleziony w necie.

_____________
Zrozumieć kobietę.

Mężczyzna spaceruje kalifornijską plażą pogrążony w głębokiej modlitwie. Nagle przemówił głośno.
- Panie Boże spełnij jedno moje życzenie.
I usłyszał głos Boga.
- Ponieważ zawsze chodziłeś moimi drogami pełnię twoje życzenie.
Mężczyzna poprosił.
- Zbuduj dla mnie most na Hawaje, żebym mógł tam jeździć kiedy tylko zechcę.
Bóg odpowiedział.
- Twoje życzenie jest bardzo materialistyczne. Pomyśl tylko jak wielkich nakładów wymaga takie przedsięwzięcie. Ile betonu, stali. Rzecz jasna mogę to zrobić, ale trudno znaleźć usprawiedliwienie dla takiej prośby. Może wymyśliłbyś inne życzenie, które bardziej oddałoby mi chwałę.

Mężczyzna długo się zastanawiał i w końcu odrzekł.
- Dobrze Panie Boże, w takim razie chciałbym być w stanie zrozumieć kobiety. Chciałbym wiedzieć co one czuja w głębi duszy. Co myślą kiedy się nie odzywają do mnie albo kiedy płaczą. O co tak naprawdę im chodzi, kiedy na moje pytanie - Co ci jest? - odpowiadają - A nic. I chciałbym wiedzieć jak mogę uczynić kobietę naprawdę szczęśliwą.

Po kilku minutach Bóg odpowiedział:
- Chcesz dwa czy cztery pasy na tym moście?

________________

Zapewne żadna kobieta na Twój problem nie odpowie. Myślę, że Bóg również nie ;-)

[Raven]

Hyh Znam ten kawał, jest wyjsciem do mojej pracy maturalnej :-)

Co do postu bo mogą. He, tak. Pisząc ten post usiłuje znaleźć opis do swoich mysli i nie mogę, a nie mogą znaleźć tych mysli nie mogę ich przelać na papier istoty tego, co chcę napisać.

Ktoś zrozumiał?

[Alfi]

Widziałem kidyś takie graffiti:
MĘŻCZYŹNI WOLĄ BLONDYNKI
BLONDYNKI NIEWOLĄ MĘŻCZYZN

[Millenium Falcon]

Może z banalnego powodu - akurat w blondzie danej osobie do twarzy? Bo mogą? Bo tradycja zabiegów upiększających sięga tak daleko, jak historia ludzkości?
Przy czym zaznaczam, ze ja tu z pozycji laika kompletnego, bo tylko pasemka czasem robię. I chociaż dziecięciem będąc straszliwie chciałam być blondynką - uważam, że to wpływ indoktrynacji bajkowo-barbiowej - to mi przeszło.

[Ebola]

Patrz, a ja nigdy nie chciałam:)
Ja w przeciwpałożną.

[Bebe]

Co sądzicie o blondynkach, kobietach, które fabują się na blond i tych, które przefarbowaują włosy z blond na ciemne?
Co ta metamorfoza moze oznaczać?

Że chcą w miarę szybko i tanio zmienić wygląd, co skutkuje większym samozadowoleniem, zwłaszcza, jeśli zabieg był udany i kolor wypadł twarzowo. Nie sądzę, żeby kierowała nimi chęć niszczenia sobie włosów. Pewnie są jakieś głębokie uwarunkowania psychologiczne, ale na prosty rozum to tak wygląda...

[Lord Wader]

A jeśli robią to aby nie było nudno to... najlepszego :-) Jestem za :-)

[nimfa bagienna]

Włosy blond mają zazwyczaj dzieci. Kolor blond kojarzy się menszcziznom z kimś bardzo młodym, o nieukształtowanym charakterze, a więc skłonnym do uznawania czyjegoś autorytetu.
To nie mój pogląd. Wyczytałam go w książce Irenäusa Eibl-Eibesfeldta.
:)

[Navajero]

Czuję się nieprzygotowany do dyskusji... Nigdy do tej pory nie zastanawiałem się nad tą ważką kwestią. Chyba jestem nienormalny :)

[nimfa bagienna]

A blondynki lubisz?
Bo jak lubisz, to jesteś normalny:P