Kicz - czym jest?
Moderator: RedAktorzy
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Wczoraj to dopiero kicz widziałam. Koleś chodził sobie wieczorem z jorkiem na smyczy... który miał świecącą obrożę. Świecącą... czerwone i niebieskie światła pulsowały, że musiałam przyjrzeć się dokładnie, czy aby przypadkiem na trawniku nie ląduje małe UFO. Nie wiem, co to ma być w ogóle: czy najnowszy model żywej, mobilnej choinki czy jakiś sygnalizator? (uwaga pies! Nie rozdepcz!).
- Metallic
- Kadet Pirx
- Posty: 1276
- Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
- Płeć: Mężczyzna
Całkiem prawdopodobne, że to drugie :) znajoma pojechała kiedyś ze swoim jorkiem na wakacje (bodajże do Międzyzdrojów) i gdziekolwiek tam szła, musiała psa nosić na rękach, gdyż inaczej ludzie by go rozdeptali :)
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."
- Gata Gris
- Kurdel
- Posty: 701
- Rejestracja: sob, 18 paź 2008 09:23
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
A do tego ubierają je w swetry. I żeby to tylko starzy ludzie, którym często odpindala (znam starsze małżeństwo, które na urodziny swego kundelka kupuje tort, zapala świeczki, a psu zakłada na łeb czapeczkę), ale często młodzi wychodzą z tak przystrojonymi zwierzakami. I takie coś robić psu. Sam mógł sobie założyć tę obrożę.
ja widziałem u mnie niedaleko Yorka w mundurze polowym w moro woodland i co najciekawsze na mundurze była naszyta polska flaga. Taki mini pies obronnozaczepny (najpierw zaczepia potem trzeba go bronić).
Dla mnie bardziej kiczowate są kurtki zimowe, które są tak krótkie, że odsłaniają brzuch. Toż to zaprzeczenie podstawowej funkcji kurtki jaką jest ogrzewanie ciała ludzkiego.
Dla mnie bardziej kiczowate są kurtki zimowe, które są tak krótkie, że odsłaniają brzuch. Toż to zaprzeczenie podstawowej funkcji kurtki jaką jest ogrzewanie ciała ludzkiego.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
- Metallic
- Kadet Pirx
- Posty: 1276
- Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
- Płeć: Mężczyzna
o, Xiri, ja rozumiem współczuć, ale żeby zaraz gardzić? połowę żeńskiej części mojej klasy w takim razie byś chyba znienawidziła. Wystarczy się odwrócić (siedzę z przodu) i rozejrzeć, by nagle człowieka ogarnęły wątpliwości: to jest szkoła, czy salon kosmetyczny? Jedna się czesze, druga pudruje, czwarta rzęsy poprawia, piąta szóstej nie wiadomo co jeszcze robi... I to tak na chama, nie kryjąc się nawet!Xiri pisze:O, masz rację. Kurteczki noszone przez gówniary, które mają jedynie w głowie to, by się przypodobać samczykom i pokręcić zgrabną pupcią przed spasionymi koleżankami, a które nie myślą o narządach, które noszą w tej pupci. Grupa ludzi godna pogardy.
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
- Metallic
- Kadet Pirx
- Posty: 1276
- Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
- Płeć: Mężczyzna
To prosta zależność:
im nudniejsze zajęcia tym więcej mazideł dzierlatki na siebie nakładają w trakcie :P
Wiem z doświadczenia studenckiego ostatnich kilku lat, a że jeszcze u mnie na roku była zdecydowana większość płci pięknej to się naoglądałem tego festynu fluidów, błyszczyków, podkładów i Bóg jeden wie czego jeszcze.
im nudniejsze zajęcia tym więcej mazideł dzierlatki na siebie nakładają w trakcie :P
Wiem z doświadczenia studenckiego ostatnich kilku lat, a że jeszcze u mnie na roku była zdecydowana większość płci pięknej to się naoglądałem tego festynu fluidów, błyszczyków, podkładów i Bóg jeden wie czego jeszcze.
- Metallic
- Kadet Pirx
- Posty: 1276
- Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
- Płeć: Mężczyzna
Coś o zdecydowanej większości wiem - w mojej klasie proporcja płci wynosi 6 - 26. A po pierwsze, że profil humanistyczny, to ścisłe przedmioty (prócz matmy) są olewane, po drugie, nauczyciele fizyki (już drugiego mamy) są dość osobliwi.
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
U mnie na szczęście tego nie było. Za to raz na plastyce nauczyciel oznajmił nam, że się fatalnie czuje i posiedzi sobie przy biurku, a my możemy robić sobie co chcemy. No i czego tam nie robiliśmy, nie wykluczając zabiegów kosmetycznych! :]. Faceta nawet nie ruszyło, kiedy nad jego głową fruwały samolociki, kulki papierowe, spodenki od w-f, gąbka i kreda. A wrzask był taki, że dziwne aż, że dach budynku nie podskakiwał do góry i nie wpadła do klasy dyrektorka. Może ona tez źle się wtedy czuła?