Kicz - czym jest?

rozmowy nie zawsze niepoważne.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Maclerek

Post autor: Maclerek »

Xiri czy to przypadkiem nie było dzień po radzie nauczycielskiej?

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Nie pamiętam. Ale chyba raczej nie :P

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

A mogło być. Kiedy się siedzi przez kilka godzin bez przerwy w dusznym pomieszczeniu kilkudziesięciu ludzi na 25 metrach kwadratowych), to potem da się skonsumować dowolną ilość piwa. Czteropak to mało.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Maclerek

Post autor: Maclerek »

Nasunął mi się na myśl kolejny kicz a może raczej fenomen:
polski jabol jako taki.
Tylko Polak potrafi zrobić wino z jabłek o smaku czereśni :P
Co w tym kiczowatego spytacie.
Odpowiem. Takież zacne trunki zwane również siarą z założenia wytwarzane są dla biedniejszej części społeczeństwa coby i ta mogła z Bachusem potańcować. jednak są grupy młodzieży z zasobniejszymi portfelami, którzy (chyba w ramach buntu?) rozsmakowali się w tym napitku.

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Metallic »

Ta, to jest bardzo ciekawe. Ale nie nazwałbym to buntem. Powód jest bardziej prozaiczny: szpan :) I odnosi się zarówno do kosmetyki w szkole, krótkich kurteczek, etc. A szpan jest wręcz obrzydliwy w swej kiczowatości :P
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Wanderlej

Post autor: Wanderlej »

Dla mnie, jako, że wszystko względnym jest kicz nie istnieje.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

E, tam. Istnieje. Harlequiny są wieczne.
So many wankers - so little time...

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Wracając jeszcze do rozmowy o glanach - wiedziałam, że nadają się na plażę!

Awatar użytkownika
Atsa
Mamun
Posty: 177
Rejestracja: pt, 31 paź 2008 15:39

Post autor: Atsa »

Oł maj...
Metallic wspomniał o krótkich kurteczkach. To jest normalnie zaściankowa moda przedmieściowa, kicz w czystej postaci. Srebrne, napchane kurtki, paskudne ściągacze, solar na twarzy i papka w mózgu. No i jeszcze leśny dzban w dłoni i idą na podbój świata. ;P
E: emotikonka ;P
Nieokiełznany wulkan imaginacji.

Awatar użytkownika
An-Nah
Mamun
Posty: 135
Rejestracja: czw, 14 cze 2007 19:05

Post autor: An-Nah »

Lubię wiele rzeczy, które przez innych uważane są za kicz, choć, jak się tak zastanowić, okazuje się, że są pewne granice... Bo moja miłość do wampirów i mHrocznych klimatów wymięka, kiedy widzę Stephanie Meyer. Stefa jest dla mnie od jakiegoś roku synonimem kiczu...


A co do glanów, to są one zbawieniem, kiedy ma się uszkodzony staw skokowy. Jak żadne buty zabezpieczają przed skręceniem.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Glany są git. Noszę zimą. Od wielu lat. Czekam, aż mi się na nogach rozpadną. :->

A tak na marginesie, czy kicz, to "wiocha" (jak mówi Progenitura i jego grupa rówieśnicza), czy może jednak co innego?
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

Pewnie wszyscy widzieli, ale co tam...
http://www.youtube.com/watch?v=TdItwaLrv1U
Rozczulające i piękne.

Awatar użytkownika
An-Nah
Mamun
Posty: 135
Rejestracja: czw, 14 cze 2007 19:05

Post autor: An-Nah »

Taki kicz to ja mogę podziwiać... I podziwiam...
(nie trawię jedynie opozycji "mroczne dziewczę vs czirliderki")

A skoro przy przyjemnym kiczu jesteśmy, to uwielbiam to: http://pl.youtube.com/watch?v=RCvT9xf_Yuo
Nagrobek demona rozczula.

Wanderlej

Post autor: Wanderlej »

,,Wiocha"?:D To chyba jakieś określenie sprzed 7 lat:P

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Wanderlej pisze:,,Wiocha"?:D To chyba jakieś określenie sprzed 7 lat:P
Bzdura - określenie wraca, jak mała czarna. W wieku Progenitury też używałam i było to powszechne => a było to znacznie dawniej niż siedem lat temu. :P:P:P
So many wankers - so little time...

ODPOWIEDZ