Wolność słowa a poprawność polityczna.
Moderator: RedAktorzy
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 19993
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Ten drugi to chyba jakiś Latynos, czyli taki mniej biały. W tamtejszych statystykach Latynosi stanowią odrębną kategorię.
Edit: pierwszy z brzegu przykład:
As of the census[32] of 2000, there were 30,224 people, 11,075 households, and 7,187 families residing in the city. The population density was 948.7 people per square mile (366.3/km²). There were 12,357 housing units at an average density of 387.9/sq mi (149.8/km²). The racial makeup of the city was 66.67% White, 13.10% Black or African American, 9.91% Native American, 2.72% Asian, 0.54% Pacific Islander, 2.45% from other races, and 6.57% from two or more races. 6.13% of the population were Hispanic or Latino of any race.
Edit: pierwszy z brzegu przykład:
As of the census[32] of 2000, there were 30,224 people, 11,075 households, and 7,187 families residing in the city. The population density was 948.7 people per square mile (366.3/km²). There were 12,357 housing units at an average density of 387.9/sq mi (149.8/km²). The racial makeup of the city was 66.67% White, 13.10% Black or African American, 9.91% Native American, 2.72% Asian, 0.54% Pacific Islander, 2.45% from other races, and 6.57% from two or more races. 6.13% of the population were Hispanic or Latino of any race.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Bo jeśli przyjedzie z Puerto Rico ktoś o skórze dość pigmentowej, to jest Latino. I jak przyjedzie z Argentyny biały jak śnieg potomek nazistowskich uciekinierów o imieniu Heinrich, to też jest Latino. Jak mi się wydaje.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
A jak przyjedzie do Meksyku turysta z Hiszpanii to jest gringo ;-)nosiwoda pisze:Bo jeśli przyjedzie z Puerto Rico ktoś o skórze dość pigmentowej, to jest Latino. I jak przyjedzie z Argentyny biały jak śnieg potomek nazistowskich uciekinierów o imieniu Heinrich, to też jest Latino. Jak mi się wydaje.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Rozszerzmy nieco ten wątek i nie mówmy w nim wyłącznie o wolności słowa.
W doniesieniach Netu na pierwszych miejscach są antysemickie ekscesy w Nowym Jorku. Na Brooklynie pojawiły się antysemickie napisy i podpalono trzy samochody.
Cytat z Onetu:
Zajście wywołało natychmiastową reakcję ze strony polityków. Jak oświadczył cytowany przez Associated Press burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, "w najbardziej wolnym mieście najbardziej wolnego kraju na świecie" nie ma miejsca na nienawiść.
Abstrahując od antysemityzmu i stawianego mu oporu, czy ten pan sam sobie nie przeczy? W wolnym mieście nie wolno nienawidzić?
Ech, ta poprawność polityczna... Przecież to kastrowanie umysłów...
W doniesieniach Netu na pierwszych miejscach są antysemickie ekscesy w Nowym Jorku. Na Brooklynie pojawiły się antysemickie napisy i podpalono trzy samochody.
Cytat z Onetu:
Zajście wywołało natychmiastową reakcję ze strony polityków. Jak oświadczył cytowany przez Associated Press burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, "w najbardziej wolnym mieście najbardziej wolnego kraju na świecie" nie ma miejsca na nienawiść.
Abstrahując od antysemityzmu i stawianego mu oporu, czy ten pan sam sobie nie przeczy? W wolnym mieście nie wolno nienawidzić?
Ech, ta poprawność polityczna... Przecież to kastrowanie umysłów...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Ilt
- Stalker
- Posty: 1930
- Rejestracja: pt, 02 paź 2009 15:45
Generale, przepraszam bardzo, ale że co? Wolność to nie to samo co przyzwolenie na niszczenie cudzego i publicznego mienia. Abstrahując od tego, Onet zmanipulował wypowiedź Bloomberga zupełnie zmieniając jej znaczenie: "this kind of hateful act has no place in the freest city in the freest country in the world" znaczy zupełnie coś innego niż >>"w najbardziej wolnym mieście najbardziej wolnego kraju na świecie" nie ma miejsca na nienawiść. <<
The mind is not a vessel to be filled but a fire to be kindled.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 19993
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Ja tam zawsze twierdziłem, że poprawność polityczna nie będzie potrzebna, jeśli ludzie będą się wobec siebie zachowywać po prostu przyzwoicie. I wtedy obrywam z dwóch stron: od tych poprawnych i od tych niepoprawnych.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Może się nie zrozumieliśmy, Ilcie. Zgadzam się z tobą, że wolność nie polega na swobodzie w robieniu tego, co się chce - choć stąd niedaleko do heglowskiego stwierdzenia, że wolność to uświadomiona konieczność. Ale wolno mi chyba nienawidzić? W końcu to jedno z ludzkich uczuć, prawda? Pytanie, kogo mogę nienawidzić? Jak nienawidzę terroryzmu, faszyzmu czy komunizmu (to ostatnie często czytam w wypowiedziach niektórych userów na tym Forum), to jest git, a jak nienawidzę np. Żydów, czy cyklistów to jest be? Kto ma określić, kogo mogę darzyć nienawiścią?
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 19993
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Chyba w tym się zawiera część odpowiedzi?ElGeneral pisze: Jak nienawidzę terroryzmu, faszyzmu czy komunizmu (to ostatnie często czytam w wypowiedziach niektórych userów na tym Forum), to jest git, a jak nienawidzę np. Żydów, czy cyklistów to jest be? Kto ma określić, kogo mogę darzyć nienawiścią?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Bo to czasami głupie? Mogę powiedzieć, że nienawidzę wszystkich co do jednego mieszkańców Poznania, bo kiedyś jeden był dla mnie niemiły, więc do każdego napotkanego poznaniaka będę się odnosił z nienawiścią. Tak samo przecież z Żydami - nie ważne ilu by w obecny burdel było zamieszanych, to przecież nie wszyscy, więc po co nienawidzić Żydów w ogóle?
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
No dobrze, Alfi, a co z tymi nie zachowują się nie-przyzwoicie?*Alfi pisze:Ja tam zawsze twierdziłem, że poprawność polityczna nie będzie potrzebna, jeśli ludzie będą się wobec siebie zachowywać po prostu przyzwoicie. I wtedy obrywam z dwóch stron: od tych poprawnych i od tych niepoprawnych.
* - polski język zaczyna mnie wykańczać, może powinno być "nie przyzwoicie", bo "nieprzyzwoicie" to nie jest dokładny antonim
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
- Ilt
- Stalker
- Posty: 1930
- Rejestracja: pt, 02 paź 2009 15:45
Ależ sobie nienawidź co wola i do woli, po prostu z tej nienawiści nie spalaj im samochodów. Lub rowerów, jeśli o cyklistach mowa.ElGeneral pisze:Może się nie zrozumieliśmy, Ilcie. Zgadzam się z tobą, że wolność nie polega na swobodzie w robieniu tego, co się chce - choć stąd niedaleko do heglowskiego stwierdzenia, że wolność to uświadomiona konieczność. Ale wolno mi chyba nienawidzić? W końcu to jedno z ludzkich uczuć, prawda? Pytanie, kogo mogę nienawidzić? Jak nienawidzę terroryzmu, faszyzmu czy komunizmu (to ostatnie często czytam w wypowiedziach niektórych userów na tym Forum), to jest git, a jak nienawidzę np. Żydów, czy cyklistów to jest be? Kto ma określić, kogo mogę darzyć nienawiścią?
I to na przestępstwa wynikające z nienawiści, a nie na samą nienawiść, nie ma w NY miejsca (jak wynika z wypowiedzi Bloomberga). Żadnej poprawności politycznej nie zauważyłem (rzecz jasna po usunięciu kłamstw i niedopowiedzeń Onetu) w sytuacji, którą przywołałeś na początku tego wątku.
The mind is not a vessel to be filled but a fire to be kindled.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
A co z antysemityzmem? Mogę nienawidzić antysemityzmu? ;-)...Alfi pisze:Chyba w tym się zawiera część odpowiedzi?ElGeneral pisze: Jak nienawidzę terroryzmu, faszyzmu czy komunizmu (to ostatnie często czytam w wypowiedziach niektórych userów na tym Forum), to jest git, a jak nienawidzę np. Żydów, czy cyklistów to jest be? Kto ma określić, kogo mogę darzyć nienawiścią?
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.