Złote, pozłacane, nieuczesane...

rozmowy nie zawsze niepoważne.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Alfi »

No jak? Alkohol to wróg! Lejmy go w mordę!
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: ElGeneral »

Gardzę pieniędzmi! Ale lubię je mieć, żeby móc im to powiedzieć w twarz!
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Hipolit »

Nikt jeszcze nie wygral z alkoholem. Tylko Polacy zremisowali.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: ElGeneral »

W związku z aktualnymi pojękiwaniami mediów o "nadciągającej nad Polskę fali mrozów" przypomniało mi się pyszne rosyjskie powiedzenie:

Diesiat' rubliej nie deńgi, diesiat' kiłomietrow nie rasstojanije, dziesiat' procentow nie alkohol, diesiat' gradusow nie moroz...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Hipolit »

A ja dzisiaj na pewnym, fachowym forum przeczytałem takie oto podsumowanie dyskusji:

"To są nieistotne szczegóły. Ważne, żeby widzieć różnicę między królową lodu, a królową loda".

Bardzo przepraszam, jesli uraziłem Szanowne Panie Forumowiczki.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Alfi »

A, pewnie chodzi o tę brunetkę, która z taką gracją serwuje lody w polewie czekoladowej w korytarzu prowadzącym do empiku w Rzeszowie na Lisa-Kuli?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Hipolit »

Alfi pisze:A, pewnie chodzi o tę brunetkę, która z taką gracją serwuje lody w polewie czekoladowej w korytarzu prowadzącym do empiku w Rzeszowie na Lisa-Kuli?
Hmmm. Zawstydziłeś mnie Alfi. Dawno tam nie byłem odkąd księgarnię innej sieci na literę "M", mam sto metrów od domu.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Alfi »

Ja też dawno tam nie byłem, a kiedy byłem, to kawę wypiłem, jako antidotum na ziewanie.
Ale kiedy to było? Hmmm...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Alfi »

Jedyną rzeczą kompletną na tym świecie jest kompletny idiota. (Wojciech Zimiński)
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Alfi »

Piękno o czterech nogach - to może być jeleń. Piękno o dwóch nogach - to może być bocian. Piękno nie ma nic wspólnego z liczbą nóg. (Chińska sentencja wyszperana przez Aloszę Awdiejewa)
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Alfi »

Zwycięstwo pana Stocha można porównać tylko do smaku wędzonego węgorza z Mazur. (słuchacz Trójki)
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
JanTanar
Fargi
Posty: 383
Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: JanTanar »

Sentencja z butelki piwa.
"Najlepiej spożyć przed: data na butelce lub poniżej."

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Kruger »

Czytam piąty tom sagi lodu i ognia. Martin kopalnią cytatów nie jest (jak np. Pratchett) ale i tu wreszcie trafiłem na coś mądrego:
"Jesień całuje, ale to zima jebie na całego".
(nieco zmieniony)
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Alfi »

Filozofia sukni ślubnej polega na tym, że suknia ślubna ma charakter szczególny.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Złote, pozłacane, nieuczesane...

Post autor: Alfi »

Zasłyszane wczoraj na targu: Gibie się jak kot po morelach!
Żebym ja jeszcze wiedział, o co chodzi...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

ODPOWIEDZ