Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
To Onet, tam podstawą zatrudnienia do pisania tekstów jest niekompetencja językowa. Gdyby zatrudnić kogoś kompetentnego, mogło by się okazać, że informacje są jakieś-takie za bardzo... precyzyjne?
So many wankers - so little time...
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Budujemy numery na zasadzie dżemu - obwieścił słuchaczom Trójki lider pewnego zespołu z Niegowonic koło Ogrodzieńca. Ten dżem, jak się domyślam, był mniej więcej taki jak w dżem seszyn, a nie np. truskawkowy, ale jak zabrzmiało!
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Pod ścianami i w żlebach mogą znajdować się zamaskowane depozyty śniegu.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Beata
- Stalker
- Posty: 1814
- Rejestracja: wt, 10 wrz 2013 10:33
- Płeć: Kobieta
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Słyszałeś czy przeczytałeś? Bo może tam była duża litera? ;) Jakiś ktoś, o wdzięcznej ksywce Śnieg, niewątpliwie nieufający bankom, zamaskował swoje depozyty, prawdaż. Czasowo, do wiosny.
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Karl Popper
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
To akurat słyszałem. Ale wtedy musiałyby to być depozyty nie Śniegu, a Śniega (ewentualnie Śniegów, całej rodziny).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Beata
- Stalker
- Posty: 1814
- Rejestracja: wt, 10 wrz 2013 10:33
- Płeć: Kobieta
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
No chyba, że temu misiu. :D
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Karl Popper
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
W Twierdzy by się przydały takie depozyty. W sensie, śniegu, bo tu zawsze mało jest i krótko trzyma. A jakby był depozyt, to może nawet białe święta BN by wyszły... :)))
So many wankers - so little time...
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Anna Gacek do Gaby Kulki: Jesteś definicją spontaniczności tego projektu.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Wie ktoś może, co to takiego pasywna agresja o dużym lewelu? Bo ja ani rusz nie mogę pojąć.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Nie wiem, jaką skalę przyjął nadawca tego komunikatu. Za to wiem, że jest snobem z marnymi kompetencjami językowymi, bo inaczej użyłby bardziej popularnego określenia "bierna agresja" (stosowanego też przez specjalistów) i zapisałby "level" oryginalnie, nie fonetycznie.
Jeżeli założyć, że poziom podstawowy obejmuje stwierdzenia typu: "Smaczną zrobiłaś zupę jak na kogoś, kto nie umie gotować", to poziom trudny będzie oscylował wokół uwag typu: "Świetnie sobie radzisz jak na kalekę".
Tak czy inaczej ohyda... :X
Jeżeli założyć, że poziom podstawowy obejmuje stwierdzenia typu: "Smaczną zrobiłaś zupę jak na kogoś, kto nie umie gotować", to poziom trudny będzie oscylował wokół uwag typu: "Świetnie sobie radzisz jak na kalekę".
Tak czy inaczej ohyda... :X
So many wankers - so little time...
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
On tego nie napisał, a powiedział. To ja z jakichś powodów napisałem "lewel", a nie "level". Jakoś tak wyszło. Ale zwrot jako całość jest dla mnie dziwaczny jak kogut w kalesonach (to z Waligórskiego chyba?).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Bo odruchowo chcesz polszczyć. Nienawidzę tego, bo za często słyszę ten giercowy żargon. Kiedyś uważałam to za zabawne (zwłaszcza w streszczaniu Biblii), ale dzisiaj robi mi się niedobrze, nie udało mi się uodpornić (pewnie dlatego, że w normalnym języku to już nie jest tak śmieszne jak "skile Jezusa", który miał "respa" dopiero po 3 dniach).
A sam zwrot jest dziwaczny chyba z dwóch powodów. Po pierwsze, przez kulawą leksykę (połączenie quasi-profesjonalnego terminu z żargonem growym). A po drugie, z powodu implikowanej skali biernej agresji. Tam, gdzie istnieje skala, pojawia się przecież relatywizm - i już można tolerować, a nawet akceptować niektóre przejawy biernej agresji (np. ten "komplement" o zupie), a odrzucać tylko część (np. ten o kalece)... Znaczy, implikacja się w tym kryje, że bierną agresję można oswoić.
Tymczasem psychologowie na razie chyba jeszcze zgodnie twierdzą, że bierna agresja to objaw wskazujący na różne nierozwiązane problemy wewnętrzne. Dlatego pewne Tobie, Alfi, i mnie intuicyjnie zgrzyta to "skalowanie". No, ale młodsze generacje są bardziej narcystyczne niż nasze zwapniałe już pokolenie, a bierna agresja jakże często stanowi domenę właśnie osobowości narcystycznych...
A Waligórskiego pamiętam tylko dziwnego koguta, który był rogaty, więc nie wiem... :P
A sam zwrot jest dziwaczny chyba z dwóch powodów. Po pierwsze, przez kulawą leksykę (połączenie quasi-profesjonalnego terminu z żargonem growym). A po drugie, z powodu implikowanej skali biernej agresji. Tam, gdzie istnieje skala, pojawia się przecież relatywizm - i już można tolerować, a nawet akceptować niektóre przejawy biernej agresji (np. ten "komplement" o zupie), a odrzucać tylko część (np. ten o kalece)... Znaczy, implikacja się w tym kryje, że bierną agresję można oswoić.
Tymczasem psychologowie na razie chyba jeszcze zgodnie twierdzą, że bierna agresja to objaw wskazujący na różne nierozwiązane problemy wewnętrzne. Dlatego pewne Tobie, Alfi, i mnie intuicyjnie zgrzyta to "skalowanie". No, ale młodsze generacje są bardziej narcystyczne niż nasze zwapniałe już pokolenie, a bierna agresja jakże często stanowi domenę właśnie osobowości narcystycznych...
A Waligórskiego pamiętam tylko dziwnego koguta, który był rogaty, więc nie wiem... :P
So many wankers - so little time...
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Produkt medyczny posiadający badanie kliniczne.
Kiedyś takiego posiadacza ogłaszało się wrogiem klasowym i wywłaszczało.
Kiedyś takiego posiadacza ogłaszało się wrogiem klasowym i wywłaszczało.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Beata
- Stalker
- Posty: 1814
- Rejestracja: wt, 10 wrz 2013 10:33
- Płeć: Kobieta
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Ostatnio mam mało czasu i w ramach codziennej prasówki czytam tylko nagłówki. No i proszę SzanPaństwa dziś rano się doigrałam. Mianowicie do ócz rzucił mię się tytuł: Nietypowe ukąszenie kobiety nad Pilicą. o.o
Cały dzień walczę z pokusą kliknięcia. Ciekawość mnie żre, czy kobiety nad Pilicą zawsze nietypowo kąsały i dopiero teraz się to wydało, czy też Pilica nie ma tu nic do rzeczy, bo o wpływ płynącej wody chodzi? Strasznie tajemnicza sprawa.
Cały dzień walczę z pokusą kliknięcia. Ciekawość mnie żre, czy kobiety nad Pilicą zawsze nietypowo kąsały i dopiero teraz się to wydało, czy też Pilica nie ma tu nic do rzeczy, bo o wpływ płynącej wody chodzi? Strasznie tajemnicza sprawa.
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Karl Popper
- A.Mason
- Baron Harkonnen
- Posty: 4202
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
- Płeć: Mężczyzna
Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Nie jestem pewien czy to na pewno błąd. Ukąszenie przez kobietę - okej, taka myśl może przyjść do głowy przez skojarzenia np. z ukąszeniami węży czy innych zwierząt. Natomiast jeśli ukąszenie potraktować jako miejsce ugryzienia, to "ukąszenie kobiety" będzie bardziej zrozumiałe, analogicznie do np. "rana kobiety", "blizna kobiety". Ewentualnie nawet "ugryzienie kobiety".
1) Artykuł 54. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec