Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Moderator: RedAktorzy
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20009
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
No co? Sapieha - Sapieże, kaha - każe. Oni tam grasejują, to wyższe sfery przecież.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20009
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Pojawiła się informacja, że Przemyśl jest laureatem konkursu na najlepszą europejską destynację turystyczną. Jakiś dociekliwy czytelnik zapytał, co to jest destynacja. Inny mu wytłumaczył (szkoda, że z jednym błędem gramatycznym i dwoma interpunkcyjnymi):
To kurna coś jakby cel podróży ale skoro dzisiaj można zrobić maturę i zostać dziennikarzem bez znajomości ortografii (to przecież choroba) to pisze się destynacja. Nie trzeba wtedy używać óżhż i innych wolskich znaków. Kiedyś tą chorobę leczyli rodzice obijając solidnie tyłek chorego. Teraz nie ma już na to lekarstwa.
To kurna coś jakby cel podróży ale skoro dzisiaj można zrobić maturę i zostać dziennikarzem bez znajomości ortografii (to przecież choroba) to pisze się destynacja. Nie trzeba wtedy używać óżhż i innych wolskich znaków. Kiedyś tą chorobę leczyli rodzice obijając solidnie tyłek chorego. Teraz nie ma już na to lekarstwa.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Ano, nie ma. Jak widać po wpisie też.
A ortograf w GW został poprawiony. Ktoś się w końcu zorientował. :P
A ortograf w GW został poprawiony. Ktoś się w końcu zorientował. :P
So many wankers - so little time...
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
A mnie wkur...wia rok dwutysięczny trzynasty, zwłaszcza kiedy pada to z ust jednego komandorka, co to odczytuje wszelkie rozkazy na apelach. Ale nic to....
Już niedługo pójdzie do Warszawy i się problemu pozbędziemy. ;)
Już niedługo pójdzie do Warszawy i się problemu pozbędziemy. ;)
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20009
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Komandor do Warszawy? Po Wiśle będzie pływał?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Zawsze i nieodmiennie Łona.kiwaczek pisze:A mnie wkur...wia rok dwutysięczny trzynasty
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20009
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Niby tłumaczenie z norweskiego, ale podejrzewam, że winien jest tłumacz.
Teraz posiadając 25,7 sekundy przewagi polska biegaczka posiada świetną pozycję wyjściową przed trzecią i ostatnią konkurencją fińskiego mini touru Ruka Triple.
Bierut by taką posiadaczkę od razu wywłaszczył. Taki stan posiadania urąga ideom sprawiedliwości społecznej.
Teraz posiadając 25,7 sekundy przewagi polska biegaczka posiada świetną pozycję wyjściową przed trzecią i ostatnią konkurencją fińskiego mini touru Ruka Triple.
Bierut by taką posiadaczkę od razu wywłaszczył. Taki stan posiadania urąga ideom sprawiedliwości społecznej.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- No-qanek
- Nexus 6
- Posty: 3098
- Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Wyborcza: Nowa ministra edukacji narodowej
Jak zwykle z postępem.
Nie wróżę temu słowu wielkiej kariery. Już teraz zaczyna nabierać konotacji "Zadufane w sobie i swoim stanowisko kobiecisko". "Ministra" brzmi bardziej jak słusznych rozmiarów mebel lub instytucja niż nazwa urzędu. Bo też jak się kojarzy ta końcówka? Orkiestra, chałastra, cytra, kontra...
Jak zwykle z postępem.
Nie wróżę temu słowu wielkiej kariery. Już teraz zaczyna nabierać konotacji "Zadufane w sobie i swoim stanowisko kobiecisko". "Ministra" brzmi bardziej jak słusznych rozmiarów mebel lub instytucja niż nazwa urzędu. Bo też jak się kojarzy ta końcówka? Orkiestra, chałastra, cytra, kontra...
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20009
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
A premiera Suchocka została zdegradowana i jest ledwo ambasadorą. Tymczasem wójta jednej z sąsiednich gmin regularnie przyjeżdża do nas na zakupy, wraz z tamtejszą sekretarzą Urzędu.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Pani ministra powinna koniecznie spotkać się z jakimś wojewodem i wypić po kieliszku wódka. Wódek może się nazywać Krupnik albo Stock.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20009
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Mnie od dawna śmieszy hiszpańskie słowo "presidenta". Przecież mają rodzajniki "el" i "la", a końcówka "-ante/-ente" jest wspólna dla obu rodzajów imiesłowu czynnego lub przymiotników i rzeczowników mających formę imiesłowu. Tak więc "presidenta" jest sprzeczna z regułami gramatycznymi, wystarczyłoby - w zależności od płci - mówić "el presidente" lub "la presidente".
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Ja tylko pamiętam jak pół Polski i GW śmiali się z "ministry Muchy" a na portalu GW był link do wykładu prof. Bralczyka, który tłumaczył czemu to słowo, choć gramatycznie poprawne, jest idiotyczne.
I gdybym nie znał kontekstu, to był pomyślał, że ministra to rodzaj mebla, jak szafa na ten przykład... :)
I gdybym nie znał kontekstu, to był pomyślał, że ministra to rodzaj mebla, jak szafa na ten przykład... :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
- No-qanek
- Nexus 6
- Posty: 3098
- Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Jeśli już trzeba to zmieniać, żeby podkreślić płeć (bo o to przecież chodzi w ważnych państwowych urzędach - żeby podkreślać jakiej płci jest obejmujący stanowisko), to czemu nie "ministrzyni"? Mylić się może z "mistrzyni", ale szybko można się do tego słowa przyzwyczaić i ma ono w sobie pewną dostojność.
A "ministra" to jakaś oderwana od polszyzny derywacja.
A "ministra" to jakaś oderwana od polszyzny derywacja.
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Bo nijak nie pasuje ta końcówka -yni tutaj. Er/yni? To też słabe. Pewnie dlatego przez wiele lat była ona/pani minister i nikomu to jakoś nie przeszkadzało, dopóki nie postanowiono czegoś zrobić na siłę. I skutki, jakie są, każdy słyszy albo widzi.
A co zrobimy z premierem? Premierzyni?Też cudne, nieprawdaż? :P
Chyba tylko premierka lepsza. :)))
e... Albo premierzyna...
A co zrobimy z premierem? Premierzyni?Też cudne, nieprawdaż? :P
Chyba tylko premierka lepsza. :)))
e... Albo premierzyna...
So many wankers - so little time...
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0
Mogą być jeszcze: przemierzyca i premierzycha.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.