Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

rozmowy nie zawsze niepoważne.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: Hipolit »

Małgorzata pisze: A co zrobimy z premierem? Premierzyni?Też cudne, nieprawdaż? :P
Chyba tylko premierka lepsza. :)))
e... Albo premierzyna...
Po prostu - premiera!
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: Alfi »

Można by spróbować włoskich końcówek, jak przystało na kraj, który stracił sumy neapolitańskie. A więc wójtessa, starostessa, ministressa, premieressa, prezydentessa...
Swoją drogą, do dzisiaj nikt nie wymyślił rozróżnienia między królową, czyli żoną króla, a królową panującą, jak nasza Jadwiga czy duńska Małgorzata, że nie wspomnę o dwóch Elżbietach i jednej Wiktorii.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: No-qanek »

Ale "mistrzyni" to jest właśnie taka sama derywacja, Małgorzato. Er+yni -> erzyni nie wydaje mi się wcale dziwaczne.
Nie twierdzę, że to lepsze niż "pani minister". Ale jak już to wolę. Nawet ta premierzyni mnie tak nie przeraża.

EDIT: Ale to już pewnie kwestia bardzo subiektywnych odczuć.
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: neularger »

BTW, kraje najbliższe nam językowo mają o wiele więcej "damskich rzeczowników". Po czesku "pani premier" to "premierka". Po słowacku też. :D:D:D
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: Małgorzata »

O właśnie!
Nauczyciel - nauczycielka, kontroler - kontrolerka, minister - ministerka, premier - premierka. :P

Ach! Jest jeszcze magister - magistrala => minister - ministrala. :)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: nimfa bagienna »

Magister - magistrala:D
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: ElGeneral »

A w ogóle to kto zdecydował o tym, że mamy tę brzozę, ale ten dąb? Jest ta trawa, ale ten kamień. To śmiecie, ale ten śmieć?
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: nimfa bagienna »

Myślę, że tym kimś była jej wysokość Ewolucja Języka;)
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: Alfi »

Można ten stan osiągnąć poprzez osiąganie swoich wewnętrznych celów. (jakiś muzyk)
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: Alfi »

Kontuzje i inne zobowiązania uniemożliwiały mu występy.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: Alfi »

Zużycie moralne sprzętu polega na utracie wartości z powodu postępu technologicznego. Współczynnik zużycia moralnego potrzebny jest przy wycenie wartości sprzętu.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2630
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: Cordeliane »

Tu wchodzi też w grę współczynnik emejzingu. Zwłaszcza dla produktów Apple, które tracą na wartości mimo braku jakichś znacznych postępów technologicznych między odsłonami kolejnych wersji ;)
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: Alfi »

Tako rzecze wikipedia o Natashy St-Pier:
9 marca 2012 wyszła za mąż za swojego półtorarocznego narzeczonego Grégory Quillacq'a, francuskiego sapera.

Nie wiedziałem, że we Francji tak wcześnie się zaczyna służbę wojskową.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: nimfa bagienna »

Oburzają się ludziska, że muzułmanie wydają za mąż nastolatki. A tu proszę, serce cywilizacji, a półtoraroczny bobas musi się żenić. I może jeszcze spełniać obowiązki małżeńskie...?
O tempora, o mores, o cholera!
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Re: Co nas językowo wk.... denerwuje znaczy 2.0

Post autor: ElGeneral »

Z tymi obowiązkami małżeńskimi kłopotu by chyba nie było. Podobno nie ma takiej sytuacji, z jakiej mężczyzna by się nie wylizał. MSPANC...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

ODPOWIEDZ