Pytanie luźno związane z polityką.

[Idaho]

Moi drodzy. Od jakiegoś czasu przyglądam się prasie III RP, którą jeszcze przez chwilę zamieszkuję, ale wkrótce zrobię sobie przerwę.
W prasie ogólnie temat polityczny ujmowany jest jednoznacznie. W wiadomościach krajowych, w tematach społecznych, wreszcie w publicystyce, widać trzy opcje polityczne:

- Lewicowcy;
- Prawicowcy;
- Pedofile;

Czy Wam też wydaje się, że wymienione opce niezbyt się od siebie różnią?

[Dżibril]

Czy nie zahacza to o pkt. 7 forumokiety? Tak tylko pytam.

[Idaho]

Owszem. Kto wie, może nawet mnie wyrzucą?

Ops. Chyab traz to będzie usunąć...

[Ika]

Wyrzucic to jeszcze nie wyrzucą, ale przełożą przez kolano i niepolitycznie i niepedagogicznie wrzepią trzy szybkie, w celu przywrócenia rozumowi właściwego położenia :)

Idaho, bądź grzeczny, nie drażnij mnie...

[Idaho]

No to ja się kajam. Publicznie. I samobiczuję. Nie wiem co mam zrobić by odpracować swą winę. Nie mam pojęcia.

W każdym razie powaznie - przepraszam i już niniejszym milczę.

[nosiwoda]

A ja temat wykorzystam do postawienia pytania związanego z polityką już nie tak luźno.
Czy nie wydaje Wam się w Polsce nastąpiło dziwaczne rozwarstwienie i przemieszanie partii, światopoglądów, programów i terminów politycznych? Że u nas już właściwie nie ma lewicy (poza UP, wcielającej się do dziwacznej koalicji, zwanej UL-em) i prawicy (poza UPR), a z związku z tym nie ma też centrum? No bo sami spójrzcie: niby-prawica, czyli LPR, a nawet PiS lansują ekonomiczne pomysły lewicy, grożą odwołaniem prywatyzacji, wybijają się na bronieniu praw emerytów i rencistów, a z kolei niby-lewica promowała prawie liberalny plan Hausnera i stawiała na gospodarkę? Partia Demokratyczna idzie trochę w lewo, Platforma to nie wiadomo co, trochę liberalna, trochę socjalnie stara się uwodzić. No i Samoobrona, czyli niby partia "trzeciej drogi", a tak naprawdę partia ludzi prących do koryta.
No i zauważcie, że w Polsce prawie nie ma PARTII! Są za to ligi, unie, platformy, a nawet nowa Partia Demokratyczna częściej występuje jako demokraci.pl
Co na ten temat sądzicie? Czy to nasza polska specjalność, czy efekt wyczerpania tradycyjnych koncepcji politycznych?

[Ika]

Punkt 7 Forumokiety - co za dużo polityki to niezdrowo...

[nosiwoda]

Hmmm.... ale to nie jest politykowanie... To jest pytanie o ogólny stan polityki polskiej, a nie o to, "której partii jesteś zwolennikiem i dlaczego właśnie PZPR?". Tak ogólnym postem, nie idącym w żadną stronę ideologiczną nie byłbym w stanie nikogo obrazić ani zacietrzewić... prawda? :roll:

[Vodnique]

Ika ma rację (moderator ma zawsze rację, ha!) - w tym kraju lepiej nie dyskutować o polityce, jeśli tylko można tego tematu uniknąć :]

[Coleman]

Tak ogólnym postem, nie idącym w żadną stronę ideologiczną nie byłbym w stanie nikogo obrazić ani zacietrzewić... prawda? :roll:

Myslac w ten sposob zakladasz, ze masz do czynienia z ludzmi inteligentnymi. Myslac w ten sposob na Forum Fahrenheita mozesz zakladac podwojnie. I racja. Tylko, ze o polityke, to ja sie kiedys poklocilem z moim najblizszym przyjacielem. Po jakichs dziesieciu latach znajomosci. Ot, raz przyszlo nam do glowy _nie_unikac_ tematu. I bylo nieprzyjemnie i nieelegancko.

[nosiwoda]

Ech, czyli temat tabu... a mnie chodziło o kulturalną rozmowę na tematy ogólne, nie o agitkę. Trudno, nie chcecie, to nie.

[padawan]

Nie mówię akurat o tym konkretnym przypadku, ale zgadzam się z poglądem, że z przyjaciółmi lepiej nie gadać o polityce. Szkoda przyjaciół :)

[Borsuk]

Czy nie wydaje Wam się w Polsce nastąpiło dziwaczne rozwarstwienie i przemieszanie partii, światopoglądów, programów i terminów politycznych?

owszem, ale muszę przyznac, że najbardziej pomieszało mi się przez Waści awatar- żyłem do dziś w przekonaniu, że jesteś pci pięknej ;-)

[nosiwoda]

Nie, ja tylko żyję w uwielbieniu dla płci pięknej, lepszej, wyższej, mądrzejszej, szacowniejszej, czyli dla kobiet. A w tym szczególne miejsce (choć daleko, DALEKO po mojej żonce) zajmuje Alessandra Ambrosio, na avatarze moim uwieczniona, ku przyjemności mojej i Waszej :) Więcej zdjęć dostępnych pod linkiem w moim podpisie.

[Eques]

I znając Borsuka wrażliwość na kobiece uroki, już kalkulował , aby zoragnizować spotkanie forumowe w Wwie ;-)))
Ale ogólnie Nosiwodo masz słuszność -> scena politczna to malutki "Highland" mały "Lowland" a po środku, jakieś 95% to "bagno".
I dlatego jeśli w ogole zagłosuję to na Lowland bo ma spójny program.

PS
Nie widzę raczej socjalnych elementów u platformersów, ale jak mod mówi nie dyskutować o polityce to nie będę.