Jak Wodnik z Panna Ryby lowil
Moderator: RedAktorzy
- Ellaine
- Klapaucjusz
- Posty: 2372
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
- Płeć: Kobieta
Hm, mówisz?
To niech będzie tak:
Koziorożec przypomniał sobie ni stąd ni zowąd, że nie lubi Barana i poszli na noże... znaczy te, no - rogi. W rezultacie Rak ze Skorpionem zaczęli obserwować obie walki i obstawiać wyniki. Lew zajął się Panną, a Ryby i Bliźnięta toczyły dysputę filozoficzną, zupełnie nie zwracając uwagi na to, co się dzieje na arenie.
;)
<jużmnietuniema>
To niech będzie tak:
Koziorożec przypomniał sobie ni stąd ni zowąd, że nie lubi Barana i poszli na noże... znaczy te, no - rogi. W rezultacie Rak ze Skorpionem zaczęli obserwować obie walki i obstawiać wyniki. Lew zajął się Panną, a Ryby i Bliźnięta toczyły dysputę filozoficzną, zupełnie nie zwracając uwagi na to, co się dzieje na arenie.
;)
<jużmnietuniema>
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
- podzjazdem
- Dwelf
- Posty: 505
- Rejestracja: śr, 21 mar 2007 07:58
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
Twoje szczęście :Ppodzjazdem pisze:Tutaj. Ale nietypowy. Ja tam lubię się z baranami...
Usprawiedliwiony :)kiwaczek pisze:I jeden co się nawet z baranem ożenił by się znalazł.
To zależy od Twojego stosunku do baraniny ;)fealoce pisze:Czy bardzo się narażę jeśli się przyznam? ;)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20471
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Ja się niczego nie boję ani nie krępuję. Jestem Koziorożcem. Oczywiście z tych lepszych, styczniowych.fealoce pisze:Czy bardzo się narażę jeśli się przyznam? ;) bo jak tak, to wcale nie jestem Koziorożcem, ani trochę :DNavajero pisze: A gdzie tu jakiś Koziorożec? :P
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5630
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Styczniowa propaganda...Alfi pisze:Ja się niczego nie boję ani nie krępuję. Jestem Koziorożcem. Oczywiście z tych lepszych, styczniowych.
Nikt się na to nie nabierze! Wszyscy wiedzą dobrze, że najlepsze koziorożce są z pierwszej (czyli grudniowej) dekady!
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
Ja Ci dam barana! Ja Ci dam!!! Chomika postponować!!kiwaczek pisze:I jeden co się nawet z baranem ożenił by się znalazł.
FTSL
Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Chomiś jest WODNIK!! Jedyny słuszny!! nie żaden parzystokopytny stołowy!!
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5630
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
- Ellaine
- Klapaucjusz
- Posty: 2372
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
- Płeć: Kobieta
o mój jeżu! zapomniałam o Wodniku... aaa... to pewnie dlatego, że mój brat jest Wodnik. I Waga też nie wystąpiła w historyjce, o ja zła i wyrodna córka, moi rodziciele szanowni oboje Wagami są. A siostra też Byk, corrida bywała, że hej...
To się porobiło. Trzeba nową historyjkę wymyślić. Ale to już nie dzisiaj. A może jednak?
o, już mam:
Wodnik porwał Lwowi Pannę, a Waga na to: niemożliwe!
<za niski poziom zakończenia, wielkie przepraszam>
To się porobiło. Trzeba nową historyjkę wymyślić. Ale to już nie dzisiaj. A może jednak?
o, już mam:
Wodnik porwał Lwowi Pannę, a Waga na to: niemożliwe!
<za niski poziom zakończenia, wielkie przepraszam>
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27