Wielki Navajero, czyli Wróż prawdę ci powie

... albo i nie.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Navajero pisze: Dobry koniec świata nie jest zły! :) Tak naprawdę nikt nie wie, co przepowiadał Nostradamus, bo jego Centurie, nie dość, że napisane są w starofrancuskim, to jeszcze naszpikowane greką, łaciną, żargonem magów i alchemików. Czytałem to kiedyś i wierz mi, można z tego wyciągnąć wszystko, co się komu podoba... On zresztą w swoich czasach zdobył sławę, nie tymi przepowiedniami, a czymś w rodzaju "Kalendarza działkowca i rolnika", gdzie opisywał co się opłaca plantować w danym roku, przewidywał ( ponoć trafnie) pogodę itp. A szmal zbił na kremach przeciwzmarszczkowych (miał prywatną wytwórnię) :) To był mądry facet...
Piszcie, co chcecie, ale ja osobiście przekonałam się do tzolkina (cyklicznego kalendarza, a nie liniowego jak gregoriański), bowiem znając jego mechanizm, naprawdę można "przewidywać" przyszłość. Cały bajer polega na tym, że "złe" okresy przeplatają się z "dobrymi", czyli, mówiąc na chłopskim rozum, po jakimś boomie musi nastąpić upadek. Potem kolejny boom. Patrząc na cykle przyrodnicze i np. następujące po sobie noce i dnie samemu można zauważyć, że ten mechanizm jest uniwersalny.
W historii ludzkości, moim życiu i w ogóle okresach w dziejach Ziemi sprawdza się to jak jasna choinka!
Zgodnie z tzolkinem w 2008 roku Ameryka dokona czegoś krytycznego na świecie ;), ponieważ nie uznaje równowagi, co jest podstawą w przyrodzie.

A co do Nostradamusa.
Masz rację - końce świata przepowiedzieli interpretatorzy, bowiem co bardziej kasowego być może na rynku literackim dotyczącym zjawisk niewyjaśnionych, jeśli nie teksty o końcu wszystkiego?
A swoja drogą myślę tak sobie i wiecie, co wymyśliłam? Że strach przed końcem świata i stres na Ziemi trzymają w ryglach społeczeństwa, ponieważ mamy zbyt wielkie zagęszczenie populacji na globie (przykład lemingów spadających ze skały, o których uczyliśmy się w podstawówce).

Wracając do tematu - spotkałam się jedynie z interpretacją jednocyfrową tych imion i nazwisk.

Awatar użytkownika
eses
Psztymulec
Posty: 984
Rejestracja: sob, 01 paź 2005 19:59

Post autor: eses »

Tak z czystej ciekawości, Navajero, czy w tych... eeee... horoskopy to nie są, więc... charakterystykach, wypadają czasami jakieś naprawdę negatywne cechy? ;) Bo na razie widzę same wielkie zalety i niewielkie wady ;)

Co w zasadzie dowodzi jedynie, że na tym forum prawie sami świetni ludzie są, ale do tego nie potrzebujemy chyba numerologii? ;)
BB + PnL = 66,6%...
I więcej w formie książki nie będzie ;)

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

eses pisze:Tak z czystej ciekawości, Navajero, czy w tych... eeee... horoskopy to nie są, więc... charakterystykach, wypadają czasami jakieś naprawdę negatywne cechy? ;) Bo na razie widzę same wielkie zalety i niewielkie wady ;)
Po pierwsze - nie wierzysz chyba w takie przesądy? :P Po drugie - tak jak napisałem wcześniej, to co demonstruję, to tylko wstęp do prawdziwej analizy numerologicznej i dalej się nie posunę, choć znam "techniki", jakie ku temu służą. Wtedy byłoby więcej negatywów i bardziej sprecyzowane pozytywy.
eses pisze: Co w zasadzie dowodzi jedynie, że na tym forum prawie sami świetni ludzie są, ale do tego nie potrzebujemy chyba numerologii? ;)
Uhm :)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
eses
Psztymulec
Posty: 984
Rejestracja: sob, 01 paź 2005 19:59

Post autor: eses »

Navajero pisze:Po pierwsze - nie wierzysz chyba w takie przesądy? :P
Ano, nie wierzę, choć miło poczytać o sobie miłe rzeczy ;) Ale - interesuje mnie kuchnia tych spraw, a w księgarni, w której (jeszcze tylko dwa tygodnie! :P) pracuję, na ten temat jest tylko półka z ezoteryką ;)
BB + PnL = 66,6%...
I więcej w formie książki nie będzie ;)

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

eses pisze:interesuje mnie kuchnia tych spraw,
Niestety z książkami ( w miarę sensownymi) jest tu krucho. Parę pozycji z okresu międzywojennego, reszta z XIX w. i wcześniej. A najlepiej i tak uczyć się od mistrza :D
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Ellaine
Klapaucjusz
Posty: 2372
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
Płeć: Kobieta

Post autor: Ellaine »

eses pisze:
Navajero pisze:Po pierwsze - nie wierzysz chyba w takie przesądy? :P
Ano, nie wierzę, choć miło poczytać o sobie miłe rzeczy ;)
Osobiście wolałabym poznać swoje słabe strony i złe cechy, żeby móc popracować nad nimi. A taka wyliczanka dobrych cech to mydlenie oczu. Pewnie dlatego wróżenie ma tyle powodzenia, bo ludzie słyszą to, co chcieliby o sobie usłyszeć.
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

Bo taki jest trynd, przynajmniej w horoskopach gazetowych, takich, co to maja niewiele wspolnego z prawdziwymi. Czytelnik nie chce czytac o tym, ze czeka go zla passa, on ma dosc stresow na co dzien. On chce przeczytac, ze bedzie slonecznie, rozowo i swietliscie, nastapi eksplozja namietnosci, a nieludzko wyrozumialy partner z wielka kasa czeka juz za progiem.
I ten czytelnik dostaje to, co chce. Dlatego horoskopy sa takie popularne, pomimo ze nikt w nie tak na dobra sprawe nie wierzy.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Ellaine pisze:Osobiście wolałabym poznać swoje słabe strony i złe cechy, żeby móc popracować nad nimi. A taka wyliczanka dobrych cech to mydlenie oczu. Pewnie dlatego wróżenie ma tyle powodzenia, bo ludzie słyszą to, co chcieliby o sobie usłyszeć.
Hmm... Chciałem tylko zauważyć, że "numeruję" uczciwie, choć jak przyznałem - niedogłębnie :) Dalsza analiza, byłaby tylko pogłębieniem tego, co napisałem o poszczególnych osobach.
nimfa bagienna pisze:Dlatego horoskopy sa takie popularne, pomimo ze nikt w nie tak na dobra sprawe nie wierzy.
A "niewierzące" kobietki, wyrywają sobie z rąk owe horoskopy, czego kilkakrotnie byłem świadkiem :P
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Ellaine
Klapaucjusz
Posty: 2372
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
Płeć: Kobieta

Post autor: Ellaine »

Navajero pisze:Hmm... Chciałem tylko zauważyć, że "numeruję" uczciwie, choć jak przyznałem - niedogłębnie :) Dalsza analiza, byłaby tylko pogłębieniem tego, co napisałem o poszczególnych osobach.
Mówiłam ogólnie o horoskopach. Jeśli zostałam źle zrozumiana - przepraszam.
Już może lepiej nie będę się odzywać.
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Ellaine pisze:Już może lepiej nie będę się odzywać.
Ja tylko chciałem doprecyzować, nie poczułem się urażony, ani jako "ja", ani jako Cyganka... Wyluzuj Ellaine, to tylko zabawa :) Nawet jak komuś się coś sprawdzi, to tylko przypadek. Jak się sprawdzi innemu, to po prostu drugi przypadek :P
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Ellaine
Klapaucjusz
Posty: 2372
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
Płeć: Kobieta

Post autor: Ellaine »

Navajero pisze:Wyluzuj Ellaine, to tylko zabawa :)
Wiem, wiem. Dzisiaj po prostu jestem nie do życia i nie powinnam była włazić na forum. ;)
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

Navajero pisze:Dabliu…


Imię;
9+1+6+1+3=21 2+1=3
Drugie imię :)
4+9+3+8+1+3=28 2+8=10 czyli 1
Nazwisko;
5+6+1+3+9+5+3+8+6+5+9+3+8=71 7+1=8
Liczba urodzeniowa;
1+4+1+9+8=23 2+3=5

Mamy więc;3,1,8,5 i wychodzi nam prawdziwa rakieta :)

Osobnik silny/odporny fizycznie i rozwinięty intelektualnie, utalentowany literacko, energiczny. Zdolny do wielkich osiągnięć. Zdyscyplinowany, zdecydowany osiągnąć wymarzony sukces, zarówno w sferze intelektualnej/ duchowej, jak i materialnej. Ma w sobie pewną dozę bezwzględności i zawziętości oraz sporo życiowego sprytu.

Od wróża;
Primo: Drodzy forumowicze – stanowczo odradza się podbieranie ulubionych batoników Dabliu… :)
Secundo: Dabliu, jak już dostaniesz tego Nobla, to podziel się forsą :P
Dzięki za analizę :) Czuję się mile połechtany :)))

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Cień Lenia

Imię;

4+1+9+3+9+5=31 3+1=4

Nazwisko;
2+1+4+9+5+1+2+9=33 3+3=6

Liczba urodzeniowa;
7+7+1+9+8+9=41 4+1=5

W sumie;4,6,5

Cierpliwy i zdecydowany, praktyczny i pracowity, choć niespecjalnie energiczny. Bywa twórczy :) Posiada skłonności do ekhmm… domatorstwa, choć czasem ciągnie go do przygód, zarówno w wymiarze fizycznym, jak i intelektualnym.
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Cień Lenia
Zwis Redakcyjny
Posty: 1344
Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03

Post autor: Cień Lenia »

Oo, większość się zgadza... poza pracowitością - nie bez powodu lenia mam w nicku ;))

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Podjazdem

Imię;
4+1+9+9+3+1+8=35 3+5=8
Nazwisko;
7+9+1+1+5+2=25 2+5=7
Liczba urodzeniowa;
1+3+1+1+9+6+5=26 2+6=8

Tak więc mamy;8,7,8

Zaangażowany w sprawy tego świata, choć niekoniecznie materialista. Posiada wewnętrzny pęd do sukcesu, hamowany przez inklinacje do introwersji i samotnictwa. Ma skłonności filozoficzne i bujną wyobraźnię. Nie zawsze znajduje w sobie dość energii, by zrealizować to, co zaplanował.
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

ODPOWIEDZ