Jak Wodnik z Panna Ryby lowil

Vodnique · Post autor: **Vodnique** » pt, 23 cze 2006 11:07

Navajero pisze:
Vodnique pisze: A co do chińskiego zwierzyńca, takoż jestem psem, choć z roku świni (choć urodzeni w tym roku wolą określenie "dzika" ;) -
Albo pies, albo świnia, jedno z dwóch :) Jak chcesz to podaj mi datę urodzenia na priva to Ci sprawdzę.

Pies, mimo iż większość mojego rocznika (1983) to "dziki". Początek roku chińskiego przypada jakoś w połowie lutego, ja zaś jestem z 30-go stycznia.

Bebe · Post autor: **Bebe** » pt, 23 cze 2006 11:59

30 stycznia, świetnie, bliziutko mnie :)))))

Mara · Post autor: **Mara** » pt, 23 cze 2006 12:50

Navajero pisze:
Mara pisze:Ja to smoczydło jestem według horoskopu chińskiego
Ale jakie? Tzn. jaki masz żywioł towarzyszący?

Pojęcia nie mam, ale sądząc po mojej naturze, to ogień :-D A możesz mi sprawdzić?

Navajero · Post autor: **Navajero** » pt, 23 cze 2006 14:12

Vodnique pisze: Pies, mimo iż większość mojego rocznika (1983) to "dziki". Początek roku chińskiego przypada jakoś w połowie lutego, ja zaś jestem z 30-go stycznia.

Koniec roku księżycowego w 1983 r. przypada na 12 lutego. Tak więc, jeśli urodziłaś się 30 stycznia 1983 r. - jesteś ( jeszcze) wodnym psem. Znaczy - żadna z Ciebie świnia ;)

Mara pisze:Pojęcia nie mam, ale sądząc po mojej naturze, to ogień :-D A możesz mi sprawdzić?

Oczywiście. Musisz mi tylko podać dokładną datę urodzenia... :)

Vodnique · Post autor: **Vodnique** » pt, 23 cze 2006 14:27

Navajero pisze:Koniec roku księżycowego w 1983 r. przypada na 12 lutego. Tak więc, jeśli urodziłaś się 30 stycznia 1983 r. - jesteś ( jeszcze) wodnym psem. Znaczy - żadna z Ciebie świnia ;)

No przecież własnie o tym mówiłem ;]

Ignatius Fireblade · Post autor: **Ignatius Fireblade** » pt, 23 cze 2006 14:39

Hmm... ciekawym połączeniem jestem... Strzelec - Tygrys - Ogień - drzewo (z żywiołów chińskich)... Moze wpadne na coś jeszcze :]

Harna · Post autor: **Harna** » pt, 23 cze 2006 14:40

A czy ktoś może mnie sprawdzić? 18 października 1982 :-) Zapewne jestem jakimś wielce uroczym zwierzątkiem, hyhy...

Ignatius Fireblade · Post autor: **Ignatius Fireblade** » pt, 23 cze 2006 14:45

Harna, Twój chiński zwierzak to Pies, a żywioł... metal (w rozumieniu chińskim) O.O Nio, za zwyczajniejszych żywiołów to masz Powietrze:

Powietrze
Powietrze to świat myśli i obrazów Podporządkowane mu znaki zodiaku to Bliźnięta, Waga, Wodnik.
Osoby przypisane żywiołowi powietrza są żądni wiedzy i ciekawi świata, obserwujący rzeczy z każdej strony. Posiadają duże zdolności przystosowawcze. Lubią lekkość, szybkość, kochają abstrakcję, pojmują świat rozumem. Interesuje je wszystko, ale krótko. Nie znają i nie tolerują żadnych zakazów i nakazów. Łatwo i szybko się obrażają. Reagują cynicznie i ironicznie. Okazywanie uczuć uważają za objaw słabości. Miłość i seks nie idą dla nich w jednej parze. Flirt to dla nich główny pokarm. Mężczyzna, którego żywiołem jest powietrze, boi się wszelkich deklaracji. Fascynują go osoby niezależne, pełne pomysłów.

Kierunek - wschód
Symbol - nóż

Harna · Post autor: **Harna** » pt, 23 cze 2006 14:57

Ignatius Fireblade pisze:Harna, Twój chiński zwierzak to Pies

Lubię psy :-) A psy lubią mnie.

Osoby przypisane żywiołowi powietrza są żądni wiedzy i ciekawi świata, obserwujący rzeczy z każdej strony. [...] Lubią lekkość, szybkość, kochają abstrakcję, pojmują świat rozumem. Reagują cynicznie i ironicznie. Okazywanie uczuć uważają za objaw słabości.

Się zgadza :-)

Miłość i seks nie idą dla nich w jednej parze. Flirt to dla nich główny pokarm.

Się nie zgadza :-)

Symbol - nóż

Hyhy, jak Balladyna albo Roza Weneda. Albo Kordian. "Cóż ten nóż znaczy?..." :-)))

Ignatius Fireblade · Post autor: **Ignatius Fireblade** » pt, 23 cze 2006 14:59

Czyli prawie wszystko :P Zobacz, co piszą o ogniu (znaczy się moim ukochanym żywiole :])

Ogień
Ogień to namiętność, intuicja, inicjatywa Podporządkowane mu znaki zodiaku to Baran, Lew, Strzelec.
Przejawia się jako duża energia i dynamizm. Osoba przynależąca do tego żywiołu posiada takie cechy jak: męstwo, odwaga, ambicja, ufność, uczuciowość. Wszystko co robi, robi z pasją. Uwielbia ryzyko i niebezpieczeństwo. Zawsze chce być podziwiana i uwielbiana. Niektóre z nich posiadają takie cechy jak: skłonność do dramatyzmu, nieostrożność, niecierpliwość. Posiada niewiarygodną obsesję życzeń.
Mężczyzna, któremu przypisany jest ten żywioł, ma ognisty temperament. Lubi kobiety, które potrafią podkreślać swoje zalety. W sprawach seksu nikt im nie dorówna. Prawdziwy mistrz.

Kierunek - południe
Symbol - płonący węgiel

BTW. Podobno imię Piotr (że tak się przyznam) oznacza opokę, kamień węgielny :P

Navajero · Post autor: **Navajero** » pt, 23 cze 2006 15:05

Harna pisze:A czy ktoś może mnie sprawdzić? 18 października 1982 :-) Zapewne jestem jakimś wielce uroczym zwierzątkiem, hyhy...

Wodny pies :) Od 25 stycznia 1982 do 12 lutego 1983 r. był rok ksieżycowy Wodnego Psa.

Harna · Post autor: **Harna** » pt, 23 cze 2006 15:10

Navajero pisze:Wodny pies :) Od 25 stycznia 1982 do 12 lutego 1983 r. był rok ksieżycowy Wodnego Psa.

I bardzo dobrze. Lubię i psy, i wodę :-)

Alfi · Post autor: **Alfi** » pt, 23 cze 2006 16:17

Ignatius Fireblade pisze: Podobno imię Piotr (że tak się przyznam) oznacza opokę, kamień węgielny :P

Ale ono jest innej płci, że tak powiem. Bo petra jest rodzaju żeńskiego.
Jednym słowem, ścisłym odpowiednikiem imienia Piotr byłoby polskie nazwisko Skałoń (ongiś znałem kogoś takiego osobiście).

lokje · Post autor: **lokje** » pt, 23 cze 2006 22:14

Alfi pisze:Jednym słowem, ścisłym odpowiednikiem imienia Piotr byłoby polskie nazwisko Skałoń (ongiś znałem kogoś takiego osobiście).

a coś ciekawego opowiadał? bo można apokryf dorobić. by.
ognisty smok/skorpion się melduje. reszty nie dopiszę bo blady strach padnie na forum.
edit: Jak Wodnik z Panną Rybami się Raczył.

Alfi · Post autor: **Alfi** » pt, 23 cze 2006 22:21

lokje pisze:
Alfi pisze:Jednym słowem, ścisłym odpowiednikiem imienia Piotr byłoby polskie nazwisko Skałoń (ongiś znałem kogoś takiego osobiście).
a coś ciekawego opowiadał? bo można apokryf dorobić. by.

No, nie wiem... Jego osobista małżonka czasem wrzeszczała na niego: Ty Judaszu! Więc może był "dwa w jednym"?