Jak Wodnik z Panna Ryby lowil

Alfi · Post autor: **Alfi** » sob, 19 maja 2007 14:48

Riv pisze:Szukałbym raczej w mniej opisanej, odleglejszej czasowo i bardziej z pustynią związanej tradycji.

Czasy św. Antoniego Pustelnika?

Rheged · Post autor: **Rheged** » sob, 19 maja 2007 21:41

Wąpierz sieje ferment, widać, że nie skorpion, bo wampir. Wampiry to nie znaki zodiaku, wampiry się nie liczą :P
A skorpion jest przemilusi. Się przytuli, pogłaszcze, łeb urwie czasem, ale przyklei jak go ładnie poprosić. No, sama słodycz!

fealoce · Post autor: **fealoce** » sob, 19 maja 2007 22:47

Ale przyklei byle jak czy porządnie? ;)

Riv · Post autor: **Riv** » ndz, 27 maja 2007 01:09

Skorpiony wszystko robią porządnie. Wszystko... [i tu powinien zabrzmieć złowieszczy chichot, ale ze względu na niezaleczone przeziębienie pominę ten fragment wypowiedzi] ;)

Ika · Post autor: **Ika** » wt, 29 maja 2007 00:43

Szczególnie jeśli chodzi o utrudnianie życia innym :P

Ebola · Post autor: **Ebola** » wt, 29 maja 2007 01:15

Zgadzam sie. wiem co piszę, moja teściowa jest skorpionem.
Ja sem se ekspert :PW

Dabliu · Post autor: **Dabliu** » wt, 29 maja 2007 10:41

Moja połowica jest skorpionem. Ja sem ekspert :P

Coleman · Post autor: **Coleman** » wt, 29 maja 2007 12:18

Kondolencje :P
FTSL

Ignatius Fireblade

Skorpiony... pfff :P Jestem strzelcem, moja narzeczona też jest strzelcem i jeszcze żyjemy :P

Strzelce górą!

Riv · Post autor: **Riv** » sob, 02 cze 2007 00:01

Widać celność cosik szwankuje ;PPP

Ika pisze:Szczególnie jeśli chodzi o utrudnianie życia innym :P

Utrudnianie??! Spójrz tylko na tego konkretnego skorpiona [prawie sobie wybija kciukiem oko] - toż to istne wcielenie altruizmu i chęci niesienia dobra...
Noooo, dobra, zagalopowałem się. Tylko nie "szczególnie", ale "też".

Ika · Post autor: **Ika** » sob, 02 cze 2007 00:50

Właśnie spojrzałam... :P

A skorpiona miałam kiedyś w życiu, blisko siebie i chyba nawet wrogowi nie życzę. Dobrze, że wyemigrował, skorpion, nie wróg.

Riv · Post autor: **Riv** » sob, 02 cze 2007 00:59

A wrogowi właśnie życzyć należałoby ;P
W pozostałych przypadkach pozostanę przy swojej wersji.
:)

Bebe · Post autor: **Bebe** » sob, 02 cze 2007 16:24

Demonizujecie te Skorpiony. Parę moich zaufanych osób to Skorpiony - i to w dodatku są naprawdę altruiści, czasami mnie wstyd, że ja tak nie potrafię...

Ellaine · Post autor: **Ellaine** » sob, 02 cze 2007 16:52

Moim zdaniem twierdzenie, że ktoś jest taki lub inny, bo ma taki czy inny zodiak to zabobon. Albo przypisywanie cech ze względu na imię, czy datę urodzenia. Np. Bykom przypisuje się chyba materializm, przywiązanie do luksusu i markowych ubrań. I moja rekacja jako Byka zawsze była mniej więcej taka -> Khe?! xD

Co prawda miło mi było usłyszeć, że w numerologii jeśli przy dodawaniu cyfr z daty urodzenia wyjdzie 11, to jest to liczba mistrzowska. ;)

Moja śp. Babcia była Skorpionem. Ja tam do Skorpionów nic nie mam :)

Riv · Post autor: **Riv** » sob, 02 cze 2007 16:56

Bebe pisze:Demonizujecie te Skorpiony

O, o, o, o! O! Dać jej herbatki. Z cytrynką.

Ellaine, zabobon i przesąd, ale - jak to z takimi bywa - coś w tym jest :)