A gdy wszyscy dostali już prezenty i poszli spać, pokazał się wielki, krwistoczerwony neon:kiwaczek pisze: Co to może być... ;)
Nie daj sie podpuścić i nie pisz dokładnie, o sochodzi, bo znajdziesz sie pod kreską
Serdecznie pozdrawiam
Moderator: RedAktorzy
Znaczy ja rozumiem, że to metafora i takie tam sztuczki, jakie poloniści wymyślili, żeby mamić lud. Ale jak ta kra ginie? Znaczy co robi? Znika? Umiera?dzejes pisze:Niesione z prądem kawały lodu uderzają w ogromne, betonowe filary i giną z głuchym trzaskiem.
O! A to mnie sie bardzo podoba :)dzejes pisze:Wracam na zdroworozsądkową stronę barierki.
Ja rozumie, że środek wyrazu miał to być zapewne. Ale tak bez przecinków?dzejes pisze:Słyszę ich, kręcą się krzyczą kopulują płaczą – termity w kopcu.
Szwankuje mi spójnośc tego fargmentu. Skoro zamknięte to skąd wiemy, że nie było ani śladu. O tym, że nie było możemy powiedzieć jedynie, gdy coś widzimy. A tu oczy są za zasłona z powiek, więc nic z tego.Aila pisze:W oczach nie było ani śladu zielonych iskier i cynicznego blasku. Nie mogło ich być. Oczy Giny były zamknięte.
Zaqraz zaraz. Czegoś tu nie rozumiem. jadą sobie w misji oficjalnej do KC. A owa pani jest tam zdecydowanie niemile widziana, co wynika jednoznacznie z treści. Więc po pierwsze, co za kretyn wysyła taką osobę, żeby zawierać pokój? Przecież to jawna oznaka braku szacunku i złych zamiarów. Po drugie - skąd jakieś złudzenia, że nie da się schwytać, skoro sama jedzie tam i wejdzie oficjalnie w sam środek akcji. Pozab tym, dlaczego poselstwo z jednego kraju do drugiego - ważne poselstwo - nie ma ochrony? To się zupełnie nie trzyma kupy i rozwala jak na razie całą intrygę.Aila pisze:Jechałyśmy wtedy zawrzeć sojusz z Ifryt, władczynią Krainy Cieni. (ciach)
– O czym ty w ogóle mówisz? Moja droga, znam cię za dobrze, by nie wiedzieć, że ty nie dasz się złapać. Prędzej ty zatańczysz na moim grobie niż ja urządzę twój pogrzeb.
Ale o sssoooo chodzi?Cień Lenia pisze: - Świetnie, świetnie… - starzec przeżegnał się zamaszyście – Ku Chwale Bożej, moi bracia, ku chwale…
kiwaczek pisze:Podsumowanie: O co tu chodzi? Co ja właśnie przeczytałem? Gdzie ja jestem?Cień Lenia pisze: - Świetnie, świetnie… - starzec przeżegnał się zamaszyście – Ku Chwale Bożej, moi bracia, ku chwale…
Ale o sssoooo chodzi?
Dostałęm dwa kawałki tekstu. Nie związane ze sobą zupełnie. Pierwszy miał chyba być nawiązaniem do tematu, ale coś chyba nie wyszło. Drugi jest już zupełnie niezrozumiały. Przynajmniej po pierwszym czytaniu, a jakoś nic mnie nie zachęca do czytania ponownego. Ja tego po prostu kompletnie nie rozumiem. Absolutnie wymyka się to mojej percepcji. Realizacji tematu nie widzę żadnej. A do tego jeszcze trochę błędów.