IV EDYCJA ZAKUŻONYCH WARSZTATÓW TEMATYCZNYCH

Moderator: RedAktorzy

Awatar użytkownika
Nakago
Fargi
Posty: 382
Rejestracja: śr, 09 sty 2008 22:06

Post autor: Nakago »

Takie mam, widać, zdolności. Nadprzyrodzone.

Mimo wszystko czekam na odpowiedź - pytam, bo jestem niepewna, a warsztaty nie mają być orgią pomysłów autorów, tylko ćwiczeniem.

I przy okazji: co to jest "pytanie pomocnicze", wobec tego?
You can be anything you want to be
Just turn yourself into anything you think that you could ever be
("Innuendo", Queen)

Awatar użytkownika
niewiem
ZakuŻony Terminator
Posty: 319
Rejestracja: wt, 27 gru 2005 14:13

Post autor: niewiem »

Nakago, masz temat: "Pocałunek, scena tragiczna". Czego tutaj nie rozumiesz?

Może to być nawet pocałunek dzięcioła z kornikiem, byle tekst był dobry.
Poruszanie się szybciej od światła jest niemożliwe, a już na pewno nie pożądane, bo zwiewa czapkę.

Awatar użytkownika
Tenshi
Pćma
Posty: 201
Rejestracja: pn, 28 sty 2008 22:19
Płeć: Kobieta

Post autor: Tenshi »

Polemizowałabym z teorią "dzięcioła i chomika". W romantycznym była scena trolla i ogrzycy, a podstawowym zarzutem było, ze to nijak nie romantyczne. Wiem, że po prostu chciałeś być dosadny, ale ktoś mógłby to odebrać na serio xD

Ten.

Edit:

A no pochrzanił mi się chomik z kornikiem :P
Ostatnio zmieniony ndz, 10 lut 2008 14:26 przez Tenshi, łącznie zmieniany 1 raz.
Ponoć, wchodząc między wrony, musisz krakać jak i one. Smutne to, bo przecież wiadomo, że większość wron wysławia się nader fatalnie...

Awatar użytkownika
niewiem
ZakuŻony Terminator
Posty: 319
Rejestracja: wt, 27 gru 2005 14:13

Post autor: niewiem »

Kluczowym w mojej wypowiedzi jest fragment: "byle tekst był dobry".

Poza tym nie było tam nic na temat chomika :)
Poruszanie się szybciej od światła jest niemożliwe, a już na pewno nie pożądane, bo zwiewa czapkę.

marq

Post autor: marq »

Mnóstwo czasu. Połączenie wyników poprzedniej edycji z komentarzami do obecnej, dające niemal łopatologiczną wykładnię wymogów...
Aż strach pomyśleć, jaki to da rezultat ;)

Lukan.z

Post autor: Lukan.z »

Spodziewajcie się Kiwaczku i Iko ode mnie nowego opowiadania Warszawa Płonęła na moich oczach 2: Ogniste Feniksy rozbójniczej Wojny kontratakują" :) Taka moja autoironia :) na rozbawienie towarzystwa. Czuję się inspiratorem nowych wrsztatów.

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Lukan.z pisze:Czuję się inspiratorem nowych wrsztatów.
Bardzo na wyrost, wierz mi, bardzo...
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Lukan.z

Post autor: Lukan.z »

Nie pisałem tego na serio, lecz auto ironicznie Kiwaczku

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

A ja to pewnie na poważnie...
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
mirgon
Mamun
Posty: 133
Rejestracja: pt, 16 lis 2007 09:59

Post autor: mirgon »

Pocałunek modliszki...
Scena tylko jedna, aż do następnych godów.
Ech.

Lukan.z

Post autor: Lukan.z »

albo Mafijny pocałunek śmierci

Awatar użytkownika
Nakago
Fargi
Posty: 382
Rejestracja: śr, 09 sty 2008 22:06

Post autor: Nakago »

mirgon pisze:Pocałunek modliszki...
Scena tylko jedna, aż do następnych godów.
To ja mam w jednej ze scen "romantycznych" :-P.
You can be anything you want to be
Just turn yourself into anything you think that you could ever be
("Innuendo", Queen)

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Gdyby ktoś chciał jeszcze jakieś pytanie pomocnicze zadać, to uprzedzam:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Poca%C5%82unek
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
mirgon
Mamun
Posty: 133
Rejestracja: pt, 16 lis 2007 09:59

Post autor: mirgon »

Pozwolę sobie wrzucić te cytaty tutaj.

nimfa bagienna pisze:
mirgon pisze:Scena - on i ona w poświacie zachodzącego słońca, ubrani w skafandry kosmiczne, trzymają się za ręce (rękawice).
Nie chcę cię martwić, ale to NIE JEST scena fantastyczna. To tylko dwoje ludzi ubranych w skafandry. Fantastyka (skafandry) pełni tu funkcję wyłącznie dekoracyjną. Jeśli tych samych dwoje ludzi ubierzesz w kraciaste koszule i kowbojki, to automatycznie nie zrobi z niej sceny z Dzikiego Zachodu.
Fantastyka ma być elementem, bez którego scena nie zaistnienie.
mirgon pisze:... jeśli ściągną hełmy to umrą z braku tlenu.
I to jest dobry punkt wyjścia do sceny z pocałunkiem tragicznym. Para w skafandrach jest tak ogarnięta pożądaniem, że zapomina o trującej atmosferze, ściąga hełmy i robi buzi-buzi, po czym pada zimnym trupem. Jest pocałunek, jest i fantastyka, bo wszak trudno sobie wyobrazić tę scenę bez istnienia elementu fantastycznego w postaci skafandrów i obcej planety o niestrawnej atmosferze, mamy i tragedię. A czy jest to tragedia z powodu śmierci, czy tragedia z powodu głupoty pary ludzi w skafandrach, którzy wyłączyli myślenie głową, a włączyli myślenie innymi organami, to już sprawa oceny czytelnika.

Być może rozjaśnią coś, jeszcze, komuś...
Jeśli nie, to spłonę żywcem ze wstydu.
Już się wstydzę.
No, troszeczkę.
Tyci.
;)

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Hm... Czyli tak.
Zgodnie z definicją Iki z tamtych warsztatów, jeśli wprowadzę np. w połowie tekstu jeszcze jedną postać, to już nie będzie to scena?

Np. Krzysiu pocałował szczura, szczur okazał się bombą i wybuchł, a potem przyszedł kot i się zdziwił.

Czyli pojawienie się kota już nie będzie się zaliczać do scenki?

Zablokowany