IV EDYCJA ZAKUŻONYCH WARSZTATÓW TEMATYCZNYCH
Moderator: RedAktorzy
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
IV EDYCJA ZAKUŻONYCH WARSZTATÓW TEMATYCZNYCH
Trochę czasu upłynęło od poprzednich ZWT (jakieś 20 minut), emocje opadły, pora zatem na kolejną edycję ćwiczeń w ramach ograniczeń. Zapraszam Autorów do udziału.
Temat: Pocałunek - scena tragiczna
Ograniczenie formalne: limit: 1000 znaków
Termin nadsyłania prac: 29 lutego 2008 (do północy, spóźnienie grozi krechą)
Tekstów prosimy nie wysyłać przed: 25 lutego 2008 (będziecie mieli czas na dopracowanie)
Przewidywany czas publikacji: 05 marca 2008
Teksty proszę przesyłać do Kiwaczka na PW z wyłączoną opcją BBCode.
UWAGA! W treści posta z opowiadaniem proszę zastosować następujący schemat:
NICK [B]TYTUŁ[/B]
TREŚĆ OPOWIADANIA
Wszelkie komentarze, przesłania, prywatne informacje proszę umieścić nad opowiadaniem.
Temat: Pocałunek - scena tragiczna
Ograniczenie formalne: limit: 1000 znaków
Termin nadsyłania prac: 29 lutego 2008 (do północy, spóźnienie grozi krechą)
Tekstów prosimy nie wysyłać przed: 25 lutego 2008 (będziecie mieli czas na dopracowanie)
Przewidywany czas publikacji: 05 marca 2008
Teksty proszę przesyłać do Kiwaczka na PW z wyłączoną opcją BBCode.
UWAGA! W treści posta z opowiadaniem proszę zastosować następujący schemat:
NICK [B]TYTUŁ[/B]
TREŚĆ OPOWIADANIA
Wszelkie komentarze, przesłania, prywatne informacje proszę umieścić nad opowiadaniem.
Ostatnio zmieniony ndz, 17 lut 2008 22:27 przez kiwaczek, łącznie zmieniany 1 raz.
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- Ignatius Fireblade
- Kameleon Super
- Posty: 2575
- Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04
Trzeba przyznać, że to dość ciekawy obrót spraw jest. Nie wyszło z romantyzmem, to może z tragizmem pójdzie lepiej? Hmm... Może tak, może nie. Ja się cieszę, że termin upływa już po zakończeniu sesji (o ile nie dorobię się poprawki), więc będzie czas na napisanie czegoś konkretnego.
Choć szczerze żałuję, że mi romantyczność przeszła koło książek i notatek, tragizmu nie odpuszczę.
Choć szczerze żałuję, że mi romantyczność przeszła koło książek i notatek, tragizmu nie odpuszczę.
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
:D
Jeśli tendencja się utrzyma, spodziewamy się tam kilku niezłych humoresek, na przykład;)
Poważnie, myślę, że w czwartej edycji mamy szansę na kilka tragedii, w dobrym tego słowa znaczeniu. Nieporozumień być nie powinno :)
Jeśli tendencja się utrzyma, spodziewamy się tam kilku niezłych humoresek, na przykład;)
Poważnie, myślę, że w czwartej edycji mamy szansę na kilka tragedii, w dobrym tego słowa znaczeniu. Nieporozumień być nie powinno :)
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- Teano
- Kadet Pirx
- Posty: 1309
- Rejestracja: wt, 05 cze 2007 19:05
Hmmm... No to żeby nie było nieporozumień:Ebola pisze::D
Nieporozumień być nie powinno :)
SJP
tragedia
1. «nieszczęście dotykające kogoś»
2. «bardzo zła sytuacja dotycząca czegoś»
3. «utwór dramatyczny przedstawiający konflikt moralny, ideowy lub psychologiczny prowadzący nieuchronnie do klęski bohatera»
tragiczny
1. «budzący uczucie grozy i rozpaczy»
2. «naznaczony nieszczęściem; też: odzwierciedlający taki stan»
3. «związany z tragedią – utworem dramatycznym»
4. pot. «rażąco zły»
Czy można sobie dowolnie wybrać jeden z wyszczególnionych powyżej 4 elementów, czy też mają być wszystkie?
A może mamy to jeszcze jakoś inaczej rozumieć?
Swoja drogą, nie wiem czy się przymierzę - smutne teksty mnie za mocno dołują. Nie lubię. Jeśli koniecznie bohater ma ponieść klęskę i nie może w tym być elementu komicznego, albo chociaż jakiejś nadziei na happy end, to nie moje klimaty.
A może mogą być jakieś mniej tragiczne przebłyski?
Bo naprawdę dobrze napisana tragiczna tragedia, to coś, przed czym uciekam i czego z zasady nie czytuję, bo za długo mnie potem "trzyma", męczy i smuci. To nie na moją konstrukcję psychiczną. Natomiast gorzej napisana tragedia, gdzie trup ściele się gęsto, a zrozpaczona postać w białem gieźle załamuje smukłe dłonie, daje efekt komiczny, zatem znowu nie spełnia wymogów formalnych ;)
A jak tak patrzę na te punkty powyżej, to juz mi się kluje jeden pomysł... ale chyba za mało tragiczny będzie. Ech! @$$#@^%*
(Romantyczny zresztą też nie)
Mordor walnął maczugą Orbana w łysy czerep. Po chwili poczuł to samo.
Umowa sporządzona została w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach,
po jednym dla każdej ze stron.
� Dżirdżis
Umowa sporządzona została w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach,
po jednym dla każdej ze stron.
� Dżirdżis
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
No tak, dlaczego mnie nie zdziwiło, że pojawiła się definicja słownikowa słowka "tragiczny". Z drugiej strony jednak mogłoby się wydawać, że jest to slowo opopularne, powszechnie znane i wielokrotnie powtarzane... A tu niespodziewanka, nadal są co do znaczenia wątpliwości.
Czy ułatwię Wam nieco dodając wyjasnienie, że nie chodzilo nam o związki z dramatem?
Również prosiłabym o pwostrzymanie się przed nadsyłaniem tekstów rażąco złych.
Czy ułatwię Wam nieco dodając wyjasnienie, że nie chodzilo nam o związki z dramatem?
Również prosiłabym o pwostrzymanie się przed nadsyłaniem tekstów rażąco złych.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka
- Teano
- Kadet Pirx
- Posty: 1309
- Rejestracja: wt, 05 cze 2007 19:05
O nie! Nie ma żadnych wątpliwości co do znaczenia aż do... ogłoszenia wyników kolejnych ZW. Wtedy nagle okazuje się, że powinny były być :PIka pisze:No tak, dlaczego mnie nie zdziwiło, że pojawiła się definicja słownikowa słowka "tragiczny". Z drugiej strony jednak mogłoby się wydawać, że jest to slowo opopularne, powszechnie znane i wielokrotnie powtarzane... A tu niespodziewanka, nadal są co do znaczenia wątpliwości.
Mordor walnął maczugą Orbana w łysy czerep. Po chwili poczuł to samo.
Umowa sporządzona została w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach,
po jednym dla każdej ze stron.
� Dżirdżis
Umowa sporządzona została w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach,
po jednym dla każdej ze stron.
� Dżirdżis
- Marcin Robert
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1765
- Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
- Płeć: Mężczyzna
Jeśli miał to być przytyk do mnie, to pragnę wyjasnić, iż znaczenie trzecie wybrałem jeszcze zanim pojawiła się wspomniana definicja. Po prostu zamierzam opisać konflikt moralny, ideowy lub psychologiczny* prowadzący nieuchronnie do klęski bohatera. :PIka pisze:No tak, dlaczego mnie nie zdziwiło, że pojawiła się definicja słownikowa słowka "tragiczny". Z drugiej strony jednak mogłoby się wydawać, że jest to slowo opopularne, powszechnie znane i wielokrotnie powtarzane...
*niepotrzebne skreślić.
A dramatu na tysiąc znaków ze spacjami pisać nie zamierzam. :)
- Mort00s
- Fargi
- Posty: 355
- Rejestracja: czw, 04 paź 2007 21:39
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
W rzeczy samej.
Nie, nie chodzi o to jak źle było, ale o to jak dobrze być powinno.
Wybraliśmy temat, które pozwolą naszym autorom in spe zastanowić się nad środkami wyrazu, zróżnicować owe środki, dobierać środki do tego, co chcą przekazać.
Wybraliśmy scenę, dla ułatwienia, albowiem w scenie nie ma obowiązku zamykania fabuły (to dla tych, którzy nie zamykali).
Zaś smutek mój bierze się z tego, że mimo uproszczenia, mimo obniżenia poziomu trudności o szczebelek nie zdołaliśmy się Was skłonić do zadawania pytań pomocniczych. Ech…
Smutno mi Boże… (to z Romantyzmu).
Nie, nie chodzi o to jak źle było, ale o to jak dobrze być powinno.
Wybraliśmy temat, które pozwolą naszym autorom in spe zastanowić się nad środkami wyrazu, zróżnicować owe środki, dobierać środki do tego, co chcą przekazać.
Wybraliśmy scenę, dla ułatwienia, albowiem w scenie nie ma obowiązku zamykania fabuły (to dla tych, którzy nie zamykali).
Zaś smutek mój bierze się z tego, że mimo uproszczenia, mimo obniżenia poziomu trudności o szczebelek nie zdołaliśmy się Was skłonić do zadawania pytań pomocniczych. Ech…
Smutno mi Boże… (to z Romantyzmu).
Im mniej zębów tym większa swoboda języka
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Lecz zaklinam, niech żywi nie tracą nadziei! (Też romantyzm, ten sam zresztą.)Ika pisze:Smutno mi Boże… (to z Romantyzmu).
;-)
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- Nakago
- Fargi
- Posty: 382
- Rejestracja: śr, 09 sty 2008 22:06
Przykro mi, że jesteś tak zasmutkowana. Czy poprawi Ci nastrój, jeśli zadam pytanie eee... pomocnicze? O ile poniższe się kwalifikuje jako taki rodzj pytania.Ika pisze:Zaś smutek mój bierze się z tego, że mimo uproszczenia, mimo obniżenia poziomu trudności o szczebelek nie zdołaliśmy się Was skłonić do zadawania pytań pomocniczych.
Skoro nie musi być tym razem romantycznie, to w grę wchodzą pocałunki między dowolnymi osobami (rodzicami i dziećmi, przyjaciółmi, kochankami - przebierać i wybierać), byle tragiczne?
You can be anything you want to be
Just turn yourself into anything you think that you could ever be
("Innuendo", Queen)
Just turn yourself into anything you think that you could ever be
("Innuendo", Queen)