Krótki spacer

[Ignatius Fireblade]

Stabilny warsztat? Cóż... dziękuję, to bardzo miłe. :] Pragnę podziękować wszystkim za poświęcony mojemu tekstowi czas oraz za uwagi i komentarze. Wytknięte błędy spiszę i postaram się pilnować, by ich nie powtarzać.

[elantari]

Kurczę strasznie mi sie podobało. Niby zwyczajny temat, ale pomysł świetny. Czy mozna wpaść na cos takiego obserwując własne koty ?

[Ignatius Fireblade]

Cóż, można. :) Zapewniam Cię, że jak najbardziej. Choć nic nie przebije obserwowania ludzi na dworcu PKP. Można dostrzec prawdziwą mozaikę charakterów i historii życia... Ale to taka dygresja.

Dziękuję Ci za pozytywny komentarz.

[elantari]

Nie ma za co ;) A ludzi na przystanku postaram sie poobserwować ;)

Wiesz trzeba być chyba spostrzegawczym, by zauważyć coś takiego u kotów. Mam psa, zajmuje sie nim, a mimo wszystko nie dostrzegłam inspiracji.

[Migor]

Stabilny warsztat?

Mniej więcej wiadomo czego się po nim spodziewać.

Elantari, poobserwuj jego pchły. To dopiero jest materiał... ;)

[elantari]

Migor wrrr...

Elantari, poobserwuj jego pchły. To dopiero jest materiał... ;)

[/quote]

Nie kurcze mój zwierzak jest wyjątkowy, owszem, ale żeby zaraz pisać o pchełkach, których na dodatek nie ma ;)

Migor bo cię poszczuje moim owczarkiem niemieckim ;)

[Migor]

(napisałem o pchłach, bo uznałem, że tasiemiec byłby zbyt 'ciekawy') ;]

Nie, Nie szczuj mnie. Nie chciałbym go pogryźć ;p

[elantari]

Jestem na mwedycynie więc mój piesek jest na 1000 % zdrowy ;)

Nie dałbyś jej rady waży 55 kg i "ustawia" wszystkich nieznajomych jak leci. Nie masz szans.

A tasiemca prędzej złapie człowiek niż pies. Jadłeś może oststnio wieprzowinkę ? Pewnie tak, więc informuje, że jest to jeden z żywicieli ;)

Miłego spożywania kotleta ;)